Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czary za kasę, a nie za drobniaki Re: Czary za kasę, a nie za drob niaki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Czary za kasę, a nie za drob niaki

« poprzedni post następny post »
Data: 2017-06-09 18:47:22
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niaki
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu 09.06.2017 o 15:30, Przemysław Dębski pisze:
> W dniu 2017-06-09 o 13:45, FEniks pisze:
>> W dniu 09.06.2017 o 10:40, Przemysław Dębski pisze:
>>> W dniu 2017-06-09 o 09:28, FEniks pisze:
>>>> W dniu 08.06.2017 o 23:49, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>>>>>>> I po drugie nie pochwaliłeś tylko okazałeś swoją wyższość
>>>>>>>>>>> mentorskim
>>>>>>>>>>> tonem. Ewa baaaardzo tego nie lubi :))
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Doprawdy nie musisz być moim rzecznikiem.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jak sobie z Qrką urządzacie z kogoś podśmiechujki to jest dobrze.
>>>>>>>>
>>>>>>>> No pewnie. Zwłaszcza z siebie wzajemnie.
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jak
>>>>>>>>> ktoś z Ciebie to nagle okazuje się, że to wcale miłe nie jest?
>>>>>>>>> Dobrze,
>>>>>>>>> już nie będę.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Żartować to trzeba umieć.
>>>>>>>
>>>>>>> Nie jestem tu po to żeby paniusię zabawiać.
>>>>>>
>>>>>> A jednak próbujesz.
>>>>>
>>>>> Jeśli danego dnia mam pogodne nastawienie powyżej (swojej)
>>>>> przeciętnej i
>>>>> akurat z Tobą o czymś piszę, to tym nastawieniem strzelam też do
>>>>> innych.
>>>>> Możesz sobie sprawdzić jak Ci się chce, w jaki sposób rozmawiałem
>>>>> dziś z
>>>>> innymi. Reasumując, nie traktuję Cię w sposób wyjątkowy - co zdaje się
>>>>> zasugerowałaś.
>>>>
>>>> Czy ja dobrze rozumiem, że tłumaczysz mi, dlaczego byłeś w miarę miły i
>>>> że to nie oznacza, że masz dla mnie jakieś szczególne względy*?
>>>> Ten świat staje na głowie! Kiedyś tłumaczono się za brak kultury...
>>>>
>>>> *Nie, ani przez myśl mi nie przeszło i nie sugerowałam. Sugerowałam, że
>>>> żart Ci się nie udał.
>>>
>>> Owszem, sugerowałaś że żart mi się nie udał słowami "Żartować to trzeba
>>> umieć", w odpowiedzi wyraziłem obojętność na Twój jego odbiór. To co
>>> miało znaczyć Twoje "A jednak próbujesz"? To znaczyło Twoim zdaniem że
>>> żart mi się nie udał? Bo moim zdaniem znaczyło, że wywołanie w Tobie
>>> dobrego samopoczucia jest wg. Ciebie z jakiegoś powodu dla mnie ważne,
>>> na tyle ważne że "jednak próbuję". No to Ci wyjaśniam, że to wynik
>>> ogólnego nastroju, a nie jakiejś szczególnej atencji w Twoim kierunku.
>>> Ale dobra, być może moje myśli chodzą pokrętnymi ścieżkami, co więc
>>> miało oznaczać "A jednak próbujesz"?
>>
>> Myślę, że mógłbyś sobie sam zreasumować naszą wymianę zdań, no ale
>> pomogę:
>> Nie piszesz do mnie na priv, więc zakładam, że czytają to także inni.
>> Stąd napisałam "żartować to trzeba umieć", a nie "zabawiać MNIE trzeba
>> umieć". A w zdaniu "a jednak próbujesz" wypowiadam się jako jednostka z
>> szerszego grona, do którego kierujesz swoje słowa, w tym i żarty. Jeśli
>> uważasz, że w ten sposób czuję się jakoś wyjątkowo wyróżniona, to chyba
>> masz jakiś problem.
>
> Oczywiście, że te dwa zdania ("Żartować to ..." vs "zabawiać mnie ...")
> to nie to samo. Zwróć jednak uwagę, że to Ty nazwałaś moją wypowiedź
> (nieudanym) żartem. Podczas gdy ja, zanim jeszcze to zrobiłaś umieściłem
> moją wypowiedź w kategorii podśmiechujki. To taka mała szpila w tyłek z
> elementami satyry, skierowana nie do Ciebie ale o Tobie. Doprecyzowując
> chodzi o moje słowa do Kviata o mentorskim tonie którego Ewa nie lubi.

