« poprzedni wątek | następny wątek » |
411. Data: 2002-06-20 12:31:13
Temat: Re: Czy to zdrada?JoJo tak oto pisze:
:: a nasz wyedukowany, bo dziewoje latają za nim od urodzenia i drze
:: paszczę - nie całujcie się!
O! A ja myślałam, że tylko moja córa taka zazdrośnica. Nic nie możemy przy
niej zrobić - ani się przytulić, ani zatańczyć, a nie daj Boże pocałować.
Zaraz jest płacz, awantury (jak była mała, to mnie odpychała mówiąc: "To jeś
moja tata, a nie twoja") i tym podobne sceny zazdrości ;-)
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
412. Data: 2002-06-20 12:32:01
Temat: Re: Czy to zdrada?Asiunia tak oto pisze:
:: A czemu ja nie widze postow Taschunki?
Ja też nie widzę :-(
A może ktoś by go skopiował i puścił jeszcze raz na grupę? Może JoJo? ;-)
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
413. Data: 2002-06-20 12:37:38
Temat: Re: Czy to zdrada?
Użytkownik "Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aesht7$6rm$1@korweta.task.gda.pl...
> JoJo tak oto pisze:
> O! A ja myślałam, że tylko moja córa taka zazdrośnica. Nic nie możemy przy
> niej zrobić - ani się przytulić, ani zatańczyć, a nie daj Boże pocałować.
> Zaraz jest płacz, awantury (jak była mała, to mnie odpychała mówiąc: "To jeś
> moja tata, a nie twoja") i tym podobne sceny zazdrości ;-)
No tak , czyli zjawisko okazuje się być normalne:)))))))
My w sobotni poranek mamy nalot w łóżku i ostre protesty : na chwilkę nie mogę się
wtulić tylko w męża , bo Milek i Bartuś informują Go, że Jestem ICH żona , a nie
taty. Ta najlepsza, najukochańsza i w ogóle. Wcisną się wszędzie i za wszelka
cenę:)))))
Całuski i przytulanki w ciągu dnia tez są komentowane odpowiednio:)))))) I czasem na
forum rodziny:))))))
I jak tu nie zwiewać do łazienki???????
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
414. Data: 2002-06-20 12:38:38
Temat: Re: Czy to zdrada?
Użytkownik "Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aesht7$6rm$1@korweta.task.gda.pl...
> JoJo tak oto pisze:
>
> :: a nasz wyedukowany, bo dziewoje latają za nim od urodzenia i drze
> :: paszczę - nie całujcie się!
>
> O! A ja myślałam, że tylko moja córa taka zazdrośnica. Nic nie możemy przy
> niej zrobić - ani się przytulić, ani zatańczyć, a nie daj Boże pocałować.
> Zaraz jest płacz, awantury (jak była mała, to mnie odpychała mówiąc: "To
jeś
> moja tata, a nie twoja") i tym podobne sceny zazdrości ;-)
>
A nie, nie - Maciulo zazdrosny nie jest, on na trzeciego się pcha a paszczę
drze wieczorkiem jak nie daj Boziu jakis problem z zaśnięciem jest :)
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
415. Data: 2002-06-20 12:44:45
Temat: Re: Czy to zdrada?
Użytkownik "Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aeshum$6ud$1@korweta.task.gda.pl...
> Asiunia tak oto pisze:
>
> :: A czemu ja nie widze postow Taschunki?
>
> Ja też nie widzę :-(
> A może ktoś by go skopiował i puścił jeszcze raz na grupę? Może JoJo? ;-)
> --
> Pozdrawiam
> Maja
Tashunko czasem ma wrażenie, że nikt Jej postów nie widzi:)))))) No, może
inaczej jest na psd:)))))
A ta lazienka to chyba jedyne wyjscie
> dla ludzi posiadajacych dzieci.
Nie jedyne :))))))) Mój szwagier prosi zwykle Miśka: Michałku zbuduj
wieeelkiiiii pociąg.....
Odpowiadając przey okazji Mai: ten łazienkowy seks , przynajmniej u nas jest
tylko porannym np. albo " w_ciagu_dniowym" wstępem do tego długiego ,
zmysłowego wieczornego lub nocnego: wtedy jest czas na grę wstępna i
wszystko co po niej nastepuje az do konca:)))))))
Oczywiscie nie co dzien i nie zawsze.
Robocik to ja tez nie jestem i jak nie mam ochoty to TŻ - też zrozumie.
