From: "Różyczka" <u...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <8pt3d8$264$1@news.tpi.pl> <39c214b6$1@news.astercity.net>
Subject: Re: Czy malzenstwo moze byc na odleglosc?
Date: Fri, 15 Sep 2000 16:21:01 -0700
Lines: 55
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
NNTP-Posting-Host: dlp-as4-as44.ipartners.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: dlp-as4-as44.ipartners.pl
Message-ID: <39c23719$1@news.vogel.pl>
X-Trace: 15 Sep 2000 16:50:01 +0200, dlp-as4-as44.ipartners.pl
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.memax.krakow.pl!mercury.newsgate.pl!new
s.vogel.pl!dlp-as4-as44.ipartners.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:58866
Ukryj nagłówki
tata, a "m o n i k a" <m...@t...pl> napisał(a):
> Czesc, ja mysle, ze w takiej sytuacji trzeba miec zaufanie do partnera,
zeby
> nie odchodzic od zmyslow podczas takiej rozlaki. Nigdy nie wiadomo co sie
> wydarzy... Podczas tak dlugiego rozstania uczucia moga wystygnac. Z jednej
> strony to dobrze, bo jak wystygna to wiesz, ze nie byly silne,
<IMHO>
To nie prawda. Takie głupitukie powiedzonko - co z oczu to iz serca...
Od WSZYSTKIEGO i WSZYSTKICH mozna się odzwyczaić...[odkochać się, zapomnieć
etc..]
Jeśli dodatkowo rozłąka jest taka jak w tym przyapdku [ czyli związana z
karierą]...
-nie oszukujmy się, że ta Pani znajdzie sobie wystarczająco wiele atrakcji,
by osłodzić sobie tęsknotę...
Nowe miejsce, nowi ludzie, nowe możliwości..
poza tym- zazwyczaj takie wyjazdy wiążą się z raczxej wytężoną pracą, więc
myślę, że również niespecjalnie będzie miała czas, by tęsknić... by
pamiętać.
A co, jeśli pewnego dnia się okaże, że tych dwoje ludzi już nie mają o czym
rozmawiać?
Przecież zacznie ich dzielić znacznie więcej niż tlyko kilometry.
Po jakimś czasie okaże się, że ona raczej ludziom z nowego otoczenia będzie
powierzała swoje radości i smutki, jako że będą to rozumieli lepiej [będą na
miejscu i będą w tym 'siedzieli'].
Czy to znaczy, że ich uczucie było słabe?
Nie MUSI to tego oznaczać.
Jeśli ich uczucie jest silne - tym bardziej będą cierpieli, że chcąc
niechcąc ich związek sie rozpada.
</IMHO>
ale kiedy
> stygna u jednego z partnerow, to temu drugiemu pozostaje rozpacz i
> cierpienie.
<IMHO>
Myślę, że w gorszej syt. będzie on. To on bowiem zostanie w miejscach, które
przypominać mu będą 'stare czasy'. To on zostanie w całym tym ICH świecie.
Ona będzie zaczynała niejako na nowo.
Jakby mając nowe, czyste konto,..,.
Chyba rozumiecie, co mam na myśli?
</IMHO>
--
Różyczka
------------------------
"Jestem odpowiedzialny za swoją różę - powtórzył Mały Książę, aby
zapamiętać"
www.republika.pl/la_rose_
|