Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "quasi-biolog" <q...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?
Date: Mon, 19 Sep 2005 17:58:12 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 76
Message-ID: <dgmu7k$bkq$1@inews.gazeta.pl>
References: <3...@n...onet.pl> <dgmdbe$it2$1@inews.gazeta.pl>
<dgmoo7$g72$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: djz5.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1127152692 11930 172.20.26.233 (19 Sep 2005 17:58:12 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 Sep 2005 17:58:12 +0000 (UTC)
X-User: quasi-biolog
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: djz5.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:330156
Ukryj nagłówki
Adrian <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> > Obyczajowosc ewoluuje.
> Tak. W III Rzeszy zabijano Żydów. Ewoluuje. Imponujące.
I jaki to ma zwiazek z czymkolwiek?
> W historii ludzkosci, w roznych
> kulturach
> > funkcjonowaly bardzo rozne systemy rodzinno-wychowawcze. Jestes w stanie
> > ocenic, ktory z nich jest lepszy od ktorego? Wspolczesny model "rodziny"
> ma
> > pewnie nie wiecej niz 150-200 lat.
> Jakie różne?
Np:
1) takie, ze dzieci z calej spolecznosci wychowywane sa w duzych grupach (cos
w rodzaju przedszkoli) glownie przez starszych kolegow. Cos takiego, zdaje sie
funkcjonowalo w starozytnej Sparcie i w niektorych plemionach indianskich;
2) rodziny poligamiczne-haremy;
3) rodzice oddaja dzieci pod opieke mamek/nianiek - zwyczaj praktykowany
powszechnie jeszcze przed 200 laty w Europie;
4) domy dziecka, szkoly z internatem.
> Rodzina wielopokoleniowa i 'rodzina' współczesna będąca jedynie resztką tej
> prawdziwej, to nie jest nowy model tylko zubożona wersja starego
Nie o to chodzilo.
> > 1) osoby samotnie wychowujace dzieci oraz pary, w ktorych jeden partner
> > *praktycznie* nie bierze udzialu w wychowaniu (duzo pracuje, czesto i na
> dlugo
> > opuszcza dom [zawodowi zolnierze, marynarze]);
> Smutne, ale po co pogarszać ten stan rzeczy
Jestes pewien, ze zawsze "smutne"? A to, ze prawo homoseksualistow do adopci
cokolwiek "pogorszy" to musisz najpierw dowiesc.
> > 2) pary homoseksualne realnie wychowujace dizeci:
> > 2.1. dzieci jednego lub obu partnerow pochodzace ze zwiazkow
> heteroseksualnych
> > (tego prawnie nie da sie zabronic i to zjawisko ma miejsce takze w
> Polsce);
> A dzieci których rodzice są narkomanami? Czy dlatego mamy pozwolić
> narkomanom na adoptowanie dzieci?
Sad odmowi adopcji narkomanom (jesli fakt bycia narkomanem jakims sposobem
zostanie ujawniony), jesli uzna, ze ich nalog moze przeszkadzac w zajmowaniu
sie dzieckiem. To akurat latwo dowiesc. Jestes w stanie dowiesc tego w
stosunku do homoseksualistow?
> > Ponoc (tak mnie uczyli na bioetyce) badania nie wykazuja aby wychowanie
> > dziecka w zwiazku homoseksualnym zwiekszalo ryzyko patologii
> > psychiczno-spolecznych u dzieci.
> czyli np skłonności homoseksualnych?
Homoseksualizm nie jest opiniowany przez kompetentne do tego gremia jako
"patologia". Nie mniej jednak rodzice homoseksualisci na orientacje seksualna
dziecka ponoc tez nie wplywaja.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|