Data: 2020-06-21 19:35:09
Temat: Re: Czarne... myśli.
Od: Trybun <L...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 19.06.2020 o 17:41, FEniks pisze:
> W dniu 18.06.2020 o 15:14, Trybun pisze:
>> W dniu 16.06.2020 o 14:53, FEniks pisze:
>>> W dniu 14.06.2020 o 12:27, Trybun pisze:
>>>> W dniu 13.06.2020 o 23:44, XL pisze:
>>>>> Refleksje po usunięciu ,,W pustyni i w puszczy" z listy lektur
>>>>
>>>> Moim zdaniem błędem tych tzw naprawiaczy istniejącego porządku jest
>>>> to że usiłują coś na siłę narzucać.
>>>
>>>
>>> Narzuca to się Tobie teraz brednie. Nikt nie usunął "W pustyni i w
>>> puszczy" z listy lektur.
>>>
>>>
>>
>> Nawet z lupą nie dostrzegam " w pustyni i w puszczy" znamion
>> rasizmu. Liczę że choć Ty wytłumaczysz mi dlaczego człowieka w
>> czarnej wersji nietaktem jest nazywać go jak było w Kraju od zawsze -
>> "Murzynem"?
>
>
> Tu nie o samego "Murzyna" idzie. Rasizm wyraża się nie tyle w słowach,
> co w sposobie przedstawienia postaci - Murzynów jako tych głupszych i
> mniej moralnych. Za czasów Sienkiewicza takie było powszechne
> postrzeganie czarnoskórych. A dziś ta powieść jest anachroniczna,
> wymagałaby dodatkowych wyjaśnień. Tzw. "moralność Kalego" jest cechą
> zupełnie niezależną od koloru skóry. Natomiast 15-letni Staś niby taki
> silny, mądry, moralny. W rzeczywistości nie miałby szans na przebycie
> pustyni z kilkuletnią dziewczynką u boku, w dodatku ciężko chorującą
> po drodze na tropikalną chorobę. Do tego wszystkiego spotkania z dziką
> zwierzyną, wojującymi ludami itd. Zginęliby oboje drugiego dnia.
> Pominę już kwestie historyczne, walk narodowych w Afryce w tamtych
> czasach, które są kompletnie niezrozumiałe dla dzisiejszych 12-latków.
> Oni rozumieją tylko tyle, że jakiś nastoletni biały Staś podbija
> czarnoskóre plemię i zaprowadza tam swoje porządki łącznie z
> chrześcijaństwem - kolejny kompletny absurd. A to przecież nie miała
> być fantastyka, tylko powieść przygodowo-historyczna. Obecnie to
> byłaby świetna lektura do nauki krytycznego czytania, niekoniecznie
> dla 12-latków, a zresztą na to czasu na lekcjach nauczyciele nie mają.
> Ani pewnie ochoty. Dotyczy to poza tym nie tylko Sienkiewicza. W
> "Robinsonie Cruzoe" Defoe znalazłyby się podobne absurdy do prostowania.
Ale mi idzie przede wszystkim o represje wobec tak tytułujących ludzi
"czarnych", J. Mikke nikogo nie poniżał ani w żaden sposób nie uwłaczał
ludziom o takim kolorze skóry. Ale ukarany został za nazwanie murzyna
murzynem.
Wracając do Sienkiewicza - to że Kali był dobrym i dzielnym, odważnym i
dobrym wojownikiem to przecie wcale nie musi stać w sprzeczności z tym
że był pozbawiony i innych ludzkich cech - tych gorszych, jak choćby
pazerność. Jest to nawet zrozumiałe - wspaniałomyślność, szlachetne
czyny Stasia i Nel, którym nigdy niczego nie brakowało, wręcz opływali w
dostatek, a biedny Kali przecie musiał sam wszystko zdobywać.
Sienkiewiczowi tylko przyklasnąć wobec takiego scharakteryzowanie owych
postaci.
>
>
>> Dlaczego miano "Pedał" uznano za coś co obraża homoseksualistę? Bo
>> jak na razie dla mnie jest to jasne - ktoś mnie, bezstronnego
>> obserwatora szczuje na pedałów i murzynów. HGW robiła to otwarcie -
>> żadnych równości tylko generująca nienawiść "Tęcza" w centrum Warszawy.
>
>
> "Pedał", "tęcza", "Murzyn" i wiele innych - ludzie, zdarzenia,
> okoliczności nadają słowom znaczenie. Słowo, które w jakimś okresie
> jest zupełnie neutralne, po latach może zmienić zabarwienie. Możemy
> walić pięściami w stół i się z tym nie zgadzać, ale tak się stało z
> wieloma słowami, o których byś nawet nie pomyślał, że mogły mieć
> kiedyś inne zabarwienie i zmieniły je w jedną, w drugą stronę albo w
> poprzek, np. kobieta, kutas itp.
>
> Ewa
>
>
Tak można dyskredytować nawet samego Boga, To że ktoś dorysował Mu rogi
ma być zaraz powodem zakazu używania takiego miana? Cosik mi się wydaje
że ktoś sam się zapędza w "kozi róg".
|