« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2009-05-10 13:12:46
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?On 10 Maj, 12:51, michał <6...@g...pl> wrote:
> >>>> i...@g...pl pisze:
> > Uzmysławiaczy tu dostatek - tylko jakoś mało skutecznych w moim
> > przypadku. Każdy by chciał mi coś uzmysłowić - zwariować można, o ile
> > się człek zabić nie daje :-D
>
> Z tą małą skutecznością grubo przesadziłaś. Twoje coraz bardziej zabawne
Zabawne tylko dla tych, co myślą, że to ser.
> posty są wynikiem wypowiedzi wszystkich uczestników grupy. Jedziesz jak
> po sznurku. :)
Uważaj - jedziesz przede mną. A teraz, sorry, mały kop ci w d...ę -
spadaj z mojego sznurka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2009-05-10 13:27:39
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
i...@g...pl napisał(a):
> On 10 Maj, 14:19, glob <r...@g...com> wrote:
> > i...@g...pl napisał(a):
> >
> >
> >
> > > On 10 Maj, 01:24, "zeusx" <z...@p...onet.pl> wrote:
> > > > Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w
wiadomościnews:081b0592-1b4d-43d0-a3a2-93df04ba0fc5@
q2g2000vbr.googlegroups.com...
> > > > Niemcy: Kopulująca para na wystawie z ludzkich zwłok=
> >
> > > > Kontrowersyjny plastyk Gunther von Hagens złamał kolejne tabu. Na
> > > > otwartej w Berlinie wystawie eksponatów z ludzkich zwłok pokazał
> > > > spreparowane ciała mężczyzny i kobiety podczas stosunku płciowego.
> >
> > > > Ten zbok napewno się do nich przyłącza jak się pokaz uda. Kto wie, czy już
> > > > nie myśli w ramach performens zsunąć kapelindra na tył głowy i dać pokaz na
> > > > scenie. A potem to już tylko heppening z udziałem widowni.
> > > > No i czy go ktoś przeskoczy? Był krucyfiks w urynale, smarowanie się
> > > > własnymi ekstrementami, nie wiem czy doszedł do skutku film pt. poród ale
> > > > to...No może gdyby tych dwóch niemiecich pedziów co się jadło na zywca
> > > > skręciło filmik z akcji, to by byli lepsi.
> > > > Ano, jest popyt, jest podaż. Tylko co mysleć o konsumentach?
> >
> > > Zwierzęta.
> >
> > Właśnie jesteście ludzkie zwierzęta[ludzkie -bo zwierzęta na takie dno
> > upadku moralnego sobie nie pozwalają]
> > A dlatego ,bo pienicie się do czegoś,czego nie rozumiecie;a mówiłem ze
> > zdziczałe buractwo,będzie atokowało ludzi kultury.A przecież
> > tłumaczyłem na czym ta wystawa może polegać=teraz rozumiesz dlaczego
> > burak rozumie tylko pałe?
>
> Znowu zaczynasz buraczane wykopki? - tylko na tej płaszczyźnie zdolny
> jesteś argumentować?
a jak inaczej argumentować,jak mi buractwo pokazujesz,opisuje to co mi
pokazujesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2009-05-10 13:31:27
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
i...@g...pl napisał(a):
> On 10 Maj, 13:30, glob <r...@g...com> wrote:
> > i...@g...pl napisał(a):
> >
> > > On 9 Maj, 23:46, glob <r...@g...com> wrote:
> >
> > > > ---------------------
> > > > Widzisz to twoje namnażanie to stadność,byleby przedłużyć gatunek i
> > > > dla ciebie jak ktoś jest niepotrzeby bo nie rozmażający
> > > > należy go skreślić,czyli krótkowzroczność,gdyż kultura w której żyjesz
> > > > jest produktem ludzi ograniczających sobie stadność,stąd tylu kalek w
> > > > związkach z kobietami ,realizowało się w kulturze i tworzyło dla
> > > > przyszłych pokoleń
> > > > To czym się tak szczycisz=tradycja.Zostałoby pogrzebane,gdyby oni
> > > > spełniali twoje wymogi.
> > > > Spotykając człowiek mającego pasję przesłaniającą mu kobietę i jej
> > > > dom,dzieci.Będziesz go nienawidziła ,podejrzewała o najgorsze.
> >
> > > Jasne: bo żaden Judym jeszcze niczego dobrego tak naprawdę nie zrobił
> > > - ot, mentalny_impotencik/wybrakowany_psychicznie/ogólnie_
niemogący,
> > > wymawiający się od kobiety/seksu/rozmnażania/normalności swoją
> > > pracowicie na tę ewentualność wydumaną pasją/ideą/powołaniem.
> > > Tylko człowiek mający biologiczną/trzewną styczność z życiem może coś
> > > do tego życia konstruktywnie wnieść.
> >
> > --------------------------------
> > Oj niestety większość twórców kultury była wykolejeńcami,[to jednostki
> > tworzyły kulturę,bo masa nie jest twórcza ,więzi ją norma masy i
> > zdrowy jest bardziej zniewolony normami ,bo w masie funkcjonuje.
> > Zawsze twórcą coś dolegało,homo,szaleństwo,psychopatia[Newton],itd.
> > Bo to ludzie stwarzają normy i obraz świata,a czy twór twój jest
> > normalny jeśli konsekwencje to zatrzymanie w rozwoju.
> >
> >
> >
> >
> >
> > > > Napewno z nim jest coś nie tak,bo za kobietę się nie bierze.
> > > > Być może celowo oni nie mogą za kobiety się brać,jakby natura celowo
> > > > utrudniła.Tak więc tylko dla ciebie są zbędni.A po co mają być
> > > > krzywdzeni.Jeśli tylko ty pojmujesz naturę w zawężony sposób.
> >
> > > W rozszerzony. To ty prezentujesz i promujesz niemożność ogarnięcia
> > > życia w pełni i dawania sobie rady z ogromem WSZELKICH zadań
> > > życiowych, tłumacząc to celowym, uwznioślającym przez kalectwo,
> > > zrządzeniem natury...
> >
> > > > Właśnie względność,a ty chcesz stabilności i próbujesz tą względność
> > > > zagiąć do jednego=nikt oprócz mnie nie ma racji=iks prezentujesz
> > > > stabilność,bo względność poluzowałaby pręty w klatce.
> >
> > > Nigdzie nie piszę o "nikim". Ja po prostu mam SWOJĄ pełną rację, nie
> > > musisz jej uznać, skoro natura Ci nie pozwala i stworzyła Ci takie
> > > ograniczenie...
> >
> > Projekcja
>
>
> Skoro tylko ją masz na podorędziu jako argument ostateczny... to chyba
> niekoniecznie.
przecież non stop zawężasz wszystko krótkowzrocznością,i jeszcze mi ją
wmawiasz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2009-05-10 13:35:24
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
i...@g...pl napisał(a):
> On 10 Maj, 13:17, glob <r...@g...com> wrote:
> > i...@g...pl napisał(a):
> >
> > > On 10 Maj, 01:40, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > (...)
> > > > rzeczywistości.Polska ginie.
> > > > przez polaków.
> >
> > > Powiedz mi, bo nie mogę wyjść z podziwienia: co tobie w ogóle do
> > > Polski?
> > > Polska sobie świetnie daje rade bez takich jak ty, więc czego się
> > > martwisz? A może właśnie o to ci chodzi? to jest ten ból?
> >
> > Tak rzeczywiście polska sobie daje radę,fobie do
> > wszystkiego,antysemityzm,homobobia,fobia do własnego ciała i i powoli
> > mamy naród wariatów,którzy krzyczą na wszystko z nienawiści i że
> > mogą,że szaleństwo to normalność.Buraczany zagon stworzyliści,pełen
> > nieszczepionych ujadających nienawiścią kundli.
> >
> > A najbardziej widać to po tych oczkach rozlatanych na wszystkie
> > strony,bo zawsze z którejś przyjdzie cios,ale niewiadomo z krórej.
> > Pierdolniętą polskę stworzyliści i glorię w niedorozwoju.
>
> Bełkot.
i znowu projekcja,przecież bełkot to wy pokazujecie do
artystów=Nieznalska =metafora stereotypu męskości ,a nie obraza
religijności.Po wściekaliście się z głupoty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2009-05-10 14:03:29
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>> homo się nie zarazisz,
>>
>>>>> Moralnie tak. Zaraza jest u bram - homo chcą, aby ich uważano za MOJĄ
>>>>> normalność. A kryterium MOJEJ normalności jest proste: nie ma z niego
>>>>> dzieci, więc nie jest to normalność.
>>
>>>> Bezpłodne kobiety i mężowie ich właśnie kładą się pokotem na torach
>>>> kolejowych.
>>
>>> W założeniach biologicznych są zdolni do płodzenia,
>>
>> Spłodzić jest łatwiej czasem niż donosić i urodzić
>>
>
> To temat poboczny. Oddalasz się od właściwego, chcesz go rozmyć.
