Data: 2013-04-09 08:03:42
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:dd158448-a551-4f6c-ae2a-59c55d0e8f94@googlegrou
ps.com...
>Ale oni sa zdeterminowani tym blednym mysleniem...wiec powtarzaja ;P
>Ostatnio zaczynam podejrzewac ze faktycznie umiejetnosc wiary w boga to
>"łaska"
>czyli zdolność nie do opanowania dla jednostek deterministycznie
>uwarunkowanych ateizmem... ;)
W mojej parafii są często msze ewangelizacyjne. Występuja tam ludzie i
opowiadają o swojej Drodze do Boga. Czasem człowiek, który wydaje się
zupełnie indyferentny religijnie- zostanie dotknięty Palcem Bożym. Tylko nie
wiem sam- czy dotyczy to każego? Mam pomysł, że tu potrzebna jest jakaś
silna trauma, która wstrząsa człowiekiem. Chociaż to nie jest warunkiem
wystarczającym. Przypomina mi się tu fragment "Dzienniczka" Faustyny
Kowalskiej, w którym pisze, jak Jezus postępuje z grzesznikami: "Upominam
ich - powiada Pan - głosem sumienia, upominam ich głosem Kościoła, zsyłam na
nich przygody, które mogą doprowadzić człowieka do opamiętania, a kiedy nic
nie pomaga - spełniam wszystkie ich pragnienia."
Niestety- są i tacy zatwardziali, że nawet wtedy się nie nawrócą...
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
--
Chiron
|