Data: 2014-02-08 15:00:06
Temat: Re: Cuius religio , eius regio
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-02-08 12:24, Chiron pisze:
> Użytkownik "Przemysłąw Dębski"<p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ld4qe1$mth$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>>>>> W dniu środa, 5 lutego 2014 16:42:33 UTC+1 użytkownik Dirko
>>>>>>>>> napisał:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Mimo swoich zwatpien, nie zamierzam sie z nikim klocic o sprawe
>>>>>>>>>> istnienie/nieistnienia Boga. Temat wiary uwazam za gleboko
>>>>>>>>>> osobiste
>>>>>>>>>> doznanie i pozostawiam kazdemu do rozwazenia. Natomiast nikt juz
>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>> jest w>stanie mnie zmusic do szanowania krk, a takze
>>>>>>>>>> szykowanego na
>>>>>>>>>> oltarze JP II, ktory zamiatal brudy pod dywan niczym niechlujna
>>>>>>>>>> gosposia, a teraz - za posrednictewm Dziwisza - rozmnaza sie nam
>>>>>>>>>> po
>>>>>>>>>> kosciolach>fiolkami z krwia. Ciekawe, czy tak samo sa gdzies
>>>>>>>>>> czczone
>>>>>>>>>> zuzyte podpaski jakiejs swietej - w koncu taka sama krew.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Witam:-)
>>>>>>>>> No, no- antykościelna krucjata rozwija Ci się wprost wspaniale:-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Inteligentni ludzie potrafią dostrzec istotę rzeczy zamiast operować
>>>>>>>> na wrażeniu wynikającym z nazwy. Zło trzeba tępić, nawet jeśli
>>>>>>>> nazwie
>>>>>>>> się ono kościołem Chiron :)
>>>>>>>
>>>>>>> Wiesz- jak tu widzisz gdzieś możliwość dyskusji- to mi pokaż. Ja
>>>>>>> zauważyłem wyłącznie chęć wylania żółci
>>>>>>
>>>>>> Kościół nie uznaje dyskusji, więc żółć jakieś ujście znaleźć musi :)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Fakt, na psp dyskutują sobie różni ludzie. Jednak nie wiedziałem, że tu
>>>>> się toczy dyskusja z instytucją Kościoła.
>>>>
>>>> Ja też nie wiedziałem. A skąd się dowiedziałeś ?
>>>>
>>>
>>> Twierdzisz, że to ja sprowadzać mam dyskusję do pyskówki. No a ja czekam
>>> tylko na jakiś argument- żeby móc się odnieść. Proszę wskazać na takowy-
>>> jeśli istnieje
>>
>> No ale dałem ci przecież. Sprowadziłeś postawę Hanki do antykościelnej
>> krucjaty, z czym się nie zgodziłem wskazując alternatywny sposób
>> postrzegania sytuacji
>
> Nie należę do osób lubiący "palić głupa". Nie mam też problemu z przyznaniem
> komuś racji- jeśli uznam, że się myliłem. Przeczytałem sobie to spokojnie-
> Hanka wylała żółć WYŁĄCZNIE. Jeśli było by inaczej- nie stosowała by
> inwektyw.
Możliwe, ale ja z tą żółcią nie polemizowałem :)
> No bo nie dość, że pisze KRK z małej litery (brak szacunku i wbrew
> regułom polskiej pisowni)- to nie podaje żadnego argumentu, niczego- z czym
> można by dyskutować. Następnie gładko przechodzi na Jana Pawła II twierdząc,
> że coś zamiatał pod dywan. No ale nie pisała, co_konkretnie. Stwierdza-
> całkiem w "odlocie", że nikt Jej nie zmusi do szanowania Kościoła i zmarłego
> Papieża- tak, jakby ktoś Hankę zmuszał.do tegoż.
> Teraz Ty piszesz dla mnie niezrozumiale, jakoby Kościół (pisząc z małej,
> więc albo chcesz okazać szacunku brak- albo- li też brak znajomości zasad
> ojczystej pisowni) nie uznawał dyskusji i oto tu Hanka nie mogąc dobić się
> do kogoś, z kim mogła by podyskutować- wylewa tu swą żółć.
> Zaiste- powiadam Ci- nie kumam tego ni w ząb. I to nie żart.
To postaram się jaśniej. Chodzi o zło. Podmiotem jest zło. Niektórzy
widzą zło pod postacią kościoła, inni pod postacią Owsiaka, jeszcze inni
pod postacią żydomasonerii. Jeśli uważasz że Hanka nie zostawia pola do
dyskusji - ok - nie dyskutuj z nią. Ale odpisałeś mi że nie ma pola do
dyskusji - rozumiem że nie ma pola do dyskusji ze mną o tym o czym JA
napisałem. Zdziwiło mnie to, ale wołami Cię nie zaciągnę :)
Co do kwestii kościoła przez małe ka w moim wydaniu, nie będę
tłumaczył. Nie mam serca odbierać Ikselce sensu jej życia w tym wątku ;)
Dębska
|