Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Czy to zdrada?
Date: 20 Jun 2002 13:39:48 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 46
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <aerp17$pjr$2@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1024573188 11314 192.168.240.245 (20 Jun 2002 11:39:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Jun 2002 11:39:48 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.244.192.22, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.01; Windows NT)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:15602
Ukryj nagłówki
Sokrates wrote:
> Jednakże stawiając kwestię zmęczenia i
> obdarowywania seksem partnera, przy uwzględnieniu faktu, że
> mężczyźni łatwiej osiągają satysfakcję, wynika, że to
> kobiety mają łatwiej z dawaniem przyjemności, co nie jest
> tak "męczące" jak dawanie satysfakcjonującego seksu kobiecie
> przez mężczyznę.
Darku patrzysz z meskiego punktu widzenia. Zmeczony czlowiek zarówno z dawania
jak i brania nie ma przyjemnosci takiej jaka powinien miec. Niezaleznie od
plci. Dlatego zakladanie, ze jej powinno byc latwiej, wiec co to za problem
mimo zmeczenia "poglaskac po strefach erogennych zamiast po glowce itd" jest
jak dla mnie uproszczeniem, dosc niesprawiedliwym w dodatku.
> nawet po całym roboczym dniu - jako przykład konkretny to
> np. oralnie, co nie uwierzę, że może być aż tak
> wyczerpującym.
tia...Darku czy bolala Cie kiedys szczeka tak bardzo, ze nie mogles nia ruszac?
to w koncu wyczerpujace czy nie? ;)
Zauwaz, ze mechanicznie rzecz ujmujac to kobieta sie wysila a facet tylko lezy
i jest mu coraz lepiej... I znowu schemat- ona zmeczona po calym dniu harówki (
nie mówie, ze to nie jej wina-ale to inny temat ) biedzi sie, zeby ulzyc
mezowi, a Pan i Wladca lezy sobie wygodnie i nic nie musi robic...
A moze by tak na odwrót? Skoro kobieta zmeczona to niech ona sobie polezy a on
jej zrobi masaz, poglaszcze, zacznie piescic... Skoro w danym momencie to jemu
zalezy na seksie to niech on sie zacznie starac, aby jej sprawic przyjemnosc,
pomóc sie zrelaksowac na tyle aby potem oboje mogli z tego czerpac.
Generalnie jestem za zasada, ze inicjuje ta osoba, która ma na to ochote i
potrzebe. Jesli ona a partner jest zmeczony, zniechecony etc. - to niech ona
zacheca partnera, piesci, pobudza, sprawi mu przyjemnosc. Jesli on podczas gdy
partnerka jest zmeczona- to niech i on sie postara dac cos z siebie.
> Nie sądzę, żebym spłycał temat. To samo
> można wyczytać w literaturze "specjalistycznej"
Mam nadzieje, ze ja sprowadzajac rozmowe do strony troszke technicznej równiez
go nie splycilam.
I tak od rozmów o rodzinie przechodzimy do dzialu mieszczacego sie chyba
bardziej w pss ;)
pzdr
agi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|