Data: 2015-10-24 00:45:20
Temat: Re: Czemu chce nam się pracować?
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-10-23 23:19, obywatel bartekltg uprzejmie donosi:
> On 23.10.2015 18:37, Qrczak wrote:
>> Dnia 2015-10-23 18:14, obywatel bartekltg uprzejmie donosi:
>>> On 23.10.2015 16:45, Qrczak wrote:
>>>> Dnia 2015-10-23 00:57, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>> Dnia Fri, 23 Oct 2015 00:34:36 +0200, bartekltg napisał(a):
>>>>>> On 22.10.2015 22:08, Ghost wrote:
>>>>>>> Co nas motywuje? Ciąg dalszy poprzedniego quizu.
>>>>>>>
>>>>>>> 1. Kredyt zaufania - ktoś mówi o nas "na zapas", że nam się chce.
>>>>>>> 2. Ktoś obok nas (np. w biurze) napierdziela (naczy intensywnie
>>>>>>> pracuje)
>>>>>>> i nam się udziela.
>>>>>>> 3. Ktoś obok nas (np. w biurze) napierdziela (naczy intensywnie
>>>>>>> pracuje)
>>>>>>> i boimy się, że wyjdzie, iż jesteśmy gorsi (wbrew pozorom to coś
>>>>>>> całkowicie innego niż punkt 2).
>>>>>>> 4. Koledzy czekają na nas - zanim skończymy oni nie mogą działać,
>>>>>>> albo
>>>>>>> idzie im trudniej.
>>>>>>> 5. Wysokość pensji, premie.
>>>>>>> 6. Kij.
>>>>>>> 7. Inne.
>>>>>>>
>>>>>>> Jaką byście kolejność proponowali?
>>>>>>
>>>>>> Kolejność bardzo zależy od kultury w której się żyje, od środowiska.
>>>>>> Ma to też spory wpływ jak pracę traktujemy i czy coś z niej
>>>>>> wynosimy.
>>>>>>
>>>>>> http://www.ted.com/talks/barry_schwartz_the_way_we_t
hink_about_work_is_broken
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Krąży też przykład o wpływie różnego podejście do pracy
>>>>>> w katolicyźmie i u protestantów (jedni podkreślają, że to droga
>>>>>> do zbawienia, u drugich jedynie kara)
>>>>>> ;-)
>>>>>
>>>>> Gdyby człowiek był stworzony do pracy, to by się nie męczył.
>>>>
>>>> Ja się nie męczę. A ostatnio to nawet dobrze bawię.
>>>> W kontekście waszych powyższych rozważań zaczynam się zastanawiać, czy
>>>> wszystko w porządku jest...
>>>
>>> Na pewno się męczysz. Fizycznie. Nie da się nawet siedzieć paru godzin
>>> przed kompem nie być w identycznym stanie jak rano po kawie:)
>>> Różnica jest w tym, żę jesteś zmęczony, ale szczęśliwy.
>>
>> Na pewno to niewiele wiesz.
>> Nawet jak wysilasz swój komputer.
>
> OK, skoro podczas pracy wysilasz tylko komputer,
> a nie umysł, to rozumiem.
> Jakbyś go jednak wysilił, zauważyłbyś, że:
> -w ostatecznym rozrachunku jestem w tej dyskusji 'po tej samej stronie'.
> -nawet rozrywka czy zabawa powoduje fizyczne zmęczenie. Czemu więc
> dziwić się, że praca, a niechby i najprzyemniejsza dla danego człowieka,
> robi to samo.
Ostateczny rozrachunek jest ową cienką linią pomiędzy "męczysz się" a
"jesteś zmęczony".
Siedzenie wiele godzin przed komputerem może zmęczyć organizm tak samo
jak przekopanie działki łopatą.
Q
--
scio me nihil scire
|