On 17 Jun 2005 12:43:11 +0200, t...@g...pl (Kot) wrote:

>Krysia Thompson wrote:
>
>>No to juz mam haka na Bozenke...tylko musze pamietac, rhehrehre
>>
>>dlaczego Kot dziergac nie moze?zabrac dziecko do parku, zabrac
>>robotke do parku, usiasc, dziergac...COZ w tym trudnego?????:P
>>
>>
>W parku dziergam, jak najbardziej ;) Ale dlugo sie nie da, dzidzia
>przesymia max 2 godziny (z przerwami) i pozniej buczy, ze chce na rece,
>ale nie stac w miejscu, ani nie siedziec, tylko spacerowac - malo
>praktyczne, jesli druga reka trzeba pchac wozek (a dzidzia wazy 6.5
>kilo, po 10 minutach reka mdleje i odpada).
>
>Przez Ciebie mam... 2.5 litra crema di limoncello.... Nie pamietam, czy
>napisalas, zeby uzyc wodki, czy spirytusu, uzylam spirytusu i pozniej
>rozcienczalam, rozcienczalam, rozcienczalam.... Ale dobre jest ;)
>Szkoda, ze nie mam dosc butelek, wiec czesc jest w butelce, czesc w
>sloju a czesc zostala w garnku z przykrywka, olaboga....
>
>Kot
>
Hej - mnie tez wyszlo tego crema coraz wiecej, jak zaczelam
rozcienczac...i nie bylo temu konca. MOze mala mannafakture
zmajstrujemy???

Pierz, co ma tam jakies butelki
K.T. - starannie opakowana