Data: 2007-12-12 01:32:56
Temat: Re: Czy ktoś wie
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fjnc6g$3o0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fjnbb9$bnb$1@news.onet.pl
>
> >>> Zaprawdę zaprawdę powiadam ci [ówarzaj teraz będzie warzne!]
> >>> Omijają coś ze względu na "szatę" tylko półineligentni -óps ;P
> >>> Tych warto odsiewać niemiłosiernie pstrząc treść kaleką formą.
> >>> Prawdziwie inteligennych interesuje głównie treść a nie forma...
> >>
> >> Akurat twoje udawnie błędów ma za zadanie ukryć te, które
> >> robisz naprawdę, a nie odsiać tych półinteligentów. Ci
> >> półinteligentni się na to nabierają i wierzą, że w pełni panujesz
> >> nad formą.
> >
> > Spekulacje, domysły i zero pewności że jest jak mówisz -prawda Kati?
> > ;)
>
> Nie. Silna intuicja i trochę mocnych poszlak.
Czyli jednak spekulacje i domysły [na bazie szczypty przeczuć - wszak
gdyby były silniejsze nie nazywałabyś ich eufemistycznie intuicją]...
których wymowę probujesz wzmóc słowami w stylu "silna" i "mocnych". ;)
A więc pewności nie masz. [zero pewności w zero-jedynkowym jej widmie]
> > Skoro "się nabierają" znaczy że bez względu na to czy to "prawdziwe"
> > czy "udawane", błędy SPEŁNIAJĄ SWOJĄ ROLĘ. Więc nie ma tego złego...
> > ;P
>
> No więc o co ci teraz chodzi? Spokojnie mogłeś to napisać na wstępie
> i pominąć sprawę mojego mylenia się lub nie. Ale ty o tym wspominasz,
> tobie przeszkadza, ze ktos wie o twoich błędach 'naturalnych", chcesz je
> rozmyć w "nie potwierdzam, nie zaprzeczam" i ten własnie motyw
> potwierdza moją teorię o głównym celu błędów udawanych.. :)
[Wybacz Kasiuchno ale nie pozostawiasz mi wyboru:]
Teraz chodzi że też jesteś widać wciąż "półinteligentką"
skoro skupiasz się na błędach a nie na tym po co można je
olewać by wciąż o nich nie gadać -tak jakby były ważniejsze
od treści którą zasłaniają- ot jak słyna kropka białą kartkę
lub zgięty kciuk fakt że jest piątym widzianym palcem wsród
czterech sterczących do góry w pytaniu: "ile widzisz palców".
Nie rób mi proszę więcej tego! ;)
|