"Ania Lipek" <a...@p...com> napisał / wrote:

> > Czy możliwy jest udany związek między kobietą i mężczyzną, w którym z
> > jakiegoś powodu nie ma seksu. I nie mam tu na myśli "przez miesiąc", ale w
> > ogóle. Nigdy.
>
> Nie moze byc udany zwiazek bez seksu, poniewaz facet by tego nie wytrzymal,
> zdradzalby, bo chlopy nie potrafia inaczej :-(. Im tylko na jednym zalezy.
> Ania
>
> A czymże taki związek różni się od małżeństw homoseksualnych?
> Raczej taki związek sens traci. Sens rozumiany jako dążność do rozmnażania i
jakkolwiek idealistycznie i romantycznie byśmy do tego nie podeszli (hmm, jakkolwiek
wielkie idee...Znamy wszak "białe małżeństwa" z historii, a także przypadki
małżeństw,
gdzie z poczucia lojalności, odpowiedzialności...udane? ) to natura odreaguje ten
brak
czy to w formie jak wyżej czy to w zniechęceniu do "partnera/ki" (w czym
partnerki/a?).
A związek jak wyżej - przyjacielski? Znam, ale po kilku miesiącach...braku
zainteresowania kobiecością, seksem, powabem, kuszeniem... Kobieta nie wytrzyma:) A
to
są pochodne seksualności...składnik natury, osobowości płci...
Ciekawy temat i już nieraz zmuszony byłem nad tym się zastanawiać nad inaczej
postawionym: Czy jest możliwa przyjaźń kobieta-mężczyzna (bez seksu)?
Z doświadczeń mych wynika, że przynajmniej jedna strona czegoś oczekuje (akurat ta
druga:))) a proby utrzymania przyjacielstwa (nie tylko znajomości) - jak wyżej.
Mój wniosek - gdy kobieta wkłada wysiłek (mniejszy lub większy) w utrzymanie
przyjacielstwa, to czegoś oczekuje.
Dobrounoc.
JaroMi