« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-06-01 14:42:38
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?> Czy mogę się dowiedzieć gdzie jest zdrowy rozsądek, kiedy zamiast
> oprysku zdecyduję się kilka razy w sezonie przelecieć pół kilometra
> ścieżek motyczką?
> Czy rozsądnie będzie,jeśli zrobi to żona, bo robi dokładniej?
> Pozdrawiam.Mirzan
Nie mów, że zapomniałeś, jak to całkiem niedewno
żyli ludzie, którym nie była obca praca od świtu do nocy,
taka zwyczajna: pielenie, przerywka, itd. i to na marginesie
ważniejszych zajęć w ich codziennej krzataninie.
Pozdrawia w domu i zagrodzie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-06-01 17:57:30
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?> > Czy mogę się dowiedzieć gdzie jest zdrowy rozsądek, kiedy zamiast
> > oprysku zdecyduję się kilka razy w sezonie przelecieć pół kilometra
> > ścieżek motyczką?
> > Czy rozsądnie będzie,jeśli zrobi to żona, bo robi dokładniej?
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> Nie mów, że zapomniałeś, jak to całkiem niedewno
> żyli ludzie, którym nie była obca praca od świtu do nocy,
> taka zwyczajna: pielenie, przerywka, itd. i to na marginesie
> ważniejszych zajęć w ich codziennej krzataninie.
>
> Pozdrawia w domu i zagrodzie boletus
Podobno kiedyś ludzie aby się najeść szli na polowanie i na zbiór
dziko rosnących owoców.Ani myślę przypominać sobie o tym.
Za wykonywanie ciężkiej, bezsensownej, szkodliwej pracy, kiedy można
lepiej i lżej, powinna być kara.Powinna obowiązywać zasada jak elektryka
w pracy-jak nie masz co robić, trzymaj łapy w kieszeni.
Po to ludzie wymyślili środki ochrony i urządzenia do ich stosowania,
aby z nich korzystać.
Ekologiem zostaje się, jak dawka preparatu podana jest w kg na hektar,
a działka ma parę arów, i kto to policzy?
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-06-01 18:24:10
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?W wiadomości news:0b1e.00000873.429df70a@newsgate.onet.pl mirzan
<l...@o...pl> napisał(a):
>
> Ekologiem zostaje się, jak dawka preparatu podana jest w kg na
> hektar, a działka ma parę arów, i kto to policzy?
>
Hejka. Na ar trzeba 100 razy mniej. :-D
Jeżeli nie ma podanego stężenia pestycydu (głównie dotyczy to chyba
herbicydów) w cieczy roboczej radzę sobie w następujący sposób. W pewnym
przybliżeniu (+ - 20%) można założyć, że zalecaną dawkę w kg. lub litrach na
hektar dodaje się i miesza z wodą w opryskiwaczu, którego pojemność wynosi
400 litrów. Z tego wynikałoby, że na 1 litr cieczy roboczej potrzeba 400
razy mniej preparatu niż wynosi jego dawka na hektar. :-)
Pozdrawiam identyfikująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-06-01 19:24:35
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?> W wiadomości news:0b1e.00000873.429df70a@newsgate.onet.pl mirzan
> <l...@o...pl> napisał(a):
> >
> > Ekologiem zostaje się, jak dawka preparatu podana jest w kg na
> > hektar, a działka ma parę arów, i kto to policzy?
> >
> Hejka. Na ar trzeba 100 razy mniej. :-D
> Jeżeli nie ma podanego stężenia pestycydu (głównie dotyczy to chyba
> herbicydów) w cieczy roboczej radzę sobie w następujący sposób. W pewnym
> przybliżeniu (+ - 20%) można założyć, że zalecaną dawkę w kg. lub litrach na
> hektar dodaje się i miesza z wodą w opryskiwaczu, którego pojemność wynosi
> 400 litrów. Z tego wynikałoby, że na 1 litr cieczy roboczej potrzeba 400
> razy mniej preparatu niż wynosi jego dawka na hektar. :-)
> Pozdrawiam identyfikująco Ja...cki
I tym sposobem wykończyłeś wszystkich ekologów, już będą umieli
policzyć.Może przestaną pleść o przyjemności pracy motyką i zbieraniu
mszyc palcami.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-06-01 20:15:23
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?W wiadomości news:0b1e.000008a3.429e0b72@newsgate.onet.pl mirzan
<l...@o...pl> napisał(a):
>
> I tym sposobem wykończyłeś wszystkich ekologów, już będą umieli
> policzyć.Może przestaną pleść o przyjemności pracy motyką i
> zbieraniu mszyc palcami.
>
Hejka. Swego czasu na praktyce studenckiej w Szwajcarii wyrywałem
ręcznie przytulię czepną na plantacji fasolki szparagowej. Myślę, że jakby
nasi ekolodzy popracowali, tak jak ja od świtu do nocy w 30-stopniowym
upale, choć jeden dzień, to rychło by im się ekoświatopogląd wyregulował.
;-)
Pozdrawiam infernalnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-06-01 20:26:28
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?> I tym sposobem wykończyłeś wszystkich ekologów, już będą umieli
> policzyć.Może przestaną pleść o przyjemności pracy motyką i zbieraniu
> mszyc palcami.
> Pozdrawiam.Mirzan
Po co palcami ? U mnie to robi sikora modra.
Pozdrawia sposobem boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-06-01 20:52:21
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?boletus napisal:
> Po co palcami ? U mnie to robi sikora modra.
A ja na 1,5ha wypuszczam koze i kiedy trafi w koncu
pyskiem na szczaw tepolistny (kedzierzawy jak mu tam...)
to otwieram szampana.
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-06-01 21:26:52
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?> A ja na 1,5ha wypuszczam koze i kiedy trafi w koncu
> pyskiem na szczaw tepolistny (kedzierzawy jak mu tam...)
> to otwieram szampana.
>
> Pozdrawiam calvi
Koza rozróżnia ponad 400 gatunków roślin
i wątpię, by w jej menu była ta "potrawa".
Pozdrawia na zdrowie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-06-02 08:26:51
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?boletus napisal:
> Koza rozróżnia ponad 400 gatunków roślin
> i wątpię, by w jej menu była ta "potrawa".
Z ksiazek czytanych w dziecinstwie wiem, ze zjada nawet skarpetki.
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |