Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!news.task.
gda.pl!news.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy to jest depresja
Date: Fri, 13 Feb 2004 13:33:15 +0100
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 30
Message-ID: <c0igef$f1h$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <c0gijh$fou$1@nemesis.news.tpi.pl> <c0hfnn$eo8$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c0i1ka$fl4$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: filip.zacheta.net
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1076675855 15409 213.155.171.81 (13 Feb 2004 12:37:35
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Feb 2004 12:37:35 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:255487
Ukryj nagłówki
Użytkownik "mem" <n...@n...pl> napisał:
> (..) Bioxitenu chyba bym jednak nie
> bral. Bo bym wpadl w kolejny kompleks. Nie po to chodze w ciucham
Tommy'ego
> Hilfiger'a, Levi Strauss'a i NIKE'a. Zeby brac jakies nieoryginalne leki
> antydepresyjne. Wiec wchodzi tylko w rachube Prozac. A z tym prozac to
> chodzi mi glownie 'branie dla brania'(w koncu kolejna oryginalna rzecz)
(..)
Z tego co piszesz to mi sie wylania obrazek takiego przecietnego dzis
nastolatka tuczonego reklamami itd. Wszedzie widzisz, ze trzeba byc
najlepszym, idealem, noszacym oryginalne gacie i podcierajacym tylek
velvetem - a tobie podobni łykaja wszystko jak stado owiec (czytaliscie
"Przewodnika stada" C.Willis? dobre w temacie). Wciągają wartosci mowiace ze
jestes swoim ubraniem, samochodem swoich starych i numerem ICQ (zeby choc
IQ!). Egzaminy zdaja sie same, o ile wypijesz markowego redbulla i nic nie
trzeba w zyciu robic oprocz sluchania muzy na topie i zapychania sie filmami
z najnowszych plakatow.
W takim swiecie NIE DA SIE nie cierpiec na zanizona samoocene, bo zawsze
ktos ma wiecej markowych ciuchow, ktos szybciej byl na super-hiciorze w
kinie, ktos ma wiecej wymiatającej muzy, lepszy numerek komunikatora,
bogatszych starych i wszystkiego co wyznacza (w takim swiecie) wartosc
czlowieka.
To nie depresja, to skutek uboczny zażerania sie swiatem z tv i plakatow.
Joanna
|