Data: 2013-04-09 11:00:03
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
news:kk0d4m$i8c$1@node1.news.atman.pl...
>>> Z drugiej strony to absurd: nie mam wpływu na to czy kupię
>>> ser czy buraka?
>>
>> To chyba sama sobie tutaj odpowiadasz... :-)
>>
>> Te bajki w "przeznaczenie" i "los" tworzą ludzie wierzący w bozię
>> która decyduje za Ciebie o Twoim przeznaczeniu... a bozi nie ma.
>
> Ojej! A skąd czerpiesz te swoje rewelacje? Masz jakieś wizje- czy coś?
To efekty myślenia...
>> Wiadomo że nie ma 100% wolności decyzji i każda Twoja decyzja
>> jest w jakimś tam ograniczonym zakresie (np. nie kupisz 4 ton
>> buraków bo możesz nie mieć tyle kasy ani miejsca na nie) ale to
>> nie znaczy że nie masz wolnej woli i że nie możesz sterować swym
>> "przeznaczeniem", cokolwiek pod tym słowem rozumiesz...
>>
>> Generalnie jesteś panią swojego losu i sama decydujesz o sobie.
>> Bozia Ci do niczego w tym niepotrzebna.
>
> Ano masz:-). A raj stworzymy na ziemi.
> Wiemy, rozumiemy, PAMIĘTAMY. A ja myślałem, że także: nie powtórzymy:-((
Czy grupując się w jakieś magiczne "my" czujesz się pozornie
silniejszy w dyskusji? Bo kontrargumentów żadnych nie przedstawiasz.
Nikt nie potrzebuje "raju" na ziemi - raj to bajki dla naiwnych.
Możemy jednak życie uprzyjemnić, ułatwić, złagodzić i to robimy.
Do tego służy nam cywilizacja, technika, medycyna, humanizm
aby żyło się nam lepiej niż 2000 lat temu.
|