Czy to zdrada?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 595
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
251. Data: 2002-06-18 22:30:02
Temat: Re: Czy to zdrada?Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:aeobbo$m78$1@korweta.task.gda.pl...
> Słuchaj, czy mógłbyś się nauczyć cytowania postów?
Mógłbym
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
252. Data: 2002-06-18 22:35:49
Temat: Re: Czy to zdrada?Od: "Nixe \(d. Maja\)" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jacek tak oto pisze:
:: Tak Maju,w gwalcie ktos zmusza kogos do rzeczy której nie che robić,
:: w układzie facet + tirówka jest normalny proces sprzedaży usług,
:: szkoda że wątpliwej treści.
Odnoszę wrażenie, że wcale nie przeczytałeś mojego postu, tylko powtarzasz
poprzednie argumenty, na które dawno już odpowiedziałam.
Przecież napisałam wyraźnie (podobnie zresztą jak Monika Gibes), że nie można
w tej dyskusji rozpatrywać układu tylko facet+tirówka, skoro facet ma jeszcze
żonę i to głównie o jej spojrzenie na tę sprawę chodzi, a nie faceta czy
tirówki.
:: Oczywiście jeśli ukochana o tym nie wie jest to zdrada, i jest to
:: bardzo złe.
No właśnie. Ale Sokrates chyba próbował usprawiedliwiać takiego faceta np.
nadmiernym popędem płciowym, a ja odpowiedziałam, ze to niepoważne.
BTW - a jeśli ukochana o tym wie, ale tego nie akceptuje, to już nie jest
zdrada??
:: W gwałcie żadne wiedznie nie pomaga bo kryminalista krzywdzi niewinną
:: isitotę.
Nadal nie rozumiesz o co mi chodzi. A chodzi o bardzo prostą rzecz, a
mianowicie o to, że faceci lubią pewne swoje różne występki tłumaczyć
nadmiernym popędem płciowym. I nie ważne teraz, jakie są to występki (zdrada
żony, gwałt, ciągłe zmiany partnerek itd), tylko to, że co najmniej
niepoważne jest tłumaczenie CZEGOKOLWIEK (bez wnikania, co to jest; ważne, że
krzywdzące dla innych ludzi) swym podwyższonym poziomem testosteronu.
Sorry, jaśniej nie potrafię.
:: No tak ale tirówka liczy na ten popęd, bo zniego zyje.
A co to kogo obchodzi u licha?! I jakie to ma w tej dyskusji znaczenie?
:: Zgwalcona osoba jest okaleczona na cale życie przez jakiegoś debila.
Zgadza się. Czy twierdziłam coś innego? Zdradzona z tirówką żona też jest w
jakiś sposób "okaleczona". Dlaczego nie potrafisz zrozumieć analogii?
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
253. Data: 2002-06-18 22:47:11
Temat: Odp: Czy to zdrada?Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aeo8to$jgc$...@n...onet.pl...
> > Jak sobie sprawiasz przyjemność ręką, to nie sprowadzasz żadnego
> zagrożenia
> > do waszego związku, jak używasz z TORówką, to narażasz siebie i żonę na
> > kiłę, rzeżączkę, AIDS... znaczy sprowadzasz poważne zagrożenie...
>
> I właśnie to jest napradę nieodpowiedzialne
Jacku co? to,że ręką czy to,że z tirówką?
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
254. Data: 2002-06-18 22:48:50
Temat: Odp: Czy to zdrada?Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aeoa0r$m4i$...@n...onet.pl...
> Moja żona nie wybaczyła by mi tego. gdybym to zrobil
Dobrze zrozumiałam? Nie wybaczyła by Tobie tirówki?
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
255. Data: 2002-06-18 22:49:48
Temat: Odp: Czy to zdrada?Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Nixe (d. Maja) <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aeobbo$m78$...@k...task.gda.pl...
> Jacek tak oto pisze:
> Słuchaj, czy mógłbyś się nauczyć cytowania postów?
To samo chciałam napisać ale dałam spokój :-))
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
256. Data: 2002-06-18 22:52:00
Temat: Odp: Czy to zdrada?Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aeoaor$nlp$...@n...onet.pl...
