« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2018-03-31 11:59:38
Temat: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?Skoro Bóg/Stwórca sam jest nieśmiertelny i wieczny to dlaczego
Wszechświat wraz ze wszystkimi jego składnikami miałby być śmiertelny?
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2018-03-31 14:06:45
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?W dniu sobota, 31 marca 2018 11:59:43 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> Skoro Bóg/Stwórca sam jest nieśmiertelny i wieczny to dlaczego
> Wszechświat wraz ze wszystkimi jego składnikami miałby być śmiertelny?
A chociażby dlatego, że wszechświat materialny jest pełen cierpień i nieszczęść,
więc samsara musi stopniowo wygasnąć doprowadzając wszystkie istoty do ostatecznej
nirwany czyli rozłąki ze wszystkimi rodzajami materii i bytowania jako byty
czysto myślne w czystej przestrzeni umysłu, bez skalań, bez centrum i barier.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2018-03-31 14:10:54
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?W dniu 31/03/2018 o 10:59, LeoTar Gnostyk pisze:
> Skoro Bóg/Stwórca sam jest nieśmiertelny i wieczny to dlaczego
> Wszechświat wraz ze wszystkimi jego składnikami miałby być śmiertelny?
>
skoro to wiesz to powiedz mi skad to wiesz
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2018-03-31 14:47:52
Temat: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?Hehe. Leo, skąd wiesz o tej nieśmiertelności Boga i śmiertelności wszechświata?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2018-03-31 14:53:25
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?W dniu 31.03.2018 o 14:47, z...@g...com pisze:
> Hehe. Leo, skąd wiesz o tej nieśmiertelności Boga i śmiertelności
> wszechświata?
Tak twierdzi większość mądrych głów.:)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2018-03-31 14:59:28
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?W dniu 31.03.2018 o 14:06, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu sobota, 31 marca 2018 11:59:43 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk
> napisał:
>> Skoro Bóg/Stwórca sam jest nieśmiertelny i wieczny to dlaczego
>> Wszechświat wraz ze wszystkimi jego składnikami miałby być
>> śmiertelny?
> A chociażby dlatego, że wszechświat materialny jest pełen cierpień i
> nieszczęść, więc samsara musi stopniowo wygasnąć doprowadzając
> wszystkie istoty do ostatecznej nirwany czyli rozłąki ze wszystkimi
> rodzajami materii i bytowania jako byty czysto myślne w czystej
> przestrzeni umysłu, bez skalań, bez centrum i barier.
A gdyby spowodować uwolnienie (wyzwolenie) tego materialnego
wszechświata od cierpień i nieszczęść oraz zrealizowania nirwany bez
izolowania tego całego majdanu do postaci rozłącznych idei, to czy
wówczas również musiałaby nastąpić śmierć tego wszystkiego?
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2018-03-31 15:00:59
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?Leo, te mądre głowy to mówią o nieśmiertelnym Bogu, czy nieśmiertelnym wszechświecie?
W dziejach ludzkości już tylu bogów umarło, że nie ma sensu przywiązywać się do
obecnych. Natomiast dyskusje o wszechświecie obecnie bardzo przypominają te o
kształcie ziemi i kosmosu sprzed epoki wielkich odkryć geograficznych :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2018-03-31 15:54:07
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?W dniu 31.03.2018 o 15:00, z...@g...com pisze:
> Leo, te mądre głowy to mówią o nieśmiertelnym Bogu, czy
> nieśmiertelnym wszechświecie?
To Ty chcesz koniecznie mówić o bogu; ja chętniej posługuję się ideą
Stwórcy. Boga uważam za atrapę wymyśloną przez dziecko, za którą ukrywa
ono rodziców, którzy nie zdając sobie sprawy z potrzeb emocjonalnych
dziecka nie dopełnili i nie dopełniają wszystkich obowiązków wobec
dziecka oraz uniemożliwiają dziecku spełnienie wszystkich pragnień,
nawet tych, których dziecko nie jest w stanie zdefiniować, a do których
zaliczam wychowanie seksualne wraz z inicjacją seksualną dziecka w
"świętym trójkącie": oboje rodzice + dziecko. I ten Bóg jest o tyle
powiązany ze Stwórcą, że to właśnie rodzice są Stwórcami dziecka.
Natomiast dziecko, u którego - na skutek niespełnienia wszystkich jego
pragnień przez rodziców - rozwinął się kompleks niższości względem
rodziców staje się kreatywnym twórcą nowych idei i koncepcji po to by
dowartościować się w konfrontacji z innymi sobie podobnymi poznawczo
nienasyconymi dziećmi.
> W dziejach ludzkości już tylu bogów umarło, że nie ma sensu
> przywiązywać się do obecnych.
Nawet jeżeli są tylko ideami to wywierają, jako idee, bardzo realny
wpływ na naszą rzeczywistość. Dlatego nie wolno jest nam sobie ich
lekceważyć ponieważ biora ich w obronę bardzo konkretni i niebezpieczni
ludzie.
