Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 364


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2009-05-10 20:56:44

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:
> On 10 Maj, 21:54, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>> i...@g...pl pisze:
> .
>>>> Najstarszy zaw d wiata nie wymaga wstawania przed 9-t a pono jakie
>>>> zarobki :>
>>> Masz porównanie, jak widzę.
>> PONOĆ.
>
> Mało ciekawe.

Ponoć oznacza insynuację, że mam porównanie. Nie mam tego porównania.

>>>> Cudownie. Pi knie si za Twoim przyk adem rozmywa idea Programu
>>>> Operacyjnego Kapita Ludzki.
>>> Ona się rozmyła, zanim powstała. To jedna wielka bzdura, ukręcona dla
>>> malwersacji ogromnych pieniędzy na wszelkich kursach i szkoleniach.
>> Pisz do CBA.
>
> Tym sie zajmują inni. Ja robię porządek na miejscu, tu, gdzie mam
> wpływ na coś.

Wpływ na coś ma się zawsze, wystarczy zobaczyć dalej niż własny płot.


>>> Oczywiście niektórzy mądrzy ludzie pomimo tej całej szopki i tak
>>> zdolni są wiele od tych szkoleń wymagać - i właśnie to cały czas
>>> robiłam: organizatorzy kursu nie mieli ze mną lekko :->
>> Kolejna grupa osób, która ma problem z Twoją osobą.

> Oczywiście - bardzo specyficzne grupy osób mają ze mną problemy: kiedy
> już w coś się angażuję, to dbam, aby było uczciwie przeprowadzone :-)

'Uczciwie' korzystasz z unijnych funduszy z PO KL postulując, że
pracujące kobiety to naiwniaczki.

>> Nie wpoiłaś córkom, że kobiecie sie otwiera drzwi i konto??
>
> Wątpisz w to? - wykorzystają, kiedy wyjdą dobrze za mąż :-)

Wątpię, że kobieta nie potrafi sobie bez męża poradzić. Nie potrzeba
mężczyzny, żeby się życiowo spełnić.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2009-05-10 20:56:54

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 10 Maj, 21:50, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:

> Przedstaw nam tutaj na forum,

He, he. Ty to jakaś nawiedzona jesteś, stawiając się na pozycji
komendera: "płać kartą", "przedstaw", "nie marnuj publicznych
pieniędzy" czy co tam jeszcze - nadajesz się na organizatora życia
publicznego, może też do polityki? - może byś coś pożytecznego tam
zdziałała... Egzekwuj, egzekwuj indywidualnie, nie wystarczy sobie
pokrzyczeć na kogoś w imieniu bliżej nieokreślonego tłumku :-)

> co sobą powinien reprezentować KRYTYKANT
> XL namaszczony przez Ciebie. Zrobimy FAQ do p.s.p. Może sie ktoś
> załapie. Chociaż szczerze wątpię. Tutaj samo pospólstwo.

Skoro tak je "namaściłaś"... to i czegokolwiek przedstawiać nie ma
potrzeby.

>
> >> tkwi w jakimś układzie skierowanym przeciw
> >> Tobie. Błędne założenie.
>
> > Przeciw mnie? - ależ skąd! Tylko w układzie SI oraz Mendelejewa.
> > Przecież tłumaczę Ci to na przykładzie kurzu i grawitacji - nie
> > zrozumiałaś?
>
> Zrozumiałaś.

Nie jestem pewna. Ale to mała sprawa.

>
> > A ja nie lubię się męczyć - umiem wykorzystywać proste zasady fizyki :-
> > D
>
> I na co Ci to wszystko, skoro i tak masz etat klauna.

Przydzielasz etaty? - chyba jesteś mało kompetentna w tym, bo jakoś
mało Ci śmieszno - zły wybór widocznie...

>
> >> Twoich krytykantów z p.s.p poznałam całkiem
> >> niedawno. Ileś grup, ileś nie znających się wcześniej osób z podobnym
> >> zdaniem na Twój temat, to nie jest wg Ciebie symptomatyczne?
>
> > Miliony much... itd.
> > Gdybym się przejmowała, co one o mnie sądzą, musiałabym dobrowolnie
> > zamienić się w g...o, tylko po to, aby zrobić im dobrze :-)
>
> Czyli z tymi fekaliami i Tobą było od początku coś na rzeczy...

