Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czy czas na dziecko?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy czas na dziecko?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-11-30 20:26:01

Temat: Czy czas na dziecko?
Od: " Himera" <h...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ostatnio spotykam stare kolezanki ze studiow.
"Co tam u ciebie?"- pytam.
"A wiesz wyszlam za maz, urodzilam dziecko".
Przelknelam z trudem sline.
"To fantastycznie"-odpowiadam ale czuje sie dziwnie.

Maja tyle lat co ja, 24, maja juz swoja rodzine, a ja nadal na rozdrozach.
Mysle sobie czy ze mna jest cos nie tak ze nie czuje potrzeby posiadania
meza, a tym bardziej dziecka co by mi plakalo w nocy i sralo w pieluchy.
Co sie wlasciwie stallo z robieniem kariery najpierw a pozniej maz, dzieci
itd?
Na pytanie czy to byla wpadka odpowiadaja o nienie, ja juz bylam gotowa. Czy
klamia? jesli tak to bardzo umiejetnie.
A ja nie czuje takiej potrzeby.

Czy na maciezynstwo powinno sie byc gotowym, czy tez przychodzi jak dziecko
rozwija sie juz w tobie?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-11-30 20:50:47

Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: "Ogryzek" <V...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " Himera" <h...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dml1so$hbc$1@inews.gazeta.pl...
> Ostatnio spotykam stare kolezanki ze studiow.
> "Co tam u ciebie?"- pytam.
> "A wiesz wyszlam za maz, urodzilam dziecko".
> Przelknelam z trudem sline.
> "To fantastycznie"-odpowiadam ale czuje sie dziwnie.
>
> Maja tyle lat co ja, 24, maja juz swoja rodzine, a ja nadal na rozdrozach.
> Mysle sobie czy ze mna jest cos nie tak ze nie czuje potrzeby posiadania
> meza, a tym bardziej dziecka co by mi plakalo w nocy i sralo w pieluchy.
> Co sie wlasciwie stallo z robieniem kariery najpierw a pozniej maz, dzieci
> itd?
> Na pytanie czy to byla wpadka odpowiadaja o nienie, ja juz bylam gotowa.
> Czy
> klamia? jesli tak to bardzo umiejetnie.
> A ja nie czuje takiej potrzeby.
>
> Czy na maciezynstwo powinno sie byc gotowym, czy tez przychodzi jak
> dziecko
> rozwija sie juz w tobie?

Dawno, dawno temu miałem dobrego polonistę. Twierdził, że dziecko należy
zacząć wychowywać 20 lat przed jego urodzeniem.
Nie masz ochoty na bachora, co by ryczał w nocy i srał w pieluchy? Ale także
uśmiechał się słodko i mówił: mama? :-)
OK. To się do tego nie rwij. Nie wszyscy muszą mieć tak samo i jeszcze do
tego w tym samym czasie. Ludzie się od siebie różnią. I bardzo dobrze...

--
Pozdrawiam serdecznie - Ogryzek

(Jeśli chcesz do mnie napisać, usuń z adresu "VeryBig")


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-11-30 23:02:34

Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera napisał(a):

>
> Czy na maciezynstwo powinno sie byc gotowym, czy tez przychodzi jak dziecko
> rozwija sie juz w tobie?
>

No właśnie. Kiedyś się po prostu rodziło teraz się podejmuje decyzję.
Stąd aberracje rodzaju becikowe.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-11-30 23:04:32

Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: " Himera" <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ogryzek <V...@i...pl> napisał(a):

> Ludzie się od siebie różnią. I bardzo dobrze...
>

wiem ze sie roznia ale, jak spotyka sie starych znajomych ktorzy sa albo
z "brzuchem" albo juz z dzieckiem na reku i sa rownolatkami to wiesz
zaczynasz zsie zastanaiwac i szukac w sobie tych uczuc, tych potrzeb do
zalozenia rodziny do posiadania dziecka.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-12-01 08:31:35

Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: "tren R" <p...@b...plonk> szukaj wiadomości tego autora

" Himera" <h...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Maja tyle lat co ja, 24, maja juz swoja rodzine, a ja nadal na
> rozdrozach.
> Mysle sobie czy ze mna jest cos nie tak ze nie czuje potrzeby posiadania
> meza, a tym bardziej dziecka co by mi plakalo w nocy i sralo w pieluchy.
> Co sie wlasciwie stallo z robieniem kariery najpierw a pozniej maz,
> dzieci
> itd?

a czy wszystkie baby muszą mieć tak samo?


--

Cimoszenie: Skłonnośc do pomyłek; gmatwanie, mataczenie, pokrętny sposób tłumaczenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-12-01 11:59:58

Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: ek <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Nov 2005 20:26:01 +0000 (UTC), Himera
<h...@W...gazeta.pl> napisał:


> Czy na maciezynstwo powinno sie byc gotowym, czy tez przychodzi jak
> dziecko
> rozwija sie juz w tobie?
>

Mam 3 dzieci, zadne nie bylo planowane,
a do macierzynstwa bylam gotowa dopiero przy trzecim,
w wieku 38 lat.
Wczesniej zbyt wiele spraw mnie rozpraszalo.
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-12-01 23:06:04

Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera napisał(a):
> Czy na maciezynstwo powinno sie byc gotowym, czy tez przychodzi jak dziecko
> rozwija sie juz w tobie?

Rozwija się w Tobie obcy ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-12-02 20:31:29

Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: "Justyna N" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moze przyjsc jak sie rozwija, ale spojrz na porzucone dzieci czy inne
tragedie zwiazane z wpadkami. Dziecko to nie zabawka, ani zwierzatko, ktore
mozna oddac jak sie znudzi. Decydujac sie na dziecko skazujesz sie na cale
zycie z nim (to wcale nie jest "tylko 20 lat"). Odpowiedzialni rodzice to
tacy ktorzy wiedza co i dlaczego robia. jesli nie jestes gotowa to nie
zmuszaj sie na sile. Posiadanie dziecka przemysl 10 razy a jak stwierdzisz
ze naprawde chcesz to przemysl jeszcze raz. To trzeba poprostu poczuc i nie
chodzi mi zachwycanie sie kazdym zaslinionym bobasem na ulicy.
To ze Twoje kolezanki maja dzieci nie znaczy ze Ty musisz tego chciec. To na
zasadzie ze jak wszyscy skacza z okna to nie znaczy ze Ty tez.

Użytkownik " Himera" <h...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dml1so$hbc$1@inews.gazeta.pl...
> Ostatnio spotykam stare kolezanki ze studiow.
> "Co tam u ciebie?"- pytam.
> "A wiesz wyszlam za maz, urodzilam dziecko".
> Przelknelam z trudem sline.
> "To fantastycznie"-odpowiadam ale czuje sie dziwnie.
>
> Maja tyle lat co ja, 24, maja juz swoja rodzine, a ja nadal na rozdrozach.
> Mysle sobie czy ze mna jest cos nie tak ze nie czuje potrzeby posiadania
> meza, a tym bardziej dziecka co by mi plakalo w nocy i sralo w pieluchy.
> Co sie wlasciwie stallo z robieniem kariery najpierw a pozniej maz, dzieci
> itd?
> Na pytanie czy to byla wpadka odpowiadaja o nienie, ja juz bylam gotowa.
> Czy
> klamia? jesli tak to bardzo umiejetnie.
> A ja nie czuje takiej potrzeby.
>
> Czy na maciezynstwo powinno sie byc gotowym, czy tez przychodzi jak
> dziecko
> rozwija sie juz w tobie?
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

komentarz do <1><2><3><4><5><6><7><8>
Podstępność <7>
Kolory oczu dziewczyn <8>
Miłość od pierwszego wejrzenia <6>
Chemia <5>

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »