Data: 2000-03-15 12:42:59
Temat: Re: Czy to prawda? było: Za wypracowanie do sądu?!?
Od: l...@i...waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 14 Mar 2000 21:49:44 GMT, "Czarek" <c...@i...com> wrote:
>OK! A czy wydarzenia opisane w 'wypracowaniu' sa autentyczne czy to
>'fantazja'?
Oczywiscie ze fantazja - bo co malolatowi pozostalo... Ile se
pofantazjuje tyle jego.
>
>Jesli to fikcja to dlaczego bahaterka wypracowania jest realna (postronna?
>wobec opisanych wydarzen) osoba nauczycielki?
Bo inaczej nie byloby az takiej prowokacji. Chlopak ewidentnie chcial
pokazac jaki z niego twardziel, luzak, jak za nic ma Sz. P.
Nauczycielke - to i odpowiednio dobral obiekt i kierunek ataku. Jakby
pisal o sasiadce - nie moglby liczyc na az taki efekt. Cos jak z tym
szewcem ktorego imienia, zgodnie z wydanym na niego wyrokiem, nie
wspomne publicznie.
>
>No jesli mial to byc 'zart' to przyznaje, '...ciemno, zimno i do domu
>daleko...'. :(
A no... Glupi smarkacz, jeszcze glupsze grono pedagogiczne -
najwlasciwszym rozwiazaniem byloby wypuszczenie tego jego ataku w
proznie az nosem by zaryl - to on na durnia by wowczas wyszedl, jego
dobre mniemanie o sobie szwank by ponioslo - moze nauczylby sie czegos
przy tej okazji. Ale to za duze madrosci dla pedagogow...
--
Darek
|