Data: 2004-10-16 21:23:17
Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisal w
wiadomosci news:2tdhhsF1tnq7uU1@uni-berlin.de...
> Jacek wrote:
>
>
> >> To, ze nie chciala zeby sie z nia pokazywal swiadczy - moim zdaniem - o
> >> tym ze sie go wstydzi.
> >
> > Bo moze ma powody. Moze Sokrates ma jakis klopot w funkcjonowaniu w
> > realnym swiecie.
> Oczywiscie klopoty w funkcjonowaniu w realnym swiecie moze miec tylko
> Sokrates :o). Podejrzewanie o to jego zony byloby nietaktem :o).
Jak sam pisze nie ma przyjaciól, w pracy pracuje w zamkniety pokoju.
O swojej zonie napisal co innego.
> >> Zona Sokratesa powiedziala mu, ze gdyby sie teraz spotkali, to nie
> >> zwrócilaby na niego uwagi.
> >
> > Ciekawe co miala na mysli ?
>
> Byc moze to, ze gdyby sie teraz spotkali, to nie zwrócilaby na niego uwagi
> :o)
Moze dlatego ze wtedy jej sluchal a teraz slucha tylko siebie. Moze dlatego
ze nie chce byc zamknieta
jak klatce.
> >> Powrot zony do Sokratesa mialby sens gdyby uznala go za rownie
> >> wartosciowego jak ona sama, jak jej koledzy w pracy. Nie wiem niestety
w
> >> jaki sposob mogloby do tego dojsc.
> >
> > Wystarczyloby rozlozyc jeden z wymyslów na konkretne zachowania.
>
> Moglbys napisac co rozumiesz przez "rozkladanie wymyslow" ? Czym sie
roznia
> "konkretne" zachowania od innych zachowan ?
Niestety tego Sokrates nie napisal, pewnie ma powody ze sie tak przed tym
broni.
Jacek
|