Data: 2002-07-30 11:14:22
Temat: Re: Czy moge sie oswiadczyc? (Troche dlugie)
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
Możesz ale po co?
[ciach]
>
> Od dawna juz jestem pewien, ze chce byc z Pati na zawsze,
No dobra - a po co do tego ślub?
[ciach]
> Z drugiej strony dobija mnie Jej niepewnosc co do mnie.
Jeżeli jest to osoba która "dla pewności musi mieć papierek" - to Pa,
Pa -
Znikaj kolego - nic że boleć będzie!
Jeżeli nie jesteś w stanie jej przekonać swoimi czynami to albo Twe
czyny są ....., albo Ona jest "niereformowalna"
>
> Nie mowie juz o takich "drobiazgach", ktore tak naprawde nie sa
> drobiazgami, jak pierscionek zareczynowy, na ktory mnie po prostu
> w tej chwili w zaden sposob nie stac.
>
Powiem to co mnie moja Mama powiedziała gdym był jeszcze mały:
"Mnie nie interesuje z kim i kiedy się ożenisz - twoje życie, twoja
sprawa - ale powiedz mi o tym trzy dni wcześniej abym zdążyła Cię
spakować. KTO DECYDUJE SIĘ NA TAKĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ POWINIEN BYĆ
BOWIEM W STANIE UTRZYMAĆ SIEBIE I RODZINĘ"
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
Qwax
|