Data: 2015-10-23 23:19:00
Temat: Re: Czemu chce nam się pracować?
Od: bartekltg <b...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23.10.2015 18:37, Qrczak wrote:
> Dnia 2015-10-23 18:14, obywatel bartekltg uprzejmie donosi:
>> On 23.10.2015 16:45, Qrczak wrote:
>>> Dnia 2015-10-23 00:57, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Fri, 23 Oct 2015 00:34:36 +0200, bartekltg napisał(a):
>>>>> On 22.10.2015 22:08, Ghost wrote:
>>>>>> Co nas motywuje? Ciąg dalszy poprzedniego quizu.
>>>>>>
>>>>>> 1. Kredyt zaufania - ktoś mówi o nas "na zapas", że nam się chce.
>>>>>> 2. Ktoś obok nas (np. w biurze) napierdziela (naczy intensywnie
>>>>>> pracuje)
>>>>>> i nam się udziela.
>>>>>> 3. Ktoś obok nas (np. w biurze) napierdziela (naczy intensywnie
>>>>>> pracuje)
>>>>>> i boimy się, że wyjdzie, iż jesteśmy gorsi (wbrew pozorom to coś
>>>>>> całkowicie innego niż punkt 2).
>>>>>> 4. Koledzy czekają na nas - zanim skończymy oni nie mogą działać,
>>>>>> albo
>>>>>> idzie im trudniej.
>>>>>> 5. Wysokość pensji, premie.
>>>>>> 6. Kij.
>>>>>> 7. Inne.
>>>>>>
>>>>>> Jaką byście kolejność proponowali?
>>>>>
>>>>> Kolejność bardzo zależy od kultury w której się żyje, od środowiska.
>>>>> Ma to też spory wpływ jak pracę traktujemy i czy coś z niej
>>>>> wynosimy.
>>>>>
>>>>> http://www.ted.com/talks/barry_schwartz_the_way_we_t
hink_about_work_is_broken
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Krąży też przykład o wpływie różnego podejście do pracy
>>>>> w katolicyźmie i u protestantów (jedni podkreślają, że to droga
>>>>> do zbawienia, u drugich jedynie kara)
>>>>> ;-)
>>>>
>>>> Gdyby człowiek był stworzony do pracy, to by się nie męczył.
>>>
>>> Ja się nie męczę. A ostatnio to nawet dobrze bawię.
>>> W kontekście waszych powyższych rozważań zaczynam się zastanawiać, czy
>>> wszystko w porządku jest...
>>
>> Na pewno się męczysz. Fizycznie. Nie da się nawet siedzieć paru godzin
>> przed kompem nie być w identycznym stanie jak rano po kawie:)
>> Różnica jest w tym, żę jesteś zmęczony, ale szczęśliwy.
>
> Na pewno to niewiele wiesz.
> Nawet jak wysilasz swój komputer.
OK, skoro podczas pracy wysilasz tylko komputer,
a nie umysł, to rozumiem.
Jakbyś go jednak wysilił, zauważyłbyś, że:
-w ostatecznym rozrachunku jestem w tej dyskusji 'po tej samej stronie'.
-nawet rozrywka czy zabawa powoduje fizyczne zmęczenie. Czemu więc
dziwić się, że praca, a niechby i najprzyemniejsza dla danego człowieka,
robi to samo.
pzdr
bartekltg
|