Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Cynk a miedź Re: Cynk a miedź

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Cynk a miedź

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: tomek wilicki <t...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Cynk a miedź
Date: Tue, 29 Jan 2008 15:50:24 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 177
Message-ID: <fnnehn$t2q$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <fnld6l$jkl$1@nemesis.news.tpi.pl> <fnli67$r91$1@news.onet.pl>
<fnll0g$n80$1@atlantis.news.tpi.pl> <fnmmpv$6a1$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: user14.132.udn.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1201618296 29786 82.139.14.132 (29 Jan 2008 14:51:36
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Jan 2008 14:51:36 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.10.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:243621
Ukryj nagłówki

kffiatek wrote:

>
> Mylisz się. Widać, że nie masz nic wspólnego z medycyną. Nie ma takiej
> nauki, o której ludzie wiedzą wszystko. Jednak w medycynie stosuje się
> WYŁĄCZNIE metody o naukowo potwierdzonej skuteczności. Nikt nie "próbuje
> cynkowania", tylko opiera się na zaleceniach sporządzonych w oparciu o
> EBM.
>

Widać, że z medycyną masz tyle wspólnego co przeciętny polski lekarz - coś
tam gdzieś tam słyszał, a że kompetencji nie musi podnosić (bo nic i nikt
go do tego nie zmusza), olewa sobie wszystko równym strumieniem.

Jasne, że metody są sprawdzone. Ale nie ma sprawdzonych metod diagnoz. Nigdy
nie wiesz na 100% co danemu pacjentowi tak naprawdę dolega, czy nie ma
innych schorzeń, czy nie nastąpi nieprzewidziana komplikacja na skutek
zastosowania leku. "Próba cynkowania" to coś jak gimnastyka poranna -
niemal zawsze pomoże (bo niemal każdy ma niedobory), niemal nigdy nie
zaszkodzi, ale leczeniem tego nazwać nie można.

Zresztą, żyjemy w Polsce. Zakaźnik (tak, zakaźnik a nie lekarz pierwszego
kontaktu) tej znajomej z przewlekłym półpaścem nie bym w stanie
zaproponować ŻADNEGO leczenia, patrzył tylko bezradny i pytał "no i co my z
tym zrobimy". Nie wiedział widać, że w tym wypadku suplementacja cynkiem
jest stosowana jako leczenie wspomagające od wielu, wielu lat. I co, mam
kobietę zostawić z niedokształconym lekarzem?

>
> To może nie wiesz, że KAŻDY lekarz jest zobowiązany do wymiernego
> uzupełniania i rozwijania swojej wiedzy. Inaczej utraci prawo
> wykonywania zawodu.
>

Wiem, że powinien to robić, sam trochę w szkole medycznej siedziałem. I
wiem, jak to niestety w praktyce wygląda - nie w każdym oczywiście
przypadku, ale w znaczącym procencie.

>> Dlatego też nie proponuję LEKU, a jedynie suplementację dawkami
>> bezpiecznymi. W życiu nie podjąłbym się leczenia kogokolwiek, chyba że
>> nie byłoby już innego wyjścia.
>
> To się zdecyduj. SUPLEMENTACJA mikroelementów powinna odbywać się
> zgodnie z ich dziennym zapotrzebowaniem.
>

> Natomiast (cytat z Twojego pierwszego posta):
> "(...)Dla tych co nie mają szczęścia trafić na lekarza, który potrafiłby
> poprowadzić pacjenta który zamierza suplementować duże dawki cynku,
> chciałbym mieć "gotowe rady"(...)"
> i drugi:
> "(...)w imieniu ludzi którzy będą chcieli spróbować "cynkowania"(...)"
>
> Podawanie dawek większych niż zalecane dzienne spożycie i to w celach
> leczniczych (jak proponujesz na: VZV, cholerę) to nie byłaby
> suplementacja! Albo, albo.
>

Czym innym jest suplementacja w stanach normalnych, czym innym w stanach
zwiększonego zapotrzebowania (vide infekcje wirusowe) czy stanach
niedoborów - wtedy stosuje się większe dawki, ale dalej stężenie w np
osoczu nie przekracza normy. W przypadku stosowania cynku jako leku,
stężenie w osoczu przekracza normę wielokrotnie.


>
> Nie będę Cię przekonywał, że teoria spiskowa nie istnieje, bo przecież
> nie ma to sensu ze względu na definicję urojenia.

to nie teoria spiskowa tylko zwykłe prawa rynku. Jak ktoś za łapówkę może
zarobić setki miliardów dolarów, jest bardzo duże prawdopodobieństwo że
łapówka poleci. Na to, że łapówki leciały, dowody są.

> Ty mnie przekonaj. Przytocz randomizowane badania z podwójną ślepą
> próbą. To, że ktoś, czy kilka osób, poczuło się lepiej po zażyciu
> jakiegoś leku, to nie jest dowód na jakim świat medyczny opiera się przy
> podejmowaniu decyzji o terapii dla wszystkich ludzi, a dlaczego tak
> jest, to przeczytasz w publikacjach na temat EBMu (zwykle rozdział
> każdej nowej książki do interny - dostępne bez recepty).
>

A ja twierdzę dalej, że kupowanie wyników badań czy blokowanie pewnych
kierunków jest praktyką powszechną. Proste pytanie, w którym kierunku
pójdzie badanie - leku, który przyniesie 10 000 dolarów zysku i 20 milionów
strat, czy leku który nie przyniesie strat a da 50 milionów zysku?

