Data: 2009-08-26 12:06:23
Temat: Re: Czarny bez na nasiona
Od: "piotrh" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h736sv$htg$1@news.onet.pl...
>> polecam sadzonki ukorzeniać, unikasz zmienności genetycznej siewek a
>> przyjmuje się 90%
> dzieki,sprobuje.
> Chociaz proba poznowiosenna w tym roku zakonczyla sie klapa.
> Na 5 czy 5 patyczkow wsadzonych w ziemie zaden nawet nie
> przejawil checi przetwania, a co dopiero owocnego zywota :)
> pozdrawiam
> pluton
Dwa lata temu m,w, o tej porze roku przycinałem mój krzak i patyki
półzdrewniałe wetknąłem w ziemię w cieniu (za namiotem foliowym- może to i
półcień:) ziemia tam raczej nie wysycha a jak co to podlewałem. Liście
opadły patyki stały ale żywe. Wiosną tylko najcieńszy nie odżył reszta bez
problemu. Patyki do 50 cm, 20 cm w ziemię (wbijałem) po usunięciu liści, na
górze zostawiałem po 2 liście najwyższe. w tym roku jeden którego zostawiłem
owocuje, ma ok 3m wysokości (cięty na "drzewko", gdyby nie to miełbym
ogromnego krzaczora). A ze starego krzaka co roku widzę kilka siewek w
różnych miejscach ogrodu :)
pozdrawiam
|