Twoje rzeczy mnie nie interesują. Natomiast moje Ciebie - jakoś tak
niezdrowo...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2009-05-10 21:03:25

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:
> On 10 Maj, 21:50, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>
>> Przedstaw nam tutaj na forum,
>
> He, he. Ty to jakaś nawiedzona jesteś, stawiając się na pozycji
> komendera: "płać kartą", "przedstaw", "nie marnuj publicznych
> pieniędzy" czy co tam jeszcze - nadajesz się na organizatora życia
> publicznego, może też do polityki? - może byś coś pożytecznego tam
> zdziałała... Egzekwuj, egzekwuj indywidualnie, nie wystarczy sobie
> pokrzyczeć na kogoś w imieniu bliżej nieokreślonego tłumku :-)

Cieszę się, że doceniasz moje zdolności polityczne, ale nie
odpowiedziałaś na pytanie, które zgrabnie wycięłaś.

>> co sobą powinien reprezentować KRYTYKANT
>> XL namaszczony przez Ciebie. Zrobimy FAQ do p.s.p. Może sie ktoś
>> załapie. Chociaż szczerze wątpię. Tutaj samo pospólstwo.
>
> Skoro tak je "namaściłaś"... to i czegokolwiek przedstawiać nie ma
> potrzeby.

Myślę, że wiele osób chciałoby usłyszeć jaki jest idealny krytykant wg
XL. Dasz nam tę szansę?


>>>> tkwi w jakimś układzie skierowanym przeciw
>>>> Tobie. Błędne założenie.
>>> Przeciw mnie? - ależ skąd! Tylko w układzie SI oraz Mendelejewa.
>>> Przecież tłumaczę Ci to na przykładzie kurzu i grawitacji - nie
>>> zrozumiałaś?
>> Zrozumiałaś.
>
> Nie jestem pewna. Ale to mała sprawa.

Widzę postępy. Normalnie byś napisała : nie zrozumiałaś głupia chłopko.

>>> A ja nie lubię się męczyć - umiem wykorzystywać proste zasady fizyki :-
>>> D
>> I na co Ci to wszystko, skoro i tak masz etat klauna.
>
> Przydzielasz etaty? - chyba jesteś mało kompetentna w tym, bo jakoś
> mało Ci śmieszno - zły wybór widocznie...


Zdarzało się, że rekrutowałam pracowników. Odpadłabyś w przedbiegach.

>>>> Twoich krytykantów z p.s.p poznałam całkiem
>>>> niedawno. Ileś grup, ileś nie znających się wcześniej osób z podobnym
>>>> zdaniem na Twój temat, to nie jest wg Ciebie symptomatyczne?
>>> Miliony much... itd.
>>> Gdybym się przejmowała, co one o mnie sądzą, musiałabym dobrowolnie
>>> zamienić się w g...o, tylko po to, aby zrobić im dobrze :-)
>> Czyli z tymi fekaliami i Tobą było od początku coś na rzeczy...
>
> Twoje rzeczy mnie nie interesują. Natomiast moje Ciebie - jakoś tak
> niezdrowo...

Zwykła dyskusja, nie przypisuj sobie niezdrowej fascynacji, bo tej nie ma.



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2009-05-10 21:20:37

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 10 Maj, 22:56, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > On 10 Maj, 21:54, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> >> i...@g...pl pisze:
> > .
> >>>> Najstarszy zaw d wiata nie wymaga wstawania przed 9-t a pono jakie
> >>>> zarobki :>
> >>> Masz porównanie, jak widzę.
> >> PONOĆ.
>
> > Mało ciekawe.
>
> Ponoć oznacza insynuację, że mam porównanie. Nie mam tego porównania.

To pisz "nie mam", a nie insynuuj, że masz.
A skoro nie masz, to na jakich przesłankach bazując się wypowiadasz?
Na podstawie danych Urzędu Statystycznego, czy ot tak, w cały świat?
:->

>
> >>>> Cudownie. Pi knie si za Twoim przyk adem rozmywa idea Programu
> >>>> Operacyjnego Kapita Ludzki.
> >>> Ona się rozmyła, zanim powstała. To jedna wielka bzdura, ukręcona dla
> >>> malwersacji ogromnych pieniędzy na wszelkich kursach i szkoleniach.
> >> Pisz do CBA.
>
> > Tym sie zajmują inni. Ja robię porządek na miejscu, tu, gdzie mam
> > wpływ na coś.
>
> Wpływ na coś ma się zawsze, wystarczy zobaczyć dalej niż własny płot.

Kurs odbywał się sporo dalej niż za moim płotem, ale nie aż tak
daleko.
I wykładowcy musieli dobrze się starać, aby zajęcia były odbyte
terminowo, treściwie i uczciwie przygotowane.
Ludzie inteligentni, którzy chcą uczciwie wykorzystać dane im
możliwości i nie zmarnować publicznych pieniędzy, mają zwyczaj się
przygotowywać do zajęć i co gorsza zadawać pytania oraz mieć wymagania
co do programu, skoro już sami poświęcają swój czas na poszerzanie
swojej wiedzy.

>
> >>> Oczywiście niektórzy mądrzy ludzie pomimo tej całej szopki i tak
> >>> zdolni są wiele od tych szkoleń wymagać - i właśnie to cały czas
> >>> robiłam: organizatorzy kursu nie mieli ze mną lekko :->
> >> Kolejna grupa osób, która ma problem z Twoją osobą.
> > Oczywiście - bardzo specyficzne grupy osób mają ze mną problemy: kiedy
> > już w coś się angażuję, to dbam, aby było uczciwie przeprowadzone :-)
>
> 'Uczciwie' korzystasz z unijnych funduszy z PO KL

Tak, jak najbardziej uczciwie: mam prawo (jak każdy obywatel) do
poszerzania horyzontów i zyskiwania potencjalnych możliwości zostania
pracownikiem, zamiast pracodawcą, jeśli straciłabym w przyszłości
możliwość odciążania państwa poprzez samodzielne zapewnianie sobie (i
innym - finansując ich budżetowe, nieproduktywne, niepotrzebne etaty)
zatrudnienia :->

> postulując, że
> pracujące kobiety to naiwniaczki.

Nie pozwalaj sobie za wiele - niczego takiego nie postuluję: to Ty w
pokrętny sposób tłumaczysz sobie moje wypowiedzi o spełnionych
kobietach niepracujących, co zresztą daje obraz Twojego skrywanego
poczucia własnej niskiej wartości, na które ja nie mam żadnego wpływu
- ono po prostu jest.

>
> >> Nie wpoiłaś córkom, że kobiecie sie otwiera drzwi i konto??
>
> > Wątpisz w to? - wykorzystają, kiedy wyjdą dobrze za mąż :-)
>
> Wątpię, że kobieta nie potrafi sobie bez męża poradzić. Nie potrzeba
> mężczyzny, żeby się życiowo spełnić.

Potrzeba. Kobieta może być szczęśliwa tylko z mężczyzną - ale on musi
być jej wart i ona jego, inaczej są to chore związki, które faktycznie
nikomu spełnienia nie dają i wyodrębniając z populacji akurat ten
target, oczywiście, masz rację :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2009-05-10 21:29:28

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 10 Maj, 23:03, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > On 10 Maj, 21:50, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>
> >> Przedstaw nam tutaj na forum,
>
> > He, he. Ty to jakaś nawiedzona jesteś, stawiając się na pozycji
> > komendera: "płać kartą", "przedstaw", "nie marnuj publicznych
> > pieniędzy" czy co tam jeszcze - nadajesz się na organizatora życia
> > publicznego, może też do polityki? - może byś coś pożytecznego tam
> > zdziałała... Egzekwuj, egzekwuj indywidualnie, nie wystarczy sobie
> > pokrzyczeć na kogoś w imieniu bliżej nieokreślonego tłumku :-)
>
> Cieszę się, że doceniasz moje zdolności polityczne, ale nie
> odpowiedziałaś na pytanie, które zgrabnie wycięłaś.

Bo jest wybitnie głupie. Nie odpowiadam na głupie pytania, aby nie być
potem posądzoną o nakręcanie flejmów :->

>
> >> co sobą powinien reprezentować KRYTYKANT
> >> XL namaszczony przez Ciebie. Zrobimy FAQ do p.s.p. Może sie ktoś
> >> załapie. Chociaż szczerze wątpię. Tutaj samo pospólstwo.
>
> > Skoro tak je "namaściłaś"... to i czegokolwiek przedstawiać nie ma
> > potrzeby.
>
> Myślę, że wiele osób chciałoby usłyszeć jaki jest idealny krytykant wg
> XL. Dasz nam tę szansę?

Wiedza kosztuje. Poza tym od dawna nie udzielam korepetycji.

>
> >>>> tkwi w jakimś układzie skierowanym przeciw
> >>>> Tobie. Błędne założenie.
> >>> Przeciw mnie? - ależ skąd! Tylko w układzie SI oraz Mendelejewa.
> >>> Przecież tłumaczę Ci to na przykładzie kurzu i grawitacji - nie
> >>> zrozumiałaś?
> >> Zrozumiałaś.
>
> > Nie jestem pewna. Ale to mała sprawa.
>
> Widzę postępy. Normalnie byś napisała : nie zrozumiałaś głupia chłopko.

Raczej "glupia cipo" - ale na to sympatyczne określenie ma u mnie
monopol tylko jedna tutaj osoba, i to nie Ty.
Natomiast nie przypominam sobie, abym komukolwiek wymyślała od
"głupich chłopek", więc albo mi (o, sorry: NAM!) zacytuj, albo spadaj
- rozmowa z Tobą staje się absurdalna - ot, zbulwersowany do białej
gorączki krasnal chce mnie trzymać na swoim malutkim czerwonym
dywaniku :-)
>
> >>> A ja nie lubię się męczyć - umiem wykorzystywać proste zasady fizyki :-
> >>> D
> >> I na co Ci to wszystko, skoro i tak masz etat klauna.
>
> > Przydzielasz etaty? - chyba jesteś mało kompetentna w tym, bo jakoś
> > mało Ci śmieszno - zły wybór widocznie...
>
> Zdarzało się, że rekrutowałam pracowników.

Do cyrku?
:-)

> Odpadłabyś w przedbiegach.

Jeżeli, to jedynie ze śmiechu :-DDD


>
> >>>> Twoich krytykantów z p.s.p poznałam całkiem
> >>>> niedawno. Ileś grup, ileś nie znających się wcześniej osób z podobnym
> >>>> zdaniem na Twój temat, to nie jest wg Ciebie symptomatyczne?
> >>> Miliony much... itd.
> >>> Gdybym się przejmowała, co one o mnie sądzą, musiałabym dobrowolnie
> >>> zamienić się w g...o, tylko po to, aby zrobić im dobrze :-)
> >> Czyli z tymi fekaliami i Tobą było od początku coś na rzeczy...
>
> > Twoje rzeczy mnie nie interesują. Natomiast moje Ciebie - jakoś tak
> > niezdrowo...
>
> Zwykła dyskusja, nie przypisuj sobie niezdrowej fascynacji, bo tej nie ma.

To nie jest dyskusja, lecz podskoki krasnala :-)

Pa, krasnoludku :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2009-05-10 22:04:48

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości:

...

>> Nie wpoiłaś córkom, że kobiecie sie otwiera drzwi i konto??

> Wątpisz w to? - wykorzystają, kiedy wyjdą dobrze za mąż :-)

Takie trojańskie klacze mniej więcej... :DDD

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2009-05-10 22:16:44

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości:
...
> A ja nie lubię się męczyć - umiem wykorzystywać proste zasady fizyki
> :- D

>> Twoich krytykantów z p.s.p poznałam całkiem
>> niedawno. Ileś grup, ileś nie znających się wcześniej osób z podobnym
>> zdaniem na Twój temat, to nie jest wg Ciebie symptomatyczne?

> Miliony much... itd.
> Gdybym się przejmowała, co one o mnie sądzą, musiałabym dobrowolnie
> zamienić się w g...o, tylko po to, aby zrobić im dobrze :-)

To Ty tak mimo woli? A to dobre! :)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2009-05-11 06:59:27

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>> ale to zupełnie inna
>> stylistyka. Na psychologię (szkoda że psychiatrii nie ma) bardziej
>> pasuje.
>
> Może zrobię kolejne studia. A co. Własnie skończyłam unijne kursa -
> czaby pomysleć o czymś następnym. Może być i psychiatria. Zamiast
> telekomunikacji cyfrowej. Mnie tam wszystko łatwo przychodzi.

A nie lepiej połączyć: wykorzystanie telekomunikacji cyfrowej w psychiatrii?

Qra, BTW nie ma studiów psychiatrycznych, a na medycynę Cię nie przyjmą

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2009-05-11 07:01:43

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>
>>> Ja bym si zasmuci a jakby mnie na internet nie by o sta , moje dziecko
>>> ma wi cej w skarbonce.
>>
>> I fajnie. Dlatego licz jego pieniążki w śwince, a nie moje. Moje
>> dzieci od dzieciństwa nie wierzyły w świnki, bo miały konta - jeszcze
>> zanim były pełnoletnie, poznały wartość samodzielnie zarobionych
>> pieniędzy i tajniki ich mądrego pomnażania :-)
>
> Nie wpoiłaś córkom, że kobiecie sie otwiera drzwi i konto??

Ostatniego się nie otwiera. Ono już jest i się po prostu korzysta.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2009-05-11 07:02:28

Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>> Ja bym si zasmuci a jakby mnie na internet nie by o sta , moje dziecko
>> ma wi cej w skarbonce.
>
> I fajnie. Dlatego licz jego pieniążki w śwince, a nie moje. Moje
> dzieci od dzieciństwa nie wierzyły w świnki, bo miały konta - jeszcze
> zanim były pełnoletnie, poznały wartość samodzielnie zarobionych
> pieniędzy i tajniki ich mądrego pomnażania :-)

Kurde... moje mają tylko kąty...

Qra, siakaś wyrodna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 30 ... 37


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Homoseksualiści są jak narkomani?
pokój iluzja
religia także jest wiedzą
PARCIE NA WAWEL
Z PSPolityki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »