Data: 2003-11-19 12:58:56
Temat: Re: Ćwiczenia oczu. Było:Co inny okulista to inna diagnoza
Od: "Robert" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bpfnoq$kgv$...@n...telbank.pl,
Trapez <t...@p...wp.pl>:
> Użytkownik "Paweł Muszyński" <p...@b...org> napisał w wiadomości
> Nie wiem jakie ćwiczenia przemęczają wzrok, ale te opisane w książce
> są głównie relaksacyjne
Niektore z tych cwiczen moga byc grozne dla osob z niektorymi schorzeniami.
Np. przesadne krecenie galkami, jesli wystepuje naprezenie i pociaganie
siatkowki.
> mające doprowadzić do prawidłowego napięcia
> mięśni odpowiedzialnych za to co się dzieje w oku
To zbyt ogolne stwierdzenie ;)
> oraz odpowiednim
> dopasowaniu pracy mózgu do wady
Jak obraz na siatkowce jest nieostry, to mozg niewiele poradzi. Nie mozna
odtworzyc informacji z niczego.
> Nie wiem jak naukowe podstawy, ale
> po zrobieniu jednej tablicy do ćwiczeń nad astygmatyzmem (takie
> promieniście rozchodzące sie linie, odpowiednio pokolorowane) w końcu
> zobaczyłem o co chodzi z moim astygmatyzmem.
To samo zobaczylbys czytajac jeden z moich niedawnych postow i idac za
odpowiednim linkiem - bez kupowania ksiazki ;P
> Autor tłumaczy np.
> fenomen niektórych plemion indińskich u których dokładność widzenia
> przekracza wielokrotnie przyjęte normy i jak odpowiednim treningiem
> można się zbliżyć do ich osiągnięć.
Traktuj te rewelacje z pewnym przymruzeniem oka. To ostatnie to cwiczenie
aparatu ochronnego oka przydatne przy czytaniu ksiazki Batesa :)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|