Data: 2001-02-25 01:06:27
Temat: Re: Czy to jest fair?
Od: <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Pozdrawiam i życzę ,żeby obecny chłopak okazał się tym właściwym i żebyś nie
> musiała się ponownie zakochiwać :)
Rozstanie było tragiczne, choć wisiało od jakiegoś czasu w powietrzu to i tak
było szokiem.. Przywiązanie.. To chyba było tak własnie, jaki piszecie..
Ale kocham tego mojego bardzo, bardzo, nie jestem nastolatką, wiem teraz co
czuję, każda sekunda z nim to całe pole szczęśliwości..
Nie postanawiam sobie przecież wstając z łóżka rano : " O - dziś ładny dzień,
zakocham się i rzucę poprzdniego".. To była ważna decyzja, i słuszna..
Nie żałuję!!! Kocham, jestem kochana, jestem szczęśliwa..
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|