Data: 2005-04-20 04:09:23
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: "kolorowa" <v...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bar Naba" wrote
> Uważam że czasem
> trzeba dziecku "dać odczuć" że źle zrobiło. Ale zawsze mówię wtedy za
> co i dlaczego i staram sie nie robić tego w nerwach tylko metodycznie.
> Wystarczy klaps reką a pasek jest w zasadzie tylko postrachem i ma
> działać na wyobraźnię.
To za mało.Dziecko powinno samo sobie wyznaczać karę. Jak również przynieść
pasek i położyć się w sposób, który jak najlepiej pozwoli ojcu wykonać swój
obowiązek. To przynosi naprawdę świetne efekty. W niedługim czasie dziecko
zaczyna kontrolować każdy swój ruch i przy najmniejszym podejrzeniu, że
zrobiło coś nie tak, już nie trzeba będzie fatygować ojca, bo dziecko samo
sobie wymierzy sprawiedliwą karę. Ma to tę przewagę nad innymi metodami, że
umożliwia karanie nie tylko czynów, ale również niedobrych myśli i uczuć.
Małgośka
|