> Moniko, wiesz że u kobiet tez z tą sztuką czasem nie jest najlepiej, i
nie
> ma tu jednoznaczej odpowiedzi po której bardziej.
I o to w tej dyskusji właśnie chodzi by poznać bardziej swoje
uchybienia,niedociągnięcia w prawidłowości doskonałego związku.
Każdy wypowiada swoje opinie :-)) lub cyt.:-))
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
257. Data: 2002-06-18 23:01:09
Temat: Odp: Czy to zdrada?Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aeob13$o4s$...@n...onet.pl...
> A kiedy powie twierdząco a ją naprawdę boli głowa to cowtedy bo
> ona niepotrafi odpowiedziec na anlogiczne pytania.
Jeśli bóle tego rodzaju występują rzadko, to raczej nie ma sie czym
przejmować po ustaniu odpowie na pytania.Lekarze zalecają propranolol i
intensywne ćwiczenia fizyczne,któr- jak dowodzi praktyka-łagodzą bóle głowy
i zwiększają poziom endorfin-naturalnych substancji przeciwbólowych.
Jeśli jednak często cierpi na silne bóle głowy w trakcie stosunków, niech
poradzi sie lekarza.Być może przyczyną jest jakaś dolegliwość,którą łatwo
można wyleczyć .
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
258. Data: 2002-06-19 03:23:43
Temat: Re: Czy to zdrada?Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jacek" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aeoaor$nlp$1@news.onet.pl...
> Moniko, wiesz że u kobiet tez z tą sztuką czasem nie jest
najlepiej, i nie
> ma tu jednoznaczej odpowiedzi po której bardziej.
Moniko i Jacku, czyżby z seksem było aż tak źle, że piszecie
o edukacji w tej kwestii?
Z mojego podwórka wynika, że jeśli chce się dawać, to żaden
seksualny fakultet nie jest
potrzebny i obie strony są w pelni zadowolone. Rozumiem, że
przydaje się skorzystać z
dodatkowej wiedzy w celach polepszenia jakości kontaktów w
celach nabycia lepszej
techniki i tylko techniki np. osiagania jednoczesnego
orgazmu, stosunku przedłużonego
itp. jednakże uważam, że i bez tego, gdy jest się
nastawionym na dawanie jest zupełnie
wystarczającym to, co ma się w sobie i o czym mówi lub daje
do zrozumienia partner.
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
259. Data: 2002-06-19 03:55:39
Temat: Re: Czy to zdrada?Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:aemtih$6ic$1@news.tpi.pl...
[wyciołem cały tekst, ponieważ chcialem tylko coś
dopowiedzieć]
Piszesz, że łazienka ciebie nie podnieca, ani jazda po
nocach. OK. Sprawa chęci
odnosi się jednak wg mnie do chęci znalezienia takich
możliwości, które są
do zrealizowania we wlasnych życiowych realiach i gdy się
chce, to każdy może je
znaleść. Podam tobie mój osobisty przyklad, ktory akurat nie
jest związany z
ograniczonymi mozliwościami, tylko z tymi wzajemnymi
chęciami.
Kiedyś jadąc z żoną w nocy pociągiem nieźle namoczyliśmy
sobie majtki.
Wystarczylo poczekać, aż wszyscy w przedziale zasną. Dla
uzyskania tego
efektu wystarczył koc i dwie ręce, jedna moja, druga żony i
te CHĘCI. A ile bylo potem
rozmów o tym, zeby nie dać innym po sobie poznać, że coś się
dzieje w ich
pobliżu. I dużo radości.Nie potrzebne są do tego żadne
uwarunkowania materialne ani geospołeczne.
Na prawdę wystarczą chęci z domieszką odrobiny fantazji i
pomysłowości.
Spróbuj się domyśleć, kto był prowodyrem tych ekscesów
kolejowych?
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
260. Data: 2002-06-19 03:58:28
Temat: Re: Czy to zdrada?Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aeo5sq$lr3$1@absinth.dialog.net.pl...
> masz wątpliwość możesz mnie zobaczyć w sieci na żywo:-))
> Sandra
>
Tzn. gdzie, bo jeśli miałbym być rybakiem, to odpada, nie
umiem łowić? :-))
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |