Data: 2001-07-06 11:15:23
Temat: Re: Czy człowiek jest tylko zwierzeciem?
Od: "Rinaldo" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mefisto" <o...@p...onet.pl> wrote in message
news:9i3pmg$jh5$1@info.cyf-kr.edu.pl...
>
> > > Natomiast picie alkoholu w ilościach nadmiernych, czy
> narkotyzowanie,
> > > to jest raczej IMPONOWANIE,
> >
> > Zartujesz chyba. A co tu jest do imponowania? Komu niby? Drugiemu
> facetowi
> > czy kobiecie? Te zalosna blazenade, budzaca czesto litosc nazywasz
> > imponowaniem i jeszcze piszesz to z duzej litery?
> >
> Piszę poważnie. Ta żałosna błazenada znana jest mi z doświadczenia:
> jeszcze na studiach sprawdzałem, ile jestem w stanie pochłonąć
> alkoholu. A motywacja była taka: pokazać, że nie jest się gorszym w
> tym od innych, albo nawet lepszym, nawet w tak durnej dziedzinie. No a
> potem zawsze można barwnie opowiadać, jakie się miało zwały. Na
> szczęście dość wcześnie stwierdziłem, że nie tędy droga.
>
Byc moze iz w mlodym wieku tego rodzaju '"szpanowanie" ma jakis tam sens.
Ale to nie powinno dlugo trwac. Rowniez palenie papiersow jest u mlodych
ludzi pewna odmiana imponowania w sensie negatywnym.
Moze chodzi o to aby zwrocc na siebie za wszelka cene uwage, nawet za cene
kpin i smiechu innych?
Moze to jakas potrzeba negatywnego dowartosciowania?
Podobno dzieci z domow dziecka, pozbawione nieustannej serdecznosci
rodzicow - dlatego statystycznie czesciej wchodza na droge przestepcza -
poniewaz rozwniez odczuwaja taka wlasnie potrzeba imponowania komus - bo
chca za wszelka cene zwrocic na siebie uwage! One potrzebuja milosci i
czulosci - a brak uwagi traktuja wlasnie jak brak tejze....
Rinaldo
|