Nie. Twoje stwierdzenie, że związek co "nie ma z niego dzieci" nie jest
normalny. Osoby żyjące w homoseksualnym związku ze sobą tych dzieci
"normalnie" mieć nie będą, tak samo tysiące innych z (pobłogosławionych
przez KK) związków. I niekoniecznie dlatego, że w jakichś tam założeniach
biologicznych są zdolni do płodzenia.
Co to w ogóle znaczy "zdolni do płodzenia"? Że pochwę ma kobieta i jajniki
dwa? A mężczyzna potrafi się zmusić do wytrysku?
Niepłodność to również niemożność zagnieżdżenia zarodka w ścianie macicy.
> Grupowa solidarność?
Nie. Rozmywam na własną rękę.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2009-05-10 14:16:33
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Aicha napisał(a):
> U�ytkownik "Paulinka" napisa�:
>
> > > Raczej kim jestem w oczach g�upc�w. To najprostsze bowiem
> > > �wiadectwo, kim naprawd� NIE jestem. Chciejstwo g�upich nie
> > > jest �adn� si�� sprawcz�, nawet dla nich samych, a dla mnie tylko
> > > miarďż˝ ich ograniczenia, doskonale i bezpiecznie mnie od nich
> > > oddzielaj�cego. :-)
> > Przy czym ca�y czas zapominasz, �e si� mo�esz myli�. Ile istnie�
> > tyle szcz�liwych �y� innych ni� Twoje w�asne.
>
> Hehe. Faktycznie "Ikselka w stosunku do wi�kszo�ci debili prezentuje
> si� ca�kiem nie�le" - tylko jej si� osoby pomerda�y. Pisa�am o tym,
> kim "jest" Glob (wg jej coraz bardziej wyszukanych epitet�w), a nie
> XL :))) Ale cďż˝ - z megalomaniďż˝ trudno walczyďż˝ :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Dzizus,jakie analizuje,jakie analizuje.
Deformuje,iks deformuje;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2009-05-10 14:59:46
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?On 10 Maj, 16:03, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>
>
>
>
> >>>>>> homo się nie zarazisz,
>
> >>>>> Moralnie tak. Zaraza jest u bram - homo chcą, aby ich uważano za MOJĄ
> >>>>> normalność. A kryterium MOJEJ normalności jest proste: nie ma z niego
> >>>>> dzieci, więc nie jest to normalność.
>
> >>>> Bezpłodne kobiety i mężowie ich właśnie kładą się pokotem na torach
> >>>> kolejowych.
>
> >>> W założeniach biologicznych są zdolni do płodzenia,
>
> >> Spłodzić jest łatwiej czasem niż donosić i urodzić
>
> > To temat poboczny. Oddalasz się od właściwego, chcesz go rozmyć.
>
> Nie. Twoje stwierdzenie, że związek co "nie ma z niego dzieci" nie jest
> normalny. Osoby żyjące w homoseksualnym związku ze sobą tych dzieci
> "normalnie" mieć nie będą, tak samo tysiące innych z (pobłogosławionych
> przez KK) związków. I niekoniecznie dlatego, że w jakichś tam założeniach
> biologicznych są zdolni do płodzenia.
> Co to w ogóle znaczy "zdolni do płodzenia"? Że pochwę ma kobieta i jajniki
> dwa? A mężczyzna potrafi się zmusić do wytrysku?
> Niepłodność to również niemożność zagnieżdżenia zarodka w ścianie macicy.
>
> > Grupowa solidarność?
>
> Nie. Rozmywam na własną rękę.
>
> Qra
Ty mi tu, Qra, o bezpłodności nie rozmywaj, bo ja nigdzie nie pisałam
o bezpłodności, lecz o "niemaniu dzieci". Nie rozróżniasz niuansu. Nie
można nazwać bezpłodnym związku dwóch pedziów lub dwóch lesbijek,
ponieważ nigdy nie było tu nawet samego założenia płodności. I co tu
ma KK do roboty - też nie wiem, choć go wpychasz na zaczepkę (potem
będziesz mi zarzucać, że to ja pcham KK do kazdej dyskusji) - ja nie
wspomniałam nawet jednym słowem o KK.
Bezpłodność to niemożność posiadania potomstwa przez osoby
heteroseksualne pomimo biologicznych/somatycznych wskazań do jego
posiadania (różnica płci i odp. "wyposażenie"). To Ty używasz słowa
"bezpłodność" w odniesieniu do homo, ja umyślnie je omijam, bo nie o
bezpłodność tu chodzi, lecz o zupełny brak chocby minimum
biologicznego "wyposażenia" w zwiazku, wyposażenia pozwalającego
uruchomić biologiczny mechanizm rozmnażania - nie ma czegoś takiego
jak jajo o jajo, ani witka o witkę, w biologii. Związki/kombinacje
homo nie są zgodne z biologią i celami danego (NIE TYLKO LUDZKIEGO)
gatunku. Równie wielką nienormalnością jest międzygatunkowe
kojarzenie - np. człowiek z psem lub z koniem: dzieci z tego ni ma,
więc nie jest to prawidłowy zestaw :-> .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2009-05-10 15:19:26
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>>> homo się nie zarazisz,
>>
>>>>>>> Moralnie tak. Zaraza jest u bram - homo chcą, aby ich
>>>>>>> uważano za MOJĄ normalność. A kryterium MOJEJ normalności
>>>>>>> jest proste: nie ma z niego dzieci, więc nie jest to normalność.
>>
>>>>>> Bezpłodne kobiety i mężowie ich właśnie kładą się pokotem na torach
>>>>>> kolejowych.
>>
>>>>> W założeniach biologicznych są zdolni do płodzenia,
>>
>>>> Spłodzić jest łatwiej czasem niż donosić i urodzić
>>
>>> To temat poboczny. Oddalasz się od właściwego, chcesz go rozmyć.
>>
>> Nie. Twoje stwierdzenie, że związek co "nie ma z niego dzieci" nie jest
>> normalny. Osoby żyjące w homoseksualnym związku ze sobą tych dzieci
>> "normalnie" mieć nie będą, tak samo tysiące innych z (pobłogosławionych
>> przez KK) związków. I niekoniecznie dlatego, że w jakichś tam założeniach
>> biologicznych są zdolni do płodzenia.
>> Co to w ogóle znaczy "zdolni do płodzenia"? Że pochwę ma kobieta i
>> jajniki dwa? A mężczyzna potrafi się zmusić do wytrysku?
>> Niepłodność to również niemożność zagnieżdżenia zarodka w ścianie macicy.
>>
>>> Grupowa solidarność?
>>
>> Nie. Rozmywam na własną rękę.
>>
>> Qra
>
> Ty mi tu, Qra, o bezpłodności nie rozmywaj, bo ja nigdzie nie pisałam
> o bezpłodności, lecz o "niemaniu dzieci".
Bezpłodność wyklucza "manie dzieci".
> Nie rozróżniasz niuansu. Nie
> można nazwać bezpłodnym związku dwóch pedziów lub dwóch lesbijek,
> ponieważ nigdy nie było tu nawet samego założenia płodności. I co tu
> ma KK do roboty - też nie wiem, choć go wpychasz na zaczepkę
A ostatnio tak se czytałam... i mi się ładnie skojarzyło:
"W maju 2008 r. w Lublinie powstaje fundacja Instytut Leczenia Niepłodności
Małżeńskiej (jej twórcy nie wyobrażają sobie chyba, by płodność mogła być
pozamałżeńska) im. Jana Pawła II promująca naprotechnologię."
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,96857,6532
699,Blogoslawiona_metoda.html
> (potem
> będziesz mi zarzucać, że to ja pcham KK do kazdej dyskusji) - ja nie
> wspomniałam nawet jednym słowem o KK.
Moich zarzutów boisz się <pytajnik>
> Bezpłodność to niemożność posiadania potomstwa przez osoby
> heteroseksualne pomimo biologicznych/somatycznych wskazań do jego
> posiadania (różnica płci i odp. "wyposażenie").
A... to... Biologia to nie tylko pochwa i członek. Mózg też się liczy.
> To Ty używasz słowa
> "bezpłodność" w odniesieniu do homo, ja umyślnie je omijam, bo nie o
> bezpłodność tu chodzi, lecz o zupełny brak chocby minimum
> biologicznego "wyposażenia" w zwiazku, wyposażenia pozwalającego
> uruchomić biologiczny mechanizm rozmnażania - nie ma czegoś takiego
> jak jajo o jajo, ani witka o witkę, w biologii. Związki/kombinacje
> homo nie są zgodne z biologią i celami danego (NIE TYLKO LUDZKIEGO)
> gatunku.
Wyobraź se, że pedały też miewają dzieci.
> Równie wielką nienormalnością jest międzygatunkowe
> kojarzenie - np. człowiek z psem lub z koniem: dzieci z tego ni ma,
> więc nie jest to prawidłowy zestaw :->
Muła też nie ma.
