Data: 2005-06-03 11:29:07
Temat: Re: Czy my przetrwamy?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "abc"
>
> Nie wiedziałem, że jest takie przywiąznia do nick'ów.
A Ty nie patrzysz, komu odpowiadasz? ;)
Chętniej się puka w klawiaturę, gdy rozpoznajesz osobę.
> Pierwszy raz w życiu tu napisałem, wolałem z jakimś nowym nickiem
> i na serio nie trolluję. Dobrze, że nie potraktowano mnie za poważnie,
> bo ja także podchodzę do tego z lekkim przymróżeniem oka.
>
I do charakteru żony podejdź z podobnym przmróżeniem. Trochę się
zmieni pod wpływem rodziny (szczególnie dziecka), ale zasadnicze
cechy pozostaną - bałaganiarstwo, czy robienie wszystkiego co się da
na ostatnią chwilę. Pozostaje polubić :)
Ten brak wspólnych zainteresowań: żona się skoncentrowała na dziecku
i czujesz się zaniedbany, czy wcześniej też nie mieliście czego razem robić?
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
|