Data: 2001-05-05 13:12:01
Temat: Re: Czy potrzebna mi pomoc?
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1f1d.00000006.3af2af1c@newsgate.onet.pl...
> Melisa wrote:
> Odgadlas z tego mojego belkotu to, o co mi chodzi najbardziej: powalczyc o mame
> (no widzisz, ze mam problem z werbalizacja swoich emocji ;)). faktem jest, ze
> jest miedzy nami mnostwo problemow z dawnych lat.
>
> Pozdrawiam i dziekuje
> parrot
>
> PS mam ma cos w sobie z p. Daisy, ale jest duzo mlodsza i o wiele bolesniej
> potrafi ranic.
Rani, bo ma problemy z sobą.
Mysle, ze bardzo sie zaplatala wewnetrznie i Ty troche tez.
Tylko cierpliwe i spokojne rozmowy moga Wam pomoc, ale to zadanie na lata i wymaga
spokojnej
atmosfery.
Uwazam, ze Twoja matka nie jest wcale za stara na zmiane i mozesz bardzo jej pomoc.
Rozmawiaj z nia sam na sam.
Obecnosc innych osob przeszkadza wsluchac sie w siebie i druga osobe, przynajmniej na
tym etapie.
Pozdrowienia, Eva
|