Data: 2000-05-04 10:36:20
Temat: Re: Czy ja jestem normalny?
Od: "kosmo" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rzeczywiscie wydaje mi sie, ze w dzisiejszym swicie stajemy sie coraz
bardziej brutalni. Mysle, za kazdy teskni za miloscia, czuloscia lecz
wiekszosc obawia sie to okazac. Ci ktorzy sie odwaza sa czesto wysmiewani.
Przytocze fragment wiersza, ktory powie to co chcialam wyrazic:
"(..)Kiedy przychodzi milosc
wzruszamy pogardliwie ramionami
silni, cyniczni z ironicznie zmruzonymi oczami
Dopiero pozna noca
przy szczelnie zaslonietych oknach
gryziemy z bolu rece
umieramy z milosci"
Co do seksu, wydaje mi sie jednak, ze troche przesadzasz. Zadna milosc nie
przetrwa jezeli sie nie dopasuja rowniez w lozku. Fizyczne zblizenia
polaczone z goracym uczuciem sa najpiekniejszymi zdarzeniami w naszym
zyciu.
Jezeli dziwczyna rozstalaby sie z Twojego powodu, to po prostu musialbys
sie zastanowic co jest z Toba nie tak? Nie jest to powod do zabicia sie ani
do przekreslenia swojego zycia. Bylby to powod do zastanowienia sie nad
soba i poprawienia sie.
Powodzenia
|