Data: 2002-03-29 23:03:44
Temat: Re: Cuda na DO
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AnieszkaP" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a82nrj$an7$2@news.tpi.pl...
>
> . Ty Krysiu jesteś tutaj wyjątkiem, bo
> > byłaś pracownicą Służby Zdrowia i z tego powodu odżywiałaś się wyjątkowo
> > wrednie.
>
> Czy w szpitalu w ktorym pracowała Krystyna byl jakis nakaz odzywiania sie
w
> okreslony sposob przez jego pracownikow?
>
> Agnieszka
>
Nakaz? Wystarczyło, że nauczono mnie już w liceum co JEST zdrowe, a co nie
jest.
Czy ludziom ktoś nakazuje jeść to, czy tamto? Wystarczy ich postraszyć, na
diecie roślinnej bardzo łatwo stać się strachliwym, a jak się już zaczną
choroby, pacjent przepadł, staje się pokorny i cierpliwie wędruje od lekarza
do lekarza. Nawet redaktorzy w telewizji boją się cokolwiek złego powiedzieć
o lekarzach, bo też się boją chorób i... ze strachu przed chorobami
zaczynają jeść "duuużo warzyw i owoców" ;))). Totalna paranoja !
Ja osobiście tym niezdrowym tłuszczem się nie przejmowałam, bo zawsze byłam
szczupła, więc go nie unikałam, ale moim obowiązkiem było również szerzenie
oświaty zdrowotnej, wykonałam sporo gazetek itp. będąc w absolutnym
przekonaniu, że duuużo warzyw i owoców to wprost samo zdrowie.
A na jakiej podstawie Ty sądzisz, że pracowałam w szpitalu? Znowu źle
kojarzysz, w szpitalu to ja leżałam i to kilka razy, a pracowałam w
przemysłowej służbie zdrowia, a wcześniej w stacji krwiodawstwa.
Krystyna
|