Daj spokój z tym rozdzielaniem włosa na czworo. Przecież wiem, o co
chodziło i że to była zwykła złośliwość.
Trochę tylko nietrafiona, bo chyba nie jestem szczególna w tym swoim
nielubieniu mentorskiego tonu. Tego nikt nie lubi.


> Manewr stosowany przez Ciebie i Qrę względem innych, najczęsciej
> Ikselki.

No tak, to teraz czuję się ukarana. :) A Ty chyba możesz czuć się
usprawiedliwiony, prawda?

A' propos Iksi, to myślę, że złośliwości od dawna były obopólne. I
trudno by było dojść, kto był pierwszy i kto gorszy. Choć Ty pewnie to
już wiesz. A ja się cieszę, że pomogłam Ci po raz kolejny zapunktować u XL.


>Że dla Ciebie to miłe nie było - to wiem, dałaś temu wyraz
> zwalniając mnie z konieczności bycia Twoim rzecznikiem. Sprowadzenieórcz
> tego przez Ciebie do kategorii żartu (na dodatek nieudanego) pozwoliło
> Ci uniknąć pytań na temat szczegółów praktycznego zastosowania filozofii
> Kalego. I teraz dopiero możemy osadzić "żartować to trzeba umieć" we
> właściwym kontekście. Jest on taki, że Ty z Qrą to umicie żartować (tak,
> tak, to żadne wredne szpile tylko żarty najwyższych lotów) a Dębska
> żartować ni umi ino chamskie szpile wbija :). Ale Dębska tego nie kupił
> i zaprzeczył jakoby miał być to w jego zamyśle żarcik, zrobił to słowami
> o paniusi której nie ma zamiaru zabawiać, przy okazji dokładając kolejną
> szpilę, tym razem już bezpośrednio zainteresowanej. No i tu mały zonk z
> Twojej strony, czyli owe nieszczęsne "A jednak próbujesz" jako odpowiedź
> na "Nie jestem tu po to żeby paniusię zabawiać". Nie trzeba tu głębokiej
> analizy, prawdopodobnie myślałaś, że po napisaniu tego nieszczęsnego
> zdania nie będę dalej tej myśli ciągnął, a więc bezpiecznie możesz sobie
> na chwilkę i niezauwżenie wejść w rolę lejdi którą tłum zainteresowanych
> samców próbuje zabawiać i ubiega się o jej względy.

Rzeczywiście, samców tutaj dziki tłum.

> W sumie to całkiem
> ludzka rzecz mieć taką wizję, a gdy jeszcze w zasięgu ręki jest pokusa
> zachowania się tak, jakby ta wizja była realna - to trudno się oprzeć.
> Jednak w swej wredności nie odpuściłem tematu. Zapytana o to co miało
> znaczyć "A jednak próbujesz" zaczęłaś jechać po zagonach, że to nie
> priv, że wypowiadałaś się jako jednostka z szerszego grona .... :) A
> odpowiedzi na proste pytanie, co to miało znaczyć niii maaaa.

Właśnie dziwi mnie trochę, że tak to drążysz. Wygląda, jakbyś się bardzo
przestraszył, że ktoś mógłby mi niechcący uwierzyć i na serio pomyśleć,
że próbujesz MNIE tutaj zabawiać.


> Dobrze sobie zreasumowałem naszą wymianę zdań, czy może chcesz jeszcze
> jakoś "pomóc"? :)
>
>> BTW Kiedy zwracasz się do mnie per "paniusia" odnoszę wrażenie, że w
>> dyskusji zaczynają nadto ponosić Cię emocje. Ja nie odczuwam potrzeby
>> stosowania inwektyw.
>
> No pacz, a ja czasami odczuwam potrzebę stosowania inwektyw. Jeśli
> mówisz, że nie odczuwasz - to oczywiście szanuję to ... ale średnio w to
> wierzę ;)

Nie chodzi o to, że nigdy nie odczuwam, ale nie tym razem, bo ta wymiana
zdań od początku dla mnie była dość luźna. I tym bardziej dziwi mnie
Twoje zaangażowanie.

Ewa

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
09.06 Kviat
09.06 LeoTar Gnostyk
09.06 Aiua40
09.06 Aiua40
09.06 Aiua40
09.06 FEniks
09.06 FEniks
09.06 FEniks
09.06 Kviat
09.06 Ikselka
09.06 Ikselka
09.06 Aiua40
09.06 Ikselka
09.06 Ikselka
09.06 Kviat
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem