Data: 2012-03-13 16:45:22
Temat: Re: Czeszki
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Mar, 16:55, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
> W dniu 2012-03-13 16:48, Qrczak pisze:
>
> > Wiesz Basiu, mnie też żal. Czasem nawet w momentach, kiedy ktoś chce
> > mnie uderzyć w miejsce, którego nie posiadam.
>
> Bo takie internetowe mało boli.
> A czasem rozpaczliwe wysiłki wbicia po omacku szpili śmieszą.
I dlatego ta grupa jest chyba najbezpieczniejszym miejscem dla globa.
Tutaj on ludzi śmieszy, mało kto go bierze poważnie, nawet potok jego
bluzgów,
za które w realu dostałby najnormalniej w świecie "po mordzie" nikogo
tu nie rusza...
Ja to się tylko boję, że 99% jego problemów z reala ma źródło w takim,
a nie innym podejściu do ludzi.
On mieszka na jakiejś wiosce, gdzie ludzie najnormalniej w świecie się
go pewnie boją i wcale im się nie dziwię.
Dziwak, ekscentryk, łażący samotnie po nocach i jawnie dający wyraz
nienawiści do "oszalałego motłochu z dołów społecznych",
nie potrafiący oddzielić rzeczywistości od swoich wynurzeń musi budzić
takie uczucia.
Nabuzowany atmosferą "malowanego ptaka", "perłą przed wieprzami" etc.
na pewno nie jest ani miłym, ani sympatycznym sąsiadem.
Stalker, dla nas to jest "biedny, nieszczęśliwy ekscentryk", a w realu
jeśli on się zachowuje tak jak tutaj, to w końcu ktoś mu naprawdę
krzywdę zrobi...
|