Przejrzyj jeszcze raz temat o ibogainie, doczytaj na medline o zastosowaniu
witaminy C w leczeniu terminalnych stadiów raka, a potem powiedz jeszcze
raz że te badania zawsze są "czyste".

>> No, ale to jest gdybanie. Ja żadnych leków nie proponuję, a jedynie
>> suplementację osobom, które mogą mieć niedobory - i najprawdopodobniej
>> mają, co wynika z żelaznego prawa statystyki.
>
> To proponuj w dawkach pokrywających dzienne zapotrzebowanie na te
> mikroelementy.
>

do 45 mg jest normalnym dziennym zapotrzebowaniem (kwestia tego jaki kto ma
organizm), do 90 mg jest normą w stanach zwiększonego zapotrzebowania.


>
> Jakim sposobem zdobyłeś wiedzę, która pozwala Ci podważać kompetencje
> jakiegokolwiek lekarza? Jeśli jesteś mesjaszem, zajmij się uzdrawianiem
> ludzi, ale nie nazywaj i nie propaguj tego jako MEDYCYNA, bo to nią nie
> jest.
>

Nikogo nie chcę uzdrawiać, bo nie mam do tego kompetencji. I naprawdę nie
chcę, aby moja wiedza była większa od wiedzy jakiegokolwiek lekarza. Chcę,
żeby to było złym snem. A póki co koszmar trwa - zgłasza się do mnie przez
internet człowiek, któremu na podstawie opisu objawów w mailu stawiam
trafniejszą diagnozę niż kilku - kilkunastu lekarzy którzy go na żywo
badali. I tak któryś już raz pod rząd.

Sorki, ale taka sytuacja świadczy o tym, że opieka zdrowotna w naszym kraju
jest na naprawdę tragicznym poziomie.

>> A tak swoją drogą, weź ulotkę chociażby takiego leku (czy tam suplementu)
>> jak Zincteral, przeczytaj w jakich chorobach jest zalecany.
>
> Tak się składa, że wiem w jakich chorobach stosuje się cynk. Jak
> widzisz, Zincteral jest dostępny NA RECEPTĘ, więc choćbyś chciał komuś
> pomóc, to jednak lek taki z MEDYCZNYCH wskazań zaordynuje tylko LEKARZ.
>

O, a mi sprzedali bez recepty i nawet się nie zająknęli, że powinienem jakiś
papierek położyć na ladzie. No to mój błąd.


>
> Oczywiście. W dawkach pokrywających dzienne zapotrzebowanie na te
> mikroelementy nie są i każdy nawet POWINIEN sam zadbać o ich dobry dowóz
> w diecie.
> Lekarz realizuje rozpoznanie i leczenie zgodnie ze sztuką a nie
> zachciankami pacjenta. To tyle. Od realizowania zachcianek są inne zawody.
>

albo można realizować te zachcianki nawet bez żadnego zawodu.

Jak pisałem w pierwszym poście, ZDROWA dieta pokrywa około 70%
zapotrzebowania na cynk. Po prostu tak obecnie się żywność produkuje, ot
co.

>
> Oczywiście. Bo taka terapia w medycynie nie istnieje. Cynk w wyższych
> dawkach niż zalecane dzienne spożycie stosuje się z konkretnych wskazań,
> o których poczytasz w ulotce przytoczonego Zincteralu.
>

No niezupełnie, tam się stosuje po prostu dlatego, że jest uzasadnione
podejrzenie, iż dane schorzenie ma coś wspólnego z chronicznym niedoborem
cynku. Właśnie takie dawki tego pierwiastka są na świecie zalecane jako
dawki uzupełniające niedobór (około 50 mg / dobę). Problem jedynie w tym,
że powinno się z pewnych względów zacząć od mniejszych dawek. Doczytaj o
skutkach długotrwałego niedoboru cynku, porównaj właśnie z tym osławionym
już zincteralem.

Cynk jako lek stosuje się w dużo większych dawkach - osiąga wtedy w osoczu
dość ekstremalne stężenia i robi naprawdę dużo ciekawych rzeczy. Potrafi
jednak też nieźle namieszać, więc lepiej to robić nawet nie tyle pod
kontrolą lekarza, co w ogóle w szpitalu.

> Ty nie rozumiesz czym nie jest medycyna i dlatego właśnie bardzo się
> zawiedziesz tym, że żaden lekarz (o ile jakiś tutaj jest) nie odpowie Ci
> na to pytanie. Przynajmniej tak długo, jak długo nie będzie dużych badań
> na ten temat.

Ależ są badania. Dużo dostępnych badań w języku angielskim. Tyle, że tam nie
ma np wiadomości nt polskich nazw suplementów zawierających miedź. Z tego
co się zorientowałem, w naszym kraju w ogóle takich suplementów nie ma,
chyba ze dość trudno dostępne (w każdej aptece patrzyli na mnie jak na
obłąkanego)

--
www.vegie.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
29.01 tomek wilicki
29.01 Jeff
29.01 tomek wilicki
29.01 kffiatek
29.01 tomek wilicki
02.02 tomek wilicki
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Bohaterscy żołnierze amerykańscy uratowali Polaka, który tak się obżarł, że dostał zawału!!!
Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
Problemy lekarzy - medyków.
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem