« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-09-20 22:35:47
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?Jesus <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> Nie no.. swoją drogą, apro Ameryki, kiedyś było no... tych
> czarnoskórych gnębili i nietolerowali, a teraz nagle kochają już nawet w
> telewizji się razem pokazują.
> No nie np stany są inne, nawet spójrz na seriale zawsze jest czarny,
> biały i gej, nawet w tych programach które robią reality show... to
> jednak czasy się zmieniają. ;)
> A może w stanach to efekt tej papki którą wszczepiają o wolności,
> równości i patriotyźmie. ;)
Stany cierpia na chorobe zwana political correctness...
> Jak widać masy wystarczy odpowiednio wytresować.
Doswiadczenie pogromu dokonanego przez Cathrine (ucierpieli gl. Czarni)
pokazuje, ze nie wystarczy...
> U nas to nie ma tak, jakieś wybory się zbliżają i odrazu ustawimy
> wszystkie inności, pokażemy gdzie ich miejsce, wybierzcie nas ;)
> Jakaś impreza artystyczna (sztuka komputerowa współczesna - demoscena),
> ludzie którzy niby mieli sztukę tworzyć, a tu jeden pijany typek rzuca
> butelką piwa w Szweda. Drugi pyta co ty k. robisz?
> A on, a potop pamiętasz? To bierz i napierdalaj drani! :)
Polska zato cierpi na inna chorobe - ksenofobie, kompleksy narodowe tlumione
pseudo-patriotycznym nacjonalizmem i koltunizm.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-09-20 23:06:34
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?Adrian <dgncru$78t$1@news.onet.pl> Tuesday 20 of September 2005 00:07
>> Który kościół? Nie każdy jest katolikiem, jakbyś zapomniała.
> Prawdziwy :)
No nie wiem co na to Zeus, w końcu starożytni grecy byli często... ;)
--
Rafał Maj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-09-21 08:29:49
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?
Użytkownik "quasi-biolog" <q...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dgp7he$vu$1@inews.gazeta.pl...
> xhy <x...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > 'Systemy rodzinno-wychowawcze' jako część kulur są poddawane
konkurencji.
> Dyskutowalbym... Konkurencji podlegaja rzeczy, ktore mozna skonfrontowac:
> skutecznosc militarna, potencjal ekonomiczny, rozwoj technologiczny oraz
to co
> za tym stoi - sprawnosc systemu wladzy, nauka-wiedza, filozofia/ideologia
etc.
I Cywilizacje.
> > Okazało się,że najprężniejsza kulura (cywilizacja?) to patriarchat z
silną
> > chrześcijańską moralnoscią. To państwa tej cywilizacji podbiły świat z
> > systemami matriarchatu, wielożeństwa, wielomęstwa, i co tam jeszcze
> > wymyślono.
> Twierdzisz, ze to zasluga systemu rodzinno-wychowawczego? No comment...
Nie. Twierdzę,ze ten system jest częscią cywilizacji , która przez ostatnie
kilkaset lat wiodła prym w świecie.
> Jesli jestes zainteresowany, co tak naprawde przesadzilo o tryumfie
jednych
> cywilizacji nad innymi polecam:
> http://www.proszynski.pl/asp/fiszka.asp?ksiazka_id=1
664
> Rownie dobrze moglbys twierdzic, ze sukces Europejczykow wynika z rodzaju
> stosowanego alfabetu...
Jestem chyba niezrozumiany. Nie ma wpływu jedna z częsci ale całosć ktora
składa się z tych częsci. Co do 'tryumfów' to ze swojej strony proponuję
specjalistę w dziedzinie, Feliksa Konecznego;-)
> > > Jestes pewien, ze zawsze "smutne"? A to, ze prawo homoseksualistow do
> > adopci
> > > cokolwiek "pogorszy" to musisz najpierw dowiesc.
> > Jeżeli ww. system rodzinny wygrał na rynku systemów, to logiczne ,ze
> > podwazanie go jest równoznaczne z jego osłabianiem.
> Nie "wygral" bo nie konkurowal! A jesliby nawet wygral w konkurencji, to
nie
> dowodziloby to niczego poza skutecznoscia w wypieraniu innych systemow...
Ależ konkurował. Patriarchalne 1mąż- 1 żona nie jest w Europie od zawsze.
Skoro jest skuteczny , to osłabiając go osłabia się jego skutecnosc, czyz
nie?
> > > Homoseksualizm nie jest opiniowany przez kompetentne do tego gremia
jako
> > > "patologia". Nie mniej jednak rodzice homoseksualisci na orientacje
> > seksualna
> > > dziecka ponoc tez nie wplywaja.
> > To raczej nowe zjawisko (dzici u homo) a juz są badania i wnioski??
> W tym sek, ze nie tak nowe, jak Ci sie wydaje.
A jak mi sie wydaje?xc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-09-21 08:40:44
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?
Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:43304A1E.8BF758B4@wilno.pl...
> xhy wrote:
> > > jestes pewien?
> > Czego? Podboju? Tak. Nie chodzi mi o panowanie terytorialne ale o
know -how
> > na ten przykład.xc
> na ten przyklad to podaj procent podboju islam - chrzescijanstwo, z
> zaciekawieniem tez zapoznam sie z tendencjami obecnymi
Rozumiem ,ze "islam - chrzescijaństwo" rozumiemy jako dwie cywilizacje ,
których składową są ww. religie?
Nie wiem ,czy są takie badania. Nie słyszałem jednak o arabskich pojazdach
mechanicznych, broni, systemach komunikacji, logistyce, itd. itd. xc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-09-21 09:00:44
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?xhy <x...@p...onet.pl> napisał(a):
> > > 'Systemy rodzinno-wychowawcze' jako część kulur są poddawane
> konkurencji.
> > Dyskutowalbym... Konkurencji podlegaja rzeczy, ktore mozna skonfrontowac:
> > skutecznosc militarna, potencjal ekonomiczny, rozwoj technologiczny oraz
> to co
> > za tym stoi - sprawnosc systemu wladzy, nauka-wiedza, filozofia/ideologia
> etc.
> I Cywilizacje.
Istotny wplyw w konfrontacji cywilizacji maja te czynniki ktore wymienilem.
Reszta to tlo i folklor...
> > > Okazało się,że najprężniejsza kulura (cywilizacja?) to patriarchat z
> silną
> > > chrześcijańską moralnoscią. To państwa tej cywilizacji podbiły świat z
> > > systemami matriarchatu, wielożeństwa, wielomęstwa, i co tam jeszcze
> > > wymyślono.
> > Twierdzisz, ze to zasluga systemu rodzinno-wychowawczego? No comment...
> Nie. Twierdzę,ze ten system jest częscią cywilizacji , która przez ostatnie
> kilkaset lat wiodła prym w świecie.
I co z tego??? Na tej podstawie twierdzisz tez, ze nasza muzyka ludowa i
sposoby lepienia garnkow tez sa lepsze od innych? LOL!
> > Jesli jestes zainteresowany, co tak naprawde przesadzilo o tryumfie
> jednych
> > cywilizacji nad innymi polecam:
> > http://www.proszynski.pl/asp/fiszka.asp?ksiazka_id=1
664
> > Rownie dobrze moglbys twierdzic, ze sukces Europejczykow wynika z rodzaju
> > stosowanego alfabetu...
>
> Jestem chyba niezrozumiany.
Bo?
> Nie ma wpływu jedna z częsci ale całosć ktora
> składa się z tych częsci.
Pewne czesci sa tylko nic nie znaczacym dodatkiem, do tych czesci, ktore maja
znaczenie w konfrontacji. Ale wszystko przechodzi w jednym "pakiecie".
> Co do 'tryumfów' to ze swojej strony proponuję
> specjalistę w dziedzinie, Feliksa Konecznego;-)
Co to za jeden i co on twierdzi?
> > > > Jestes pewien, ze zawsze "smutne"? A to, ze prawo homoseksualistow do
> > > adopci
> > > > cokolwiek "pogorszy" to musisz najpierw dowiesc.
> > > Jeżeli ww. system rodzinny wygrał na rynku systemów, to logiczne ,ze
> > > podwazanie go jest równoznaczne z jego osłabianiem.
> > Nie "wygral" bo nie konkurowal! A jesliby nawet wygral w konkurencji, to
> nie
> > dowodziloby to niczego poza skutecznoscia w wypieraniu innych systemow...
> Ależ konkurował. Patriarchalne 1mąż- 1 żona nie jest w Europie od zawsze.
I co z tego? Taki model przyszedl w pakiecie z reszta cywilizacji
rzymsko-judeochrzescijanskiej. To nie liczba zon przypadajacych na faceta
decyduje o sukcesie w podbojach i wypieraniu tubylczych zwyczajow...
> Skoro jest skuteczny , to osłabiając go osłabia się jego skutecnosc, czyz
> nie?
Nie. To Ty musisz najpierw DOWIESC tego twierdzenia.
> > > > Homoseksualizm nie jest opiniowany przez kompetentne do tego gremia
> jako
> > > > "patologia". Nie mniej jednak rodzice homoseksualisci na orientacje
> > > seksualna
> > > > dziecka ponoc tez nie wplywaja.
> > > To raczej nowe zjawisko (dzici u homo) a juz są badania i wnioski??
> > W tym sek, ze nie tak nowe, jak Ci sie wydaje.
> A jak mi sie wydaje?
Ze zbyt nowe, aby mozna bylo badac i wyciagac wnioski?
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-09-21 09:31:19
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?xhy wrote:
>
> Rozumiem ,ze "islam - chrzescijaństwo" rozumiemy jako dwie cywilizacje ,
> których składową są ww. religie?
> Nie wiem ,czy są takie badania. Nie słyszałem jednak o arabskich pojazdach
> mechanicznych, broni, systemach komunikacji, logistyce, itd. itd. xc
ze tak z glupia frant zapytam, o polskich slyszales duzo wiecej? albo
takie panstweko jak Andora :) to tak jakbys twierdzil, ze palenie
papierosow przyspiesza inicjacje seksualna poniewaz mlodziez pali
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-09-21 12:57:34
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?
Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:43312867.153D9F5F@wilno.pl...
> xhy wrote:
> > Rozumiem ,ze "islam - chrzescijaństwo" rozumiemy jako dwie cywilizacje ,
> > których składową są ww. religie?
> > Nie wiem ,czy są takie badania. Nie słyszałem jednak o arabskich
pojazdach
> > mechanicznych, broni, systemach komunikacji, logistyce, itd. itd. xc
> ze tak z glupia frant zapytam, o polskich slyszales duzo wiecej? albo
> takie panstweko jak Andora :) to tak jakbys twierdzil, ze palenie
> papierosow przyspiesza inicjacje seksualna poniewaz mlodziez pali
Narodowosc nie ma nic do rzeczy. Nie chodzi o to że Juzek jest głąbem ale
,ze większosc 'mądrych' pochodzi z tego samego kręgu cywilizacyjnego.xc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-09-21 14:08:52
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?
Użytkownik "quasi-biolog" <q...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dgr7fs$bor$1@inews.gazeta.pl...
> > > 'Systemy rodzinno-wychowawcze' jako część kulur są poddawane
> > konkurencji.
> > > Dyskutowalbym... Konkurencji podlegaja rzeczy, ktore mozna
skonfrontowac:
> > > skutecznosc militarna, potencjal ekonomiczny, rozwoj technologiczny
oraz
> > to co
> > > za tym stoi - sprawnosc systemu wladzy, nauka-wiedza,
filozofia/ideologia
> > etc.
> > I Cywilizacje.
> Istotny wplyw w konfrontacji cywilizacji maja te czynniki ktore
wymienilem.
> Reszta to tlo i folklor...
Wymieniłeś do konfrontacji skutki nie przyczyny. Chodzi właśnie o "to co> >
> za tym stoi " a wymieniłeś przy okazji a zapomniałeś o patriachacie jako
ważnym czynniku kształtujacym całosć.
> > > > Okazało się,że najprężniejsza kulura (cywilizacja?) to patriarchat z
> > silną
> > > > chrześcijańską moralnoscią. To państwa tej cywilizacji podbiły świat
z
> > > > systemami matriarchatu, wielożeństwa, wielomęstwa, i co tam jeszcze
> > > > wymyślono.
> > > Twierdzisz, ze to zasluga systemu rodzinno-wychowawczego? No
comment...
> > Nie. Twierdzę,ze ten system jest częscią cywilizacji , która przez
ostatnie
> > kilkaset lat wiodła prym w świecie.
> I co z tego???
To ,ze likwidując jeden z elementów modelu on sam moze przestać być
najefektywniejszy.
Na tej podstawie twierdzisz tez, ze nasza muzyka ludowa i
> sposoby lepienia garnkow tez sa lepsze od innych? LOL!
Kolejny dziwny wniosek. "nasza muzyka ludowa" przegrała z kretesem w naszym
kręgu cywilizacyjnym z muzyką pop. A garnki gliniane z blaszanymi. I nie ma
znaczenia czy są lepsze ,czy gorsze.
> > Nie ma wpływu jedna z częsci ale całosć ktora
> > składa się z tych częsci.
> Pewne czesci sa tylko nic nie znaczacym dodatkiem, do tych czesci, ktore
maja
> znaczenie w konfrontacji. Ale wszystko przechodzi w jednym "pakiecie".
To prawda. Jednak my mówimy o patriarchacie a ta częsc jest silnie
akcentowana jako ważna również przez przeciwników ideologicznych. Choćby
pani Środa i ośrodki feministyczne.
> > Co do 'tryumfów' to ze swojej strony proponuję
> > specjalistę w dziedzinie, Feliksa Konecznego;-)
> Co to za jeden i co on twierdzi?
Feliks Koneczny był profesorem Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie,
współpracownikiem Polskiej Akademii Umiejętności, skryptorem w Bibliotece
Jagiellońskiej, wiceprezesem wileńskiego oddziału Polskiego Towarzystwa
Historycznego i redaktorem "Świata Słowiańskiego".
Zasłynął jako twórca polskiej myśli historiozoficznej. Z jego osiągnięć w
tej dziedzinie korzystali m.in. Arnold Toynbee, Oswald Spengler i Samuel
Huntington. "Lata trzydzieste to dla Konecznego okres skoncentrowanych i
płodnych w rozstrzygnięcia zainteresowań nauką o cywilizacjach i prawach
dziejowych. Wiążą się z tym także opracowywane wtedy przezeń zagadnienia
religii, etyki, polityki, organizacji społecznej i państwowej, które
rozwijał w kolejnych pracach"[...] spis ważniejszych prac
http://www.antyk.org.pl/ksiazki/koneczny.htm
> > > > > Jestes pewien, ze zawsze "smutne"? A to, ze prawo homoseksualistow
do
> > > > adopci
> > > > > cokolwiek "pogorszy" to musisz najpierw dowiesc.
> > > > Jeżeli ww. system rodzinny wygrał na rynku systemów, to logiczne ,ze
> > > > podwazanie go jest równoznaczne z jego osłabianiem.
> > > Nie "wygral" bo nie konkurowal! A jesliby nawet wygral w konkurencji,
to
> > nie
> > > dowodziloby to niczego poza skutecznoscia w wypieraniu innych
systemow...
> > Ależ konkurował. Patriarchalne 1mąż- 1 żona nie jest w Europie od
zawsze.
> I co z tego? Taki model przyszedl w pakiecie z reszta cywilizacji
> rzymsko-judeochrzescijanskiej. To nie liczba zon przypadajacych na faceta
> decyduje o sukcesie w podbojach i wypieraniu tubylczych zwyczajow...
Bezpośrednio nie. Jeden czynnik nie spowoduje zmian. Podobnie jak w
kulturach konfucjańskich problemy by miala demokracja wrzucona a' la Irak.
Zresztą w iraku też ma problemy.
> > Skoro jest skuteczny , to osłabiając go osłabia się jego skutecnosc,
czyz
> > nie?
> Nie. To Ty musisz najpierw DOWIESC tego twierdzenia.
Mam udowodnić tezę, że jeżeli z pośród modeli popsuje się ten
najefektywniejszy ,to on przestanie być taki efektywny??
> > > > > Homoseksualizm nie jest opiniowany przez kompetentne do tego
gremia
> > jako
> > > > > "patologia". Nie mniej jednak rodzice homoseksualisci na
orientacje
> > > > seksualna
> > > > > dziecka ponoc tez nie wplywaja.
> > > > To raczej nowe zjawisko (dzici u homo) a juz są badania i wnioski??
> > > W tym sek, ze nie tak nowe, jak Ci sie wydaje.
> > A jak mi sie wydaje?
> Ze zbyt nowe, aby mozna bylo badac i wyciagac wnioski?
Mozesz mi coś polecić?xc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-09-21 15:02:09
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?xhy <x...@p...onet.pl> napisał(a):
> > > > Dyskutowalbym... Konkurencji podlegaja rzeczy, ktore mozna
> skonfrontowac:
> > > > skutecznosc militarna, potencjal ekonomiczny, rozwoj technologiczny
> oraz
> > > to co
> > > > za tym stoi - sprawnosc systemu wladzy, nauka-wiedza,
> filozofia/ideologia
> > > etc.
> > > I Cywilizacje.
> > Istotny wplyw w konfrontacji cywilizacji maja te czynniki ktore
> wymienilem.
> > Reszta to tlo i folklor...
> Wymieniłeś do konfrontacji skutki nie przyczyny.
Przyczyny przeciez tez wymienilem: sprawnosc systemu wladzy, nauka-wiedza,
filozofia/ideologia.
> Chodzi właśnie o "to co> >
> > za tym stoi " a wymieniłeś przy okazji a zapomniałeś o patriachacie jako
> ważnym czynniku kształtujacym całosć.
Patriarchat to nie to samo co "system rodzinno-wychowawczy"!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Patriarchat_%28ustr%C3%
B3j%29
Ogromna wiekszosc cywilizacji ludzkich - lacznie z tymi podbitymi przez
Europejczykow - oparta byla na systemie patriarchalnym. Ktory nawiasem mowiac
jest naturalna konsekwencja roznicy miedzy plciami...
> > > > > Okazało się,że najprężniejsza kulura (cywilizacja?) to patriarchat z
> > > silną
> > > > > chrześcijańską moralnoscią. To państwa tej cywilizacji podbiły świat
> z
> > > > > systemami matriarchatu, wielożeństwa, wielomęstwa, i co tam jeszcze
> > > > > wymyślono.
> > > > Twierdzisz, ze to zasluga systemu rodzinno-wychowawczego? No
> comment...
> > > Nie. Twierdzę,ze ten system jest częscią cywilizacji , która przez
> ostatnie
> > > kilkaset lat wiodła prym w świecie.
> > I co z tego???
> To ,ze likwidując jeden z elementów modelu on sam moze przestać być
> najefektywniejszy.
To do Ciebie nalezy obowiazek udowodnienia, ze tak wlasnie sie stanie - tj. po
wyeliminowaniu wspolczesnego systemu wychowawczo-rodzinnego nastapi krach
cywilizacji zachodniej.
Pomijam w tej chwili fakt, ze prawo do adopcji dzieci przez pary homoseksualne
nie ma NIC wspolnego z wyeliminowaniem wspolczesnego systemu
rodzinno-wychowawczego...
> Na tej podstawie twierdzisz tez, ze nasza muzyka ludowa i
> > sposoby lepienia garnkow tez sa lepsze od innych? LOL!
> Kolejny dziwny wniosek.
To, ze ten wniosek uznales za "dziwny" swiadczy tylko o Twoich problemach z
wnioskowaniem... Czemu mnie one nie dziwia? ;-)
> "nasza muzyka ludowa" przegrała z kretesem w naszym
> kręgu cywilizacyjnym z muzyką pop. A garnki gliniane z blaszanymi.
Cywilizacja europejska zatryumfowala nad innymi cywilizacjami (podboj Ameryk,
Afryki, zdobycie druzgocacej przewagi nas Azja) na dlugo przed epoka
blaszanych garnkow i muzyki pop...
> I nie ma
> znaczenia czy są lepsze ,czy gorsze.
To Ty uparcie forsujesz bzdurna teze, ze jesli cos wyprze inne cos to jest z
cala pewnoscia lepsze i nalezy to cos na sile konserwowac.
W mysl Twojej zasady, niewykluczone, ze system preferowany przez Pania Srode
jest lepszy od Twojego ultrakonserwatywnego obyczajowego luddyzmu - jestesmy
wlasnie swiadkami fermentu monopolu Twojego ukochanego systemu (niz
demograficzny, rozwody, osoby samotnie wychowujace dzieci, prawa mniejszosci
seksualnych... o zdradach malzenskich i przygodnych zwiazkach nieformalnych
nie wspominajac).
> > > Nie ma wpływu jedna z częsci ale całosć ktora
> > > składa się z tych częsci.
> > Pewne czesci sa tylko nic nie znaczacym dodatkiem, do tych czesci, ktore
> maja
> > znaczenie w konfrontacji. Ale wszystko przechodzi w jednym "pakiecie".
> To prawda. Jednak my mówimy o patriarchacie a ta częsc jest silnie
> akcentowana jako ważna również przez przeciwników ideologicznych.
NIE MOWIMY O PATRIARCHACIE! Ale Ty juz sie sam chyba pogubiles w tym o czym
mowisz...
> Feliks Koneczny (...)
Swoje wywrotowe twierdzenia opierasz na twierdzeniach tego pana?
> > > Ależ konkurował. Patriarchalne 1mąż- 1 żona nie jest w Europie od
> zawsze.
> > I co z tego? Taki model przyszedl w pakiecie z reszta cywilizacji
> > rzymsko-judeochrzescijanskiej. To nie liczba zon przypadajacych na faceta
> > decyduje o sukcesie w podbojach i wypieraniu tubylczych zwyczajow...
> Bezpośrednio nie.
Udowodnij, ze wplywa w sposob posredni i wykaz w jaki sposob.
> > > Skoro jest skuteczny , to osłabiając go osłabia się jego skutecnosc,
> czyz
> > > nie?
> > Nie. To Ty musisz najpierw DOWIESC tego twierdzenia.
> Mam udowodnić tezę, że jeżeli z pośród modeli popsuje się ten
> najefektywniejszy ,to on przestanie być taki efektywny??
Masz dowiesc, ze element zwany "zachodnim systemem rodzinno-wychowawczym"
obecny w modelu zwanym "zachodnia cywilizacja" jest odpowiedzialny za tryumf
tego modelu nad modelami konkurencyjnymi. Ponadto masz udowodnic, ze
eliminacja tego elementu doprowadzi do krachu calego modelu. A na koniec -
dowiesc, ze przyznanie prawa do adopcji parom homoseksualnym jest tozsame z
eliminacja owego elementu. Do dziela!
> > > A jak mi sie wydaje?
> > Ze zbyt nowe, aby mozna bylo badac i wyciagac wnioski?
> Mozesz mi coś polecić?xc
Niestety, nic poza wykladem z bioetyki na wydziale biologii Uniwersytetu
Warszawskiego.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-09-21 16:13:46
Temat: Re: Czy homoseksualiści powinni adoptować dzieci ?xhy wrote:
>
> Narodowosc nie ma nic do rzeczy. Nie chodzi o to że Juzek jest głąbem ale
> ,ze większosc 'mądrych' pochodzi z tego samego kręgu cywilizacyjnego.xc
dlaczego zakreslony obszar terytorialnie i zwiazany kulturowo, etniczne
itp. nie ma tu nic rzeczy a przeczy twojej teorii o wplywie modelu
rodzinnego na sam nie wiem, inteligencje? i druga sprawa, na jakiej
podstawie stwierdzasz brak tegich glow w islamksiej kulturze? masz
jakies dane zeby tak twierdzic? a moze jakies porownania w krajach
bylego ZSRR gdzie wymieszane sa kultury? bardzo chcialbym wiedziec na
jakiej podstawie wysnuwasz swoje stwierdenia o 'glabach' islamskich,
rodza sie glupsi czy model rodzinny nie pozwala im na zdobycie
wyksztalcenia? byla nie tak dawno taka dyskusja ma pl.pregierz na temat
niesienia cywilizacji przez chrzescijantstwo i otarlo sie o rdzenna
ludnosc Ameryki Poludniowej a takze Polnocnej, zeby nie przynudzac
powiem, ze w pewnym momencie poszlo o kolo, ktorego mieli nie znac
bodajze Aztekowie, okazuje sie, ze znali, mieli je obecne w zabawkach,
jednakze po stronie zwolennikow wyzszosci kultury lacinskiej brak bylo
tej wiedzy poniewaz oni go nie widzieli
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |