W dniu 14.06.2020 o 14:56, Silvio Balconetti pisze:
>
>>>
>>
>> Moim zdaniem błędem tych tzw naprawiaczy istniejącego porządku jest
>> to że usiłują coś na siłę narzucać. Przecie "czarni" od "białych"
>> różnią się nie tylko kolorem skory. Osobiście to ostatkiem sił bronie
>> się przed rzyganiem gdy na okrągło w radio słyszę te murzyńskie
>> rytmy, Czy radio to narzędzie do uprzykrzania życia tym którzy nie
>> lubią rapu, hip hopu i innej murzyńskiej twórczości? Tak więc
>> szacunek jak dla innych ludzi ale żadnego wywyższania i propagacji,
>> czyli jednym słowem - precz z rasizmem.
>>
>
> Jest taka stara maksyma "de gustibus non est disputandum". A wiec nie
> podoba sie to zmieniasz stacje lub plyte.
>
> Mnie sie te piosenki podobaja, choc nie wiem czy sa "murzynskie".
>
> https://youtu.be/NZOJsIlAgpE
> https://youtu.be/ZmnLou3lSAk
>
> A co z rhythm & bluesem, soul itd.? Trudno sobie wspolczesna muzyke
> popularna/rozrywkowa wyobrazic bez tych wplywow. Elvis, M.Jackson,
> Animals, Rolling Stones - nie wszystko mi sie podobalo, ale to juz
> historia.
>
>
> Co do Sienkiewicza, "Chaty wuja Toma", Falskiego, Londona mozna miec
> rozne zdanie. Tlumaczylbym ewentualnie czytelnikom jak to bylo z
> niewolnictwem, Ukraincami, murzynami, kolonializmem. W koncu pewnie
> pies z kulawa noga nie bedzie tego czytac (czyta ktos teraz "Ksiege
> dzungli", "Robinsona Crusoe").
> Jeszcze w PRL rozmawialem ze czarnymi studentami z RPA i oni mi
> tlumaczyli, ze ich kraj niczym nie rozni sie od naszego. No moze nie
> mieli calkiem racji, ale chyba nie chcieli wspominac o apartheidzie,
> lecz po latach przejechalem sie troche po swiecie i widzialem miasta
> urzadzone jak na zachodzie i wioski jak polskie zadupia lat 60-70.


I bardzo dobrze że jest, tylko co z tolerancją wobec takich jak ja?
Jestem biały mieszkam w środku Europy i żadne czarne rytmy na mnie nie
działają. Nie zwróciłeś uwagi na to że murzyni z zasady nie mają w
zwyczaju robić mądrych min do złej gry - reklama z murzynkiem który
usiłuje być czarną wersją sir Eltona Johna jak najbardziej odpowiada
prawdzie. Nie zastanawia cię dlaczego czarni nie zakładają kapel heavy
metalowych? Już spieszę z odpowiedzią - to nie ich natura i po prostu
nie umieją tego grać. Skąd więc się bierze to małpowanie białych, cały
czas muszą robić te bzdurne pozory że szukają tożsamości w tym świecie i
znajdować "braci" w odmiennościach? Przecie to jest jeszcze bardziej
głupie niż motywy podpisywania folkslisty przez polaków którzy
twierdzili że oni  to tak właściwie cały czas czuli się Niemcami.
Szanuję wszystkich ludzi, za wyjątkiem tych co albo napuszczają mnie na
czarnych usiłując nachalnie obrzydzać ich wartości, albo przypuszczają
że są w stanie zmienić moją białą naturę. Stawiam na to pierwsze.