Czy to zdrada?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 595

261. Data: 2002-06-19 04:00:04

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aeo63o$lv8$1@absinth.dialog.net.pl...

> wynika to z zawodu jaki wykonuje, obiektywizm czyli
obrona dwóch stron
> każda ze stron popełnia jakiś błąd :-)) Wina leży po
środku :-))
W większości przypadków tak właśnie jest, choć nie zawsze.
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

262. Data: 2002-06-19 05:49:00

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oasy" <O...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aenc05$g4c$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:aen6bd$aat$1@news.tpi.pl...
>
> > 2. odpowiedź wysłałam do drugiego pana( Oasy) bo coś mi się w tym wątku
> > mylicie i wzięłam jego za ciebie - przepraszam!
>
> Jakiego tam pana, Andrzej jestem, miło mi Cię poznać :-)))
> A ja się ciężko zastanawiam: Ależ głęboka odpowiedź?????? ;-))))
> No i niech mi jeszcze ktoś powie że kobiety nie generalizują w sprawach
> mężczyzn;-))))

Równiez miło mnie niezmiernie!

JA cóś generalizuję ?
pozdr.Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

263. Data: 2002-06-19 06:07:01

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aenhvu$9ki$1@absinth.dialog.net.pl...

Sanderko, jeśli do mnie te apele to, bez urazy informuję, iż:
- dyskusja była na temat - dlaczego ludzie coraz mniej ochoty na sex mają
-odpowiedziałam, że w skrócie kłopoty codzienne mają olbrzymi wpływ na sex -
mnóstwo jest opracowań na temat
-jak zwykle zaczęły się personalne dogrywki :)
-imho zdania wyjęte z kontekstu są bez sensu
-aktualnie problemów nie mamy
-imho poszukiwanie nowych zestawów ćwiczeń to nie tędy droga, chyba że para
istotnie znudzona jest tylko i potrzebuje urozmaicenia
- lubię tę grupę- jak poczytam od razu mi lepiej
pozdr. upalnie Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

264. Data: 2002-06-19 06:14:08

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aeo782$euc$1@news.onet.pl...
> Żeby to raz, ???
> Bardzo ciekawe z uzyciem nakrętki z butelki i placzki do wyciernia uszu.
>
> Jacek

duze zainteresowanie wzbudziły placzki do wyciernia uszu
czy moglibyśmy dowiedzieć się co to jest ( uszu nie wycierniamy) bo nam
wydajność w pracy spadnie
pozdr.Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

265. Data: 2002-06-19 06:18:30

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> wrote > Odnoszę wrażenie, że wcale
nie przeczytałeś mojego postu, tylko powtarzasz
> poprzednie argumenty, na które dawno już odpowiedziałam.
> Przecież napisałam wyraźnie (podobnie zresztą jak Monika Gibes), że nie
można
> w tej dyskusji rozpatrywać układu tylko facet+tirówka, skoro facet ma
jeszcze
> żonę i to głównie o jej spojrzenie na tę sprawę chodzi, a nie faceta czy
> tirówki.
Tak ale dla mnie zastanawianie sie nad zdrada w kontekscie tirówki ,
wykracza po za moją percepcje.

> BTW - a jeśli ukochana o tym wie, ale tego nie akceptuje, to już nie jest
> zdrada??
Jeśli wie, to tak jakby akceptowała - skoro z nim jest.

> Zgadza się. Czy twierdziłam coś innego? Zdradzona z tirówką żona też jest
w
> jakiś sposób "okaleczona". Dlaczego nie potrafisz zrozumieć analogii?

Nie zgadzam się z Tobą Twoje porównanie to przeskok jakościowy a nie
ilosciowy.
żonę może to boli, ale nie ma zdewastowanej psychiki, jak taa biedna
zgwalcona osoba.
Nie wolno ich porównywać.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

266. Data: 2002-06-19 06:20:45

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dobrze zrozumiałam? Nie wybaczyła by Tobie tirówki?

Dobrze zrozumiałaś Sandro. Wybaczyła mi wiele ale tego nie.
Bo jest mądrą osobą i nie mogłaby żyć z wariatem (gdybym taki byl robiąc to
z tirówką).

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

267. Data: 2002-06-19 06:21:44

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:aeod7h$tek$1@absinth.dialog.net.pl...
> > I właśnie to jest napradę nieodpowiedzialne
> Jacku co? to,że ręką czy to,że z tirówką?
Sandro oczywiscie że z tirówką :-)

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

268. Data: 2002-06-19 06:25:37

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:aep6tt$7t6$1@news.tpi.pl...

> - lubię tę grupę- jak poczytam od razu mi lepiej
> pozdr. upalnie Joanna
Na czym wg ciebie polega ten "uzdrawiający" fenomen grupy?
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

269. Data: 2002-06-19 06:30:55

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:aeoe1n$u05$1@absinth.dialog.net.pl...
> Jeśli jednak często cierpi na silne bóle głowy w trakcie stosunków, niech
> poradzi sie lekarza.Być może przyczyną jest jakaś dolegliwość,którą łatwo
> można wyleczyć .

Własnie tylko że wielu kobietom nikt nie powieedział że tak mają zrobić,
zresztą i męzczyźni nie uczeni są tego aby w wypadku kłopotów łozkowych
pójść do lekarza.
Wmawia sie że będą żyli długo i szczęsliwie - takie są propozycje
dydaktyczne
dla młodzieży.
W worek sex wkłada się: stosuenk z tirówką, onanizm, gwałt, oglądanie
świerczyków, pedofilie ...

W wielu głowach rodzi się złe skojarzenie, skoro robię już cos tak złego,nie
mówiąc
żonie to mogę napaść jakąś 15-latkę, mogę okaleczyć zabić jakieś dziecko.
Cieszę się żetirówki są, może faceci (zdesperowani), którzy to robią nie
ZABIJĄ
czyjeś córki.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

270. Data: 2002-06-19 06:35:56

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sokrates" <d...@w...pl> wrote in message
news:aep19j$fh4$1@news.tpi.pl...
>
> Z mojego podwórka wynika, że jeśli chce się dawać, to żaden
> seksualny fakultet nie jest potrzebny i obie strony są w pelni zadowolone.
>Rozumiem,że przydaje się skorzystać z
> dodatkowej wiedzy w celach polepszenia jakości kontaktów w
> celach nabycia lepszej
> techniki i tylko techniki np. osiagania jednoczesnego
> orgazmu, stosunku przedłużonego
> itp. jednakże uważam, że i bez tego, gdy jest się
> nastawionym na dawanie jest zupełnie
> wystarczającym to, co ma się w sobie i o czym mówi lub daje
> do zrozumienia partner.

Darku to co piszesz jest sprzeczne, albo nie potrzeba wiedzy, albo trzba
się jej gdzieś nauczyć. Proszę określ się.
Chęci w dawaniu to jedno a rozumienie różnych czycnników, które rządza
tymi doznaniami to drugie. Wiedza sama w sobie nie jest szkodliwa,
utrudnianie dostępu do niej jest bardzo niedobrą praktyką .

Jacek