Data: 2002-02-21 13:23:40
Temat: Re: Czy jest mozliwe...
Od: "EvaTM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mania
Dawid :
> > To IMHO zostaje tylko czas. Moze bede pisal w trybie rozkazujacym, ale
> > tam mi latwiej. Badz uczciwy wobec swej dotychczasowej, ale nic jej
> > nie mow i staraj sie dalej pracowac nad tym, zeby stary zwiazek byl
> > szczesliwy. To jest Twoj dylemat i "psucie" serca ktorejkolwiek z nich
> > bylo by nieuczciwe. Stonuj kontakty z Kamila i skup sie tylko na
> > poznawaniu jej lepiej. Brak decyzji wynika zwykle z nieznajomosci
> > czynnikow, zarowno w Tobie jak i na zewnatrz (a wiec w Kamili). Moze
> > jak lepiej Ja poznasz bedziesz mogl z czystym sercem dokonac decyzji.
> > Tylko zeby nie trwalo to wiecznie :)
>
> witaj Dawidzie
> nie jest nigdzie napisane jak na Twoje instrukcje zareaguje Maguard
> ale nie możesz wykluczyć tego, że się do nich zastosuje, wówczas
> może obciążyć Ciebie ich konsekwencjami i będzie miał rację IMO
Maniana...
A co zarzucasz radom Dawida ?
Bo nie bardzo łapię;) ?
Coś ostatnio chyba słuch mi stępiłsie, cyco ;) ?
Eva
|