> Natomiast dyskusje o wszechświecie obecnie bardzo przypominają te o
> kształcie ziemi i kosmosu sprzed epoki wielkich odkryć
> geograficznych :)
W mojej wizji Stworzenia Wszechświat to imitacja naszego mózgu z
uszkodzeniami spowodowanymi przez zakazy i ograniczenia wolności
poznawczej dziecka. Obiekty tego wszechświata to twory obrazujące
uszkodzenia naszej wspólnej Uniwersalnej Świadomości. Obserwujemy coraz
więcej takich obiektów pochodzących z zamierzchłej przeszłości, które
zostały utrwalone w przestrzeni Świadomości.
Z takim ujęciem Wszechświata nosze się od dawna, a dokładniej od roku
1990 kiedy rozpoczęliśmy rehabilitację naszego syna Wojciecha (zespół
Down'a) w Instytutach Osiągania Ludzkich Możliwości w Filadelfii, PA,
gdzie po raz pierwszy spotkałem się z pojęciem uszkodzenia mózgu jako
przyczyny niepełnosprawności dowolnego rodzaju, od wad tzw. genetycznych
po uszkodzenia mechaniczne powodujących zniekształcenia systemu
nerwowego. Tam też również po raz pierwszy spotkałem się z twierdzeniem,
że niepełnosprawne dziecko w rodzinie jest symptomem problemu
istniejącego w rodzinie. Zawęziłem obszar poszukiwań problemu do
rodziców, którym chore dziecko/ci wysyłają sygnały informujące o
problemie rodziny. Niestety, feministki odwracają kota ogonem i nie chcą
w ten sposób spojrzeć na chorobę dziecka gdyż musiałyby się dogrzebać do
nieprawidłowych relacji emocjonalnych miedzy matką a dzieckiem, przede
wszystkim. Nieświadomy ojciec dziecka, izolowany przez matkę od dziecka,
którego komunikacja z dzieckiem jest filtrowana i kształtowana przez
matkę w taki sposób by był ojcem nieobecnym w emocjonalnym rozwoju
dziecka, taki ojciec jest przedstawiany przez kobiety jako ojciec, który
porzucił dziecko.
Rodzina to jest również wszechświat, najmniejszy w którym odbywa się
poszukiwanie błędu, który powoduje obumieranie tego wszechświata.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2018-03-31 16:07:34
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?W dniu sobota, 31 marca 2018 15:54:09 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> To Ty chcesz koniecznie mówić o bogu; ja chętniej posługuję się ideą
> Stwórcy.
Leo, ja bym chciał wyeliminować oba pojęcia z dyskusji jako czysto kulturowe. Uważam,
że są wymyślone przez ludzi i nic nie wnoszą do poznania świata, a najwyżej do
poznania ludzkiej kultury.
> Tam też również po raz pierwszy spotkałem się z twierdzeniem,
> że niepełnosprawne dziecko w rodzinie jest symptomem problemu
> istniejącego w rodzinie. Zawęziłem obszar poszukiwań problemu do
> rodziców, którym chore dziecko/ci wysyłają sygnały informujące o
> problemie rodziny.
Nie bardzo rozumiem co jest przyczyna choroby, a co jej skutkiem. Czy choroba jest
spowodowana przez złe relacje, czy złe relacje przez chorobę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2018-03-31 16:46:24
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?W dniu 31.03.2018 o 16:07, z...@g...com pisze:
> W dniu sobota, 31 marca 2018 15:54:09 UTC+2 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:
>> To Ty chcesz koniecznie mówić o bogu; ja chętniej posługuję się
>> ideą Stwórcy.
> Leo, ja bym chciał wyeliminować oba pojęcia z dyskusji jako czysto
> kulturowe. Uważam, że są wymyślone przez ludzi i nic nie wnoszą do
> poznania świata, a najwyżej do poznania ludzkiej kultury.
Więc może odpowiesz na pytanie: kto/co stworzyło ten świat?
>> Tam też również po raz pierwszy spotkałem się z twierdzeniem, że
>> niepełnosprawne dziecko w rodzinie jest symptomem problemu
>> istniejącego w rodzinie. Zawęziłem obszar poszukiwań problemu do
>> rodziców, którym chore dziecko/ci wysyłają sygnały informujące o
>> problemie rodziny.
> Nie bardzo rozumiem co jest przyczyna choroby, a co jej skutkiem.
> Czy choroba jest spowodowana przez złe relacje, czy złe relacje
> przez chorobę.
Przyczyną choroby jest problem w relacjach między rodzicami. Problem,
który jest przyczyną przemocy psychicznej (emocjonalnej), która z kolei
prowadzi do zaburzeń Świadomości (zaburzeń psychicznych). A z kolei
zaburzenia Świadomości ujawniają się realnie w postaci odjechania formy
biologicznej od wartości oczekiwanej dla danego gatunku.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |