Data: 2009-11-22 07:51:59
Temat: Re: Czy Bóg istnieje?
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iza wrote:
> On 22 Lis, 03:23, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> > On 22 Lis, 01:20, glob <r...@g...com> wrote:
> >
> > > [ciach]
> > > Świat jest absurdem, i tylko człowiek ten absurd
> > > porządkuje, czasem zupełnie nieoczekiwanie.
> >
> > Tak czy inaczej nie sposób wykluczyć jakiegoś "bytu", czegoś ponad
> > nami. Nie ma dowodów, że to "coś" istnieje, nie ma jednak też dowodów,
> > że nie istnieje. Nieważne przy tym co to jest - UFO, gruszki na
> > wierzbie czy właśnie Pan Bóg. Fakt, że sam zauważyłem, iż w trudnych
> > dla nas sytuacjach życiowych bardzo łatwo i wygodnie jest nam czasem
> > zwrócić się do tego powiernika - kimkolwiek by on nie był. Ja nie
> > studiowałem ani filozofii, ani socjologii, teologii czy tym podobnych
> > nauk. Uważam jednak za wielce niemoralne nazywanie idiotami ludzi,
> > którzy właśnie wierzą w ów byt - czy to budda czy to allah czy
> > ktokolwiek inny. I sorry bardzo, że nazwałem Cię wcześniej
> > poli...czymśtam, Ty jednak pierwszy mnie sprowokowałeś i zrobiłem to
> > (jedynie) w "rewanżu". Nie powinno się obrażać uczuć/wiary ludzi,
> > którzy chcą w coś wierzyć. Zwłaszcza nazywając ich z tego powodu
> > idiotami.
> >
> > Pozdrawiam,
> > darr_d1
>
> Ototo święte słowa :)
> A czasem to bywa tak, że najzatwardzialsi niedowiarkowie, i
> najbardziej zdeklarowani ateiści czy agnostycy
> zaczynają wołać do Baga. ..._jak trwoga_... I jak tu nie wierzyć skoro
> sam "instynkt" wymusza taki odruch? Albo czemu w poważnych kłopotach
> nie wołają do Matki Natury?
> ___
> Iza
Idź na odwyk, bo jak ktoś odlatuje , to to się źle kończy dla innych,
ćpuny religijne są nadzwyczaj agresywne jak im się zaplikuje ten
środek =Bóg.
|