Piotrek. M wrote in message <8s19jo$pi8$1@news.tpi.pl>...

>Uwazam, ze tak. Na pewno sa to przypadki pojedyncze, ale ogladalem kiedys
>program TV, o facecie, ktory wyszedl za babke inwalidke. Poswiecil sie jej
i
>zyja wspolnie. W tym przypadku prawdopodobnie moga wspolzyc. Jednakze skoro
>sa takie zwiazki, to na pewno sa i odwrotne. Mowmy facet inwalida, bez
>mozliwosci wspolzycia i babaka wychodzaca za niego. Zreszta wsrod 5 000 000
>000 ludzi na 100 % trafia sie tacy, ktory z roznych przyczyn zyja w zwiazku
>i nigdy nie wspolzyją.

Znam wypadek gdzie mezczyzna po wypadku samochodowym stracil czucie ciala od
pasa w dol. Pieniegniarka, ktora go pilegnowala w szpitalu wyszla za niego
za maz. Widoczne sa instynkty (litosc, potrzeba opieki nad nieporadnymi),
ktore przewyzszaja potrzebe seksu.
A moze ta pielegniarka nie potrzebowala seksu tylko objekt litowania,
opieki?

Nie uwazam, by wsrod normalnych malzonkow, seks nie odgrywa kluczowa role.

jakub
>
>Piotrek M.
>
>