Czy mam prawo czuć się oszukana?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-04 17:51:52

Temat: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "wyrwanazesnu" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj poświęciłam 15 minut swojej koleżance,tłumaczyłam jej chemię,bo cała
nasza klasa nie rozumiała. Dzisiaj na lekcji chemi,babka jeszcze raz to
tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy na
piątkę.Chciałam się zgłosić,z drugiej strony mnie coś blokowało i w
czasie,gdy się zastanawiałam moja koleżanka się zgłosiła. Zrobiła dobrze
zadanie(moja szkoła :) ) i dostała 5.Jednak minutę później czułam się
straszliwie.Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.Poza tym jestem
wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się oszukana?Czy
po prostu przesadzam.

Uwaga!!Znoszę krytykę :))

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-04 17:59:33

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"wyrwanazesnu" napisała w wiadomości :
> Wczoraj poświęciłam 15 minut swojej koleżance,tłumaczyłam jej chemię,bo
cała
> nasza klasa nie rozumiała. Dzisiaj na lekcji chemi,babka jeszcze raz to
> tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy na
> piątkę.Chciałam się zgłosić,z drugiej strony mnie coś blokowało i w
> czasie,gdy się zastanawiałam moja koleżanka się zgłosiła. Zrobiła dobrze
> zadanie(moja szkoła :) ) i dostała 5.Jednak minutę później czułam się
> straszliwie.Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
> bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.Poza tym jestem
> wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się
oszukana?Czy
> po prostu przesadzam.
>
> Uwaga!!Znoszę krytykę :))
>
> Pozdrawiam

Coś mi tak dziwnie mówi, że powinnaś być z siebie dumna. W końcu Twoja
szkoła. :)
A co do podziękowania to podobno wdzięczność upokarza.
Tyż pozdrawiam. Bacha.
P.S. Więcej czadu!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-04 18:08:56

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "wyrwanazesnu" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bacha <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ankks4$rf2$...@f...acn.pl...
>
> "wyrwanazesnu" napisała w wiadomości :
> > Wczoraj poświęciłam 15 minut swojej koleżance,tłumaczyłam jej chemię,bo
> cała
> > nasza klasa nie rozumiała. Dzisiaj na lekcji chemi,babka jeszcze raz to
> > tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy na
> > piątkę.Chciałam się zgłosić,z drugiej strony mnie coś blokowało i w
> > czasie,gdy się zastanawiałam moja koleżanka się zgłosiła. Zrobiła dobrze
> > zadanie(moja szkoła :) ) i dostała 5.Jednak minutę później czułam się
> > straszliwie.Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
> > bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.Poza tym jestem
> > wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się
> oszukana?Czy
> > po prostu przesadzam.
> >
> > Uwaga!!Znoszę krytykę :))
> >
> > Pozdrawiam
>
> Coś mi tak dziwnie mówi, że powinnaś być z siebie dumna. W końcu Twoja
> szkoła. :)
> A co do podziękowania to podobno wdzięczność upokarza.
> Tyż pozdrawiam. Bacha.
> P.S. Więcej czadu!
>
> Czad bedzie! Ale powolutku,nie mam stałęgo więc wpadam na chwileczki
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-04 18:10:42

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: j...@g...pl (Jacek) szukaj wiadomości tego autora

wyrwanazesnu naskrobał:

>tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy

Przesadzasz...
Ale swoją drogą kumpela mogłaby postawić colę ;)

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-04 19:17:57

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: Daniel Jakubowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"wyrwanazesnu" <w...@w...pl> napisał(a):

> Wczoraj poświęciłam 15 minut swojej koleżance,tłumaczyłam jej chemię,bo cała
> nasza klasa nie rozumiała. Dzisiaj na lekcji chemi,babka jeszcze raz to
> tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy na
> piątkę.Chciałam się zgłosić,z drugiej strony mnie coś blokowało i w
> czasie,gdy się zastanawiałam moja koleżanka się zgłosiła. Zrobiła dobrze
> zadanie(moja szkoła :) ) i dostała 5.Jednak minutę później czułam się
> straszliwie.Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
> bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.Poza tym jestem
> wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się oszukana?Czy
> po prostu przesadzam.

a nie po to ją uczyłaś zeby mogła dostać tą piątke ? Ty sobie pewnie
jeszcze nałapiesz piątek :)
--
Daniel Jakubowski www.danieljakubowski.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-04 20:00:54

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "Karolina Skoracka" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wyrwanazesnu" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ankk6m$6rk$1@news.tpi.pl...
> Wczoraj poświęciłam 15 minut swojej koleżance,tłumaczyłam jej chemię,bo
cała
> nasza klasa nie rozumiała. Dzisiaj na lekcji chemi,babka jeszcze raz to
> tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy na
> piątkę.Chciałam się zgłosić,z drugiej strony mnie coś blokowało i w
> czasie,gdy się zastanawiałam moja koleżanka się zgłosiła. Zrobiła dobrze
> zadanie(moja szkoła :) ) i dostała 5.Jednak minutę później czułam się
> straszliwie.Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
> bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.Poza tym jestem
> wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się
oszukana?Czy
> po prostu przesadzam.
>
> Uwaga!!Znoszę krytykę :))
>
> Pozdrawiam
>
>

Następnym razem więcej odwagi, sama się zgłoś. Co do oszukania, to
przesadzasz. Po prostu dobrze koleżanke nauczyłaś, a to, że nie
podziękowała... to już świadczy o kulturze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-04 22:55:22

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "Sarna" <m...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"wyrwanazesnu" <w...@w...pl> wrote in message
news:ankk6m$6rk$1@news.tpi.pl...
Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
> bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.

To ze nie podziekowala nie oznacza,ze nie czuje sie wdzieczna i kto wie,moze
nadazy sie jeszcze okazja w najblizszym czasie,,,a nawet jesli nie ,to dla
wlasnego dobra,naucz sie nie oczekiwac niczego w zamian,kiedy sie cos
daje,(poswieca)-latwiej sie z tym zyje -naprawde.

Poza tym jestem
> wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się
oszukana?Czy
> po prostu przesadzam.
>
odnosze dziwne wrazenie,jakbys zaprzepascila jedyna szanse do wykazania sie
wiedza,a przecieciez to dopiero poczatek chyba...? To co Ty wiesz,nikt Ci
nie odbierze i napewno nie jedna szanse dostaniesz zeby sie sprawdzic i
wykazac...Moim zdaniem nie masz podstaw,zeby czuc sie oszukana,a raczej
dumna,z wyciagnieciem ewentualnych konsekwencji na przyszlosc...

> Uwaga!!Znoszę krytykę :))
>
> Pozdrawiam
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-04 23:23:19

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

wyrwanazesnu:
> Uwaga!!Znoszę krytykę :))

Kombinujesz. :)
Twoje kolezanki w krajach wysoko-rozwinietych
nie pomagaja w podobnych sytuacjach i nie czuja sie
dzieki temu tak jak Ty.

Kiedys bedziesz konkurowac z tymi ktorzy beda
robic kariery dzieki wlasnemu sprytowi i m.in. Twojej
obecnej pomocy. ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-05 12:15:02

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "wyrwanazesnu" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wyrwanazesnu <w...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ankk6m$6rk$...@n...tpi.pl...
> Wczoraj poświęciłam 15 minut swojej koleżance,tłumaczyłam jej chemię,bo
cała
> nasza klasa nie rozumiała. Dzisiaj na lekcji chemi,babka jeszcze raz to
> tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy na
> piątkę.Chciałam się zgłosić,z drugiej strony mnie coś blokowało i w
> czasie,gdy się zastanawiałam moja koleżanka się zgłosiła. Zrobiła dobrze
> zadanie(moja szkoła :) ) i dostała 5.Jednak minutę później czułam się
> straszliwie.Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
> bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.Poza tym jestem
> wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się
oszukana?Czy
> po prostu przesadzam.
>
> Uwaga!!Znoszę krytykę :))
>
> Pozdrawiam
>
> Dziękuję Wam zaodpowiedzi,patrząc z perspektywy czasu,to już się tak nie
czuję.Chyba chciałam przelać wściekłość na siebie na nią. No nic,następnym
więcej odwagi na lekcjach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-05 15:40:37

Temat: Re: Czy mam prawo czuć się oszukana?
Od: "Becchino" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wyrwanazesnu" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ankk6m$6rk$1@news.tpi.pl...
> Wczoraj poświęciłam 15 minut swojej koleżance,tłumaczyłam jej chemię,bo
cała
> nasza klasa nie rozumiała. Dzisiaj na lekcji chemi,babka jeszcze raz to
> tłumaczyła i poprosiła aby ktoś zrobił jakieś zadanie na tablicy na
> piątkę.Chciałam się zgłosić,z drugiej strony mnie coś blokowało i w
> czasie,gdy się zastanawiałam moja koleżanka się zgłosiła. Zrobiła dobrze
> zadanie(moja szkoła :) ) i dostała 5.Jednak minutę później czułam się
> straszliwie.Czuję się oszukana,wyrolowana. Wczoraj tłumaczyłam jej to
> bezinteresownie,ale mogła chociaż dzisiaj podziękować.Poza tym jestem
> wściekła na siebie,że się nie zgłosiłam. Czy mam prawo czuć się
oszukana?Czy
> po prostu przesadzam.

Przyslowiowo nie ma sie co zastanawiac nad rozlanym mlekiem (cos w tym
stylu).:))
Ona sie nauczyla raz, Ty to rozumiesz na dluzszy okres....w koncu nie
bedziesz jej pomagac bez konca.
Po prostu nastepnym razem wstan, wylicz i sie nie zastanawiaj....

Karolina