Qra, hippicznie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2009-05-10 15:47:07
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?On 10 Maj, 17:19, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
> > Równie wielką nienormalnością jest międzygatunkowe
> > kojarzenie - np. człowiek z psem lub z koniem: dzieci z tego ni ma,
> > więc nie jest to prawidłowy zestaw :->
>
> Muła też nie ma.
Nie tylko muła nie ma - zobacz, jak mało wiesz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hybryda_(biologia)
"Przykłady bastardów:
* kotowate:
o lygrys - hybryda lwa i tygrysicy,
o tigon - hybryda lwicy i tygrysa (najczęściej
syberyjskiego),
o leopon - hybryda lwicy i lamparta,
o jaglion - hybryda jaguara i lwa
o pumapard - hybryda pumy i lamparta
o kot bengalski (rasa) - hybryda kota bengalskiego z kotem
domowym.
* krętorogie:
o żubroń - hybryda żubra i bydła domowego,
o beefalo lub cattalo - hybryda bizona i bydła domowego,
o żubrobizon - hybryda żubra i bizona
o dzo - hybryda jaka i bydła domowego,
o yakalo - hybryda jaka i bizona,
o zobo - hybryda jaka i zebu,
* koniowate:
o zebroid - hybryda między zebrą a innym koniowatym (np.
koniem, osłem):
+ zebrula - hybryda zebry i konia
+ zebryna - krzyżówka klaczy zebry i osła,
+ zeedonk - krzyżówka osła i zebry,
o muł - hybryda klaczy konia domowego i ogiera osła
domowego,
o osłomuł (oślik) - hybryda klaczy osła domowego i ogiera
konia domowego,
* Inne:
o birtugan (wielbłąd mieszany, nar)- hybryda dromadera i
baktriana,
o żaba wodna - naturalna hybryda żaby śmieszki i żaby
jeziorkowej,
o skrzekot - naturalna hybryda cietrzewia i głuszca,
o cama - hybryda lamy i dromadera,
o świniodzik - hybryda dzika i świni domowej,"
I nawet w 2007 roku pewna organizacja wyraziła zgodę na tworzenie
zarodków ludzko-zwierzęcych.
I co z tego?
To wszystko nie zaprzecza niczemu, co powiedziałam - dzieci w dalszym
etapie "pożycia" z tego ni ma, więc te zestawy są nieprawidłowe. W
sumie to i może naet kiedyś będzie w gestii szalonych naukowców
skrzyżowanie tirówki z drogowskazem na Koluszki, ale żaden nie
spowoduje, aby pedał urodził dziecko drugiego pedała, ani żeby
lesbijki miały dzieci drogą tarcia jaja o jajo.
Koniec dyskusji - jeśli o mnie chodzi. Mam wrażenie, że rozmawiam z
dziećmi z przedszkola. Może wróć na psd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2009-05-10 16:58:58
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> On 10 Maj, 17:19, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
>> W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> Równie wielką nienormalnością jest międzygatunkowe
>>> kojarzenie - np. człowiek z psem lub z koniem: dzieci z tego ni ma,
>>> więc nie jest to prawidłowy zestaw :->
>>
>> Muła też nie ma.
>
> Nie tylko muła nie ma - zobacz, jak mało wiesz:
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Hybryda_(biologia)
> "Przykłady bastardów:
[ciach niestety te wszystkie mądre rzeczy]
>
> I co z tego?
Wycięłaś istotę tej dyskusji, żeby się muła przyczepić. Bardzo stylowe.
> To wszystko nie zaprzecza niczemu, co powiedziałam - dzieci w dalszym
> etapie "pożycia" z tego ni ma, więc te zestawy są nieprawidłowe. W
> sumie to i może naet kiedyś będzie w gestii szalonych naukowców
> skrzyżowanie tirówki z drogowskazem na Koluszki, ale żaden nie
> spowoduje, aby pedał urodził dziecko drugiego pedała, ani żeby
> lesbijki miały dzieci drogą tarcia jaja o jajo.
Nie chodzi mi o lesby i pedałów, tylko o bezpłodnych heteryków, którzy - jak
widzę - są "zestawami nieprawidłowymi" i "bastardami", bo niezdolnymi do
dalszego rozrodu.
Zresztą nawet... małżeństwa, gdzie celowo i z premedytacją nie mają dzieci
("bo nie!") to też niemoralne, nienormalne.
A uznajesz normalność dzieci urodzonych w konkubinatach czy innych związkach
nieformalnych?
> Koniec dyskusji - jeśli o mnie chodzi. Mam wrażenie, że rozmawiam z
> dziećmi z przedszkola. Może wróć na psd.
BTW dla przedszkolaków to ponoć jest psds
Qra, hippicznie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |