Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Czy przyjaciel świata może być przyjacielem Boga?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Czy przyjaciel świata może być przyjacielem Boga?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-08 01:22:40

Temat: Re: Czy przyjaciel świata może być przyjacielem Boga?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mr Bean:
> Wielu ludzi szuka Prawdy w Słowie Bożym. Wielu ludzi szuka uczciwie i
> rozumie te rzeczy w taki właśnie sposób. Pomimo kolosalnych błędów ŚJ
> też tego uczą.
> Istnieje mnóstwo grup 'narodzonych ponownie' prawdziwych chrześcijan,
> którzy także w ten sposób rozumieją Słowo Boże.

Slowo Boga rozumiesz jako slowa Biblii?

W takim razie tak jak wiekszosc :) nie rozumiesz czym jest nowum
jakie wprowadzil Jezus.
Polega ono tak jak podaja ewangelie na tym, ze Slowo Boga, czyli Prawda
zostala wpisana w jestestwo narodzonych z Boga, zas Duch Prawdy
jest Jej swiatynia, ktora jest w czlowieku.

Ironia tu polega na tym, ze w konwencji jaka zaproponowales w swych
teoriach, narodzeni z Boga jako nie-ludzie (nie-potomkowie Adama i Ewy)
pozostaja wg Twojego ujecia potomkami "demonow".
W tym sensie zupelnie odwrociles to o czym mowia ksiegi biblijne.

> ... nie jest to 'moje' objawienie. Jest to fundamentalna Prawda
> biblijna.

Nie. :)
Prawda biblijna w rzeczy samej jest 'zaledwie' swiadectwem Prawdy.
Obok tych elementow ktore wyselekcjonowales i ktore odnosza sie
do opisow przeszlych (zastanych) Biblia zawiera takie zapisy, ktore
pominales i ktore przecza "Twoim" teoriom, w ktorych z kolei notabene
poczyniles falszywe, niebiblijne zalozenia.

Napisales: "Czytałem kiedyś teorię" i to w zasadzie jest juz posrednio
odpowiedz na moje pytanie.

> Królestwo Jezusa nie jest z tego świata i Jezus nie jest w tej chwili
> Królem tego świata.

Jezus tak powiedzial zgodnie z prawda o bardzo konkretnej chwili
i nie oznacza to, iz tamta chwila trwa _niezmiennie_ az do dzis.
Wiadomo wszak, ze Duch Prawdy zostal dany wybranym dopiero po
odejsciu Jezusa, tak wiec wowczas gdy Jezus to mowi rzeczywiscie
swiat byl jeszcze niezupelnie przez Niego odmieniony/zwyciezony.

> Jeżeli On nie jest królem, to kto nim jest?

On _nie byl_ [wowczas] krolem [tamtego] swiata, a to wielka roznica. :)
Czy nie maja dla Ciebie kompletnie zadnego znaczenia slowa:
<<Jam zwyciężył świat>>?
Z tego co przedstawiles wynika, ze niestety nie maja.

Caly problem ktory tak nomen omen demonicznie rozstrzasasz polega
na tym, iz pomijasz, ze wizja owczesnego swiata zostala okreslona
z perspektywy swiata przyszlego.
Wykorzytujesz taka perspektywe, lecz przeczysz jednoczesnie sam
sobie twierdzac, ze zupelnie nic sie od tamtej pory nie zmienilo, a to
absurdalna niekonsekwencja.
Mam nadzieje, ze rozumiesz. ;)

> Tak więc większość świata będzie wielbić obecnego Władcę tego
> świata, szatana i prześladować tych, którzy przed tym przestrzegają.

Nadinterpretujesz.
Jesli wspominasz Apokalipse, to nie bez znaczenia sa slowa nastepujace:
<<... Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego umarłych
i Władcy królów ziemi>>
oraz:
<<... uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą
królować na ziemi>>.

> Biblia mówi o większości, że pójdą za kłamstwem i szatanem.

Nadinterpretujesz.
W Biblii nic nie ma o podazaniu ludzi za Szatanem.
Nadinterpretacja jest takze utozsamianie apokaliptycznego "krolestwa
bestii" ze swiatem, nawet pomimo iz czesc krolow ziemskich dopuscila
sie przy jego pomocy doslownie "nierzadu", gdyz w rzeczywistosci jest
to reprezentacja jedynie fragmentu i to [w kontekscie jego upadku]
marginalnego tego swiata, ktory zostal odmieniony przez Boga
w wyniku misji Jezusa.

Ironia tu polega na tym, ze Twoje dramatyczne nadinterpretacje
przypominaja
wierzenia zwolennikow RM. ;)

> ... demokracja jest nielogiczną ponieważ większość z reguły nie
> ma racji.

Jakosc liczy sie bardziej niz ilosc. :)

Jesli wiekszosc w dzisiejszym swiecie uprawia nierzad z krolestwem
bestii, to jesli wiekszosc tego swiata jest szczesliwa, to OK - swiat
tak jak chcesz nalezy do diabla oraz bestii.

Ale jesli jest to nieprawda, to oznacza, ze ta droga jest droga martwa
oraz ze dzisiejszy swiat zmierza ku przyszlosci zupelnie inna droga,
a to ze wiekszosc nia nie podaza, nie oznacza jeszcze, iz ich rojenia
maja jakies rzeczywiste znaczenie dla kierunku rozwoju swiata. ;)
Nowego swiata. :)

Czy rozumiesz juz na czym polega falsz Twoich teorii oraz ze przyjaciele
Boga sa przyjaciolmi Krolestwa Bozego w nowym swiecie?

Konczac jedna uwaga:
> Tzw. postęp jest olbrzymim krokiem wstecz.

Coz za znamiennie katastrofalna teza. :))
Swieci Boga "dwoja sie i troja" w swym trudzie, zmuszajac jednoczesnie
'mimochodem' ludzi do nadludzkiego wysilku (patrz m.in. Japonia), aby
poziom zycia na swiecie wzrastal, zas Ty przekreslasz to wszystko
fantazyjnie jedna, nieprzemyslana, katastrofalna teza bez pojecia.
Cos mi sie zdaje, ze za duzo sluchasz RM. ;)

--
Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Daria...
Jak myslicie?
introwertyzm
...
Wypalenie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »