Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neost
rada.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Eliza E." <d...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.religia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy "idziemy" w dobrą stronę ?
Date: Thu, 13 Mar 2008 01:07:39 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 91
Message-ID: <fr9rfq$se2$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <fqng8v$9lk$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fqoevo$s20$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fqonif$2ls$1@node2.news.atman.pl>
<fqpb9l$5kb$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fqpgvl$jaq$1@node1.news.atman.pl>
<fqpjrf$mqm$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fqpl69$k6o$1@node1.news.atman.pl>
<fqporn$3e3$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fqr3qq$5d9$1@node1.news.atman.pl> <fr35do$ior$1@news.dialog.net.pl>
<fr3feo$s01$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<fr40bc$fg3$1@node1.news.atman.pl>
<fr49kn$6ta$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fr5idr$ro7$1@node1.news.atman.pl>
<fr5se8$f7f$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<fr63t5$uab$1@node1.news.atman.pl>
<fr8ru2$gjj$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fr9lq0$o66$1@node1.news.atman.pl>
Reply-To: E...@w...org
NNTP-Posting-Host: aarj240.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1205367099 29122 83.5.195.240 (13 Mar 2008
00:11:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 13 Mar 2008 00:11:39 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.9 (Windows/20071031)
In-Reply-To: <fr9lq0$o66$1@node1.news.atman.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.religia:869564 pl.sci.psychologia:397862
Ukryj nagłówki
Chiron pisze:
>> Jeżeli chodzi o lustracje wśród kapłanów nie ma ona znaczenia dla nikogo
>> poza politykami w walką "o stołki" wśród hierarchów.
> Ma przeogromne. Jeśli kapłan by otwarcie przyznał, że donosił- to nikt by
> nie mógł go tym szantażować., Obecnie często zastanawiam się, czyje
> polecenia wykonuje np taki biskup Życiński, kapuś. Szkody dla Kościoła są z
> działalności takich kapłanów- kapusiów ogromne. A tak- niechby wyszedł do
> wiernych i poprosił o wybaczenie. To naprawdę wiele by zmieniło.
Rzeczywiście.
Od tej strony tego nigdy nie rozpatrywałam.
----------------------
>> Nawet w przypadku ślubów kościelnych kartki są fałszowane, lub
>> po prosu robi się tzw. "cyrk u plebana".
>> Chyba znasz to pojęcie ?
> To przecież bez sensu.
Tak to jest bez sensu.
I to jest jedna z niezrozumiałych dla mnie tajemnic postępowania
niektórych ludzi. Biorą ślub kościelny choć tak naprawdę nie
wierzą w takiego boga jakiego przedstawia im Kościół.
-------------------
> Cały czas mi opisujesz ludzi, dla których katolicyzm
> to tylko zewnętrzna obrzędowość. Obserwujesz bardzo wąską grupę ludzi- i na
> jej podstawie wyciągasz jakże błędne wnioski. Ok- zawsze ASP było
> specyficzną grupa- ach ci artyści.
Być może. Chociaż spotykam ludzi z kręgu sąsiadów i znajomych rodziny.
Ponadto znajomych z innych czasami nawet kręgów kulturowych.
Ale być może masz rację. Ja tylko przedstawiłam wyniki swoich
obserwacji i prywatną opinię w tym temacie.
Nie musi być ani prawdziwa, ani tym bardziej uniwersalna.
------------------------
> Weź też proszę pod uwagę, że dla ludzi, przez których oceniasz polski
> katolicyzm (dla mnie to ok.10%) , istnieje coś, co oni tak naprawdę wyznają:
> czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. I to kieruje ich życiem. Ot- sami
> podpiszą kartkę od spowiedzi- po co iść? Inni przyjmują księdza- to oni też.
> Wezmą ślub w kościele- no bo to jednak jest ceremonia. Tylko rozglądaj się
> proszę uważnie. Jak dobrze popatrzysz, to zobaczysz, że świat odpowiada im
> na ich poziomie: jedno zdradza drugie i myśli, że skoro tamto nie wie- to
> jest ok. Oszukuje. Potem przychodzi rozwód i zostają dzieci z rozwalonym
> życiem. Dzieci, które nic z tego nie rozumieją, ale nie znają niczego
> innego- więc pewno w przyszłości będą naśladaować swoich rodziców. I tak to
> działa.
Tak to smutne z tymi dziećmi i rozpadem związków małżeńskich.
Ale czy Twoim zdaniem ślub kościelny coś tu zmienia ?
Mniej jest tych rozwodów po ślubie kościelnym ?
A jeżeli w kręgach ludzi wierzących rzeczywiście mniej to
jak się przekłada tka sytuacja na życie ludzi, którzy nie chcą już ze
sobą być ?
Może ten ostatni przypadek kierowcy który miał w bagażniku samochodu
zwłoki żony i teściowej to element działania w szoku przebywania
w związku, którego sens przestał dawno istnieć ?
----------------
> Pytasz o kościół narodowy: wiesz, jest Kościół Starokatolicki ( Mariawicki).
> Kiedyś rozmawiałem z ich księdzem i on mi powiedział, że właśnie oni są
> polskim kościołem narodowym. Za wiele o nich nie wiem. Pewno tam też są
> ludzie i niejeden ma sporo na sumieniu. A Ty- zależy, czy chcesz wierzyć w
> Boga czy księdza.
Dziękuję. Zainteresuję się nim. Ewentualnie podyskutuję jeszcze
na na ten temat z rodziną.
Co znaczy wiara w boga ?
Jakiego boga ? Który jest ten właściwy i kto głosi o nim ?
Watykańskie wyznanie mnie nie odpowiada.
Za wiele postawiono murów między nim a Polakami.
Każdy ma takiego Boga na jakiego zasługuje i jak go pojmuje.
Takiego jak ja go odbieram nie widzę w rzymskokatolicyzmie.
Mówiłeś powyżej o księżach agentach na usługach SB, którzy nie
prosili o wybaczenie.
Ale oni wszyscy służą Watykanowi, a nie Polsce - są więc agentami
podwójnymi.
Kościół watykański odbieram symbolicznie jako czarną kościstą
wiedźmę z kosą - brudną i śmierdzącą. Z ukrywanymi popędami seksualnymi,
egoizmem i zakłamaniem. Nie będę rozwijać bo już to pisałam.
Odstręcza mnie to, ale nie czuję tego w stosunku do innych wyznań
chrześcijańskich. Szczególnie pociąga mnie protestantyzm ze
swoją niezależnością kapłanów. I normalnością. Są tacy sami jak my.
Mają rodziny i podobne problemy . To nie sobki z Krk.
Tak - przemyślę jeszcze Starokatolików, o ile nie mają nic wspólnego
z Watykanem.
Pozdrawiam:
Eliza
|