Data: 2004-06-12 12:04:36
Temat: Re: Czy można zminimalizować długośc potrzebnego snu ?
Od: "Gucio" <g...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cadpni$50d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W pewnym zakresie można. Poprawiając jego jakość.
Tzn. zasypiać wtedy, kiedy się naprawdę chce spać i trafić w odpowiednią
fazę?
Mi się zdarzyło niedawno podczas pewnego wyjazdu chodzić spać ok. 3-4 i
wstawać o 7-8. Mimo to, byłem w miarę wypoczęty, tzn. nie chciało mi się aż
tak mocno spać. Często po 7 godzinach snu byłem bardziej zmęczony, tzn.
przychodził w ciągu dnia taki moment, w którym nie mogłem utrzymać otwartych
oczu - po prostu mi się zamykały.
Od pewnego czasu intensywnie uczę się. Pewnego dnia chciałem oszukać swój
zegar biologiczny i poszedłem spać po 2:00, wstawałem o 7:00 i byłem
wypoczęty. Chciałem tę sztuczkę powtórzyć następnego dnia - niestety, ok.
1:00 już zasnąłem, a następnego dnia na 7:00 nie dało się mnie dobudzić.
To jak jest z tym snem tak właściwie?
Jakbyś miał (Secio) jakieś informacje, to będę wdzięczny za podesłanie ich
do mnie, bo mnie to także interesuje.
Gucio
|