Darek Pakosz schrieb:

>
> Drogi Irku,
>
> jeśli pragniesz się odreagować politycznie to zapraszam na
> pl.soc.polityka. Tam będziesz mógł wyrazić swoje opinie, a i adwersarzy
> spotkasz godnych. A my, co my wiemy o polityce? My tylko skromne
> plrecogrodniki.
>
> Podrawiam,
>
> D.P.
>
Rownie mi drogi Darku,

nim dalej bede sie tlumaczyl i platal w zeznaniach, pozwolisz, ze
docenie fakt, iz do mnie zwracasz sie zapewne z nadzieja, ze nie dosc,
ze adresat zrozumie to i jeszcze wezmie do serca. Bardzo to sobie cenie,
zeTy do mnie ze szklanka wody a nie kublem pomyj. (Bloto jak sie
domyslasz wrazenia na mnie nie robi). Ale do rzeczy: ja wcale nie
usiluje odreagowywac sie politycznie. Ty jako "galileusz" jesli dobrze
pamietam, masz swojego Fredre i stad pewnie ta galicyjska skromnosc w
uzyciu slow. Ale mniej, moj Przyjacielu, dosyc wyrozumialosci dla mojej
kresowej rozwiazlosci, tfu! chcialem napisac rozwleklosci jezyka.
Domyslam sie, ze Tobie "Beniowski" jako poemat dygresyjny do gustu nie
przypadl ale mnie, podobniez, jak Slowackiemu, po mieczu i po kadzieli
rodem z Wolynia, wydawal sie zawsze arcydzielem. Stad i moje pisanie na
pl.rec. ogrody pelne skokow w bok... wycieczek osobistych... niech
bedzie lepiej - dygresji. I przy tym, tak jak Ty, pozostaje skromnym
plrecogrodnikiem. Zauwaz, nie odpowiadam na kazde pociagniecie tematu
ale czasami ponosi mnie jak po kozaka po stepie. A potem znowu zapadne w
trawe codziennych obowiazkow i juz nie bede denerwowal.

Mam nadzieje, ze mi wspanialomyslnie wybaczysz a wychowawcy z
Eksternistycznej Szkoły Wyższej Ogrodofilów i Maniaków Ogrodnictwa
pl.rec.ogrody (Łódź) zachowania mi nie obniza.

Pozdrownia z kresow dolnosaksonsko-westfalskich,

Irek