Jak on nie ma ochoty - staram sie nie popadac w depresje:)))))))
Nasze dzieci kiedys dobijaly sie do drzwi,
> potem probowaly otworzyc z zewnatrz, potem podstawialy sobie krzeslo, zeby
> dojsc do szyby. Teraz na pytanie, co wy robicie w tej lazience?
odpowiadamy;
> rozmawiamy, ale widze, ze nie wierza.
My zwykle wieszamy pranie , tak jak sugerował Sokrates:)))))))
Papatki.
Joanna
Coś Wam opowiem , a Wy sobie sami wyciągnijcie wnioski.
Jak Miłoszek umiał już mówić i nazwał swojego ukochanego misia : " Asia"
kiedyś w zabawie zaczeliśmy go przepytywać czy pamieta nasze imiona.
Pamietal jak ma na imie Tatuś , a nie umial sobie przypomnieć mojego - nie
chodziło mi o Asia tylko Joanna.
Chciałam mu podpowiedzieć , więc spytałam : Jak Tatuś mówi do Mamuni? "
I moje dziecię odpowiedzialo z pełna powagą : " Chodź na chwilkę do
łazienki!" :)))))))
Czasem można i tak - nikt na tym nie cierpi , bo dzieciakom zapewniamy na tę
" chwilkę " miłą zabawę.
Joanna
Tylko pogratulować i życzyć innym aby też z upływem lat umieli tak sobie
radzić , odróżniac drobnicę od wielkich problemów - i te ostatnie
rozwiazywać w zarodku!
Nam - mam na myśli siebie i męża - jakoś się to udaje i mam nadzieję , że
zawsze tak będzie - wbraew opinii niektórych , że z czasem.......:))))))
> Uważam, że ta grupa jest idealnym miejscem gdzie wymieniając
> się poglądami, przemyśleniami i własnymi doświadczeniami,
> możemy czemuś zapobiec lub coś polepszyć. Utopią było by
> naprawienie wszystkich, zwlaszcza wg wlasnego obrazu, ale
> jeśli choć jedna osoba napisze 'dziękuję", to na prawdę
> warto było się udzielać.
Warto !!! Nawet jeśli posty lub wypowiedzi pod nimi co poniektórych - tych
mniej się udzielających - sa z regiły pomijane milczeniem :)))))))
Taka lajfa:))))))
I jeszcze w uzupełnieniu poprzedniego tematu : nawet majac dwójkę dzieci w
mniej więcej tym samym wieku ( u mnie 4 i 5 lat ) MOŻNA znaleźć chwilkę
tylko dla siebie i TŻ .Jak OSZKI miały 2 i 3 - tez sobie radziliśmy -
przyznaję nie było najłatwiej , ale nie było żle!
Joanna
Ekhem, com znalazła tom wkleiła tu od końca - to wszystko na co mnię stać w
tej spiekocie za oknem
zaraz wychodze wytopic sie na skwareczkę..
pozdr.Skwara Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
416. Data: 2002-06-20 12:45:15
Temat: Re: Czy to zdrada?
Użytkownik "Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aeshum$6ud$1@korweta.task.gda.pl...
> Asiunia tak oto pisze:
>
> :: A czemu ja nie widze postow Taschunki?
>
> Ja też nie widzę :-(
> A może ktoś by go skopiował i puścił jeszcze raz na grupę? Może JoJo? ;-)
> --
> Pozdrawiam
> Maja
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
417. Data: 2002-06-20 12:46:25
Temat: Re: Czy to zdrada?
Użytkownik "Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aeshum$6ud$1@korweta.task.gda.pl...
> Asiunia tak oto pisze:
>
> :: A czemu ja nie widze postow Taschunki?
>
> Ja też nie widzę :-(
> A może ktoś by go skopiował i puścił jeszcze raz na grupę? Może JoJo? ;-)
Hm...dziwne, ale trochę wyjaśnia.
mam wysłać swoje opinie raz jeszcze
Joanna/Tashunko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
418. Data: 2002-06-20 12:46:51
Temat: Re: Czy to zdrada?
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:718b.00002ec2.3d11c484@newsgate.onet.pl...
> Aha - z doswiadczenia... 20 minut pozniej blagalno
proszace: "misio cos by
> zjadl.. konkretnego "
A ty z głosem i pozą totelnego erotycznego spełnienia się
oznajmiasz z westchnieniem, że dzisiaj on coś niech
przygotuje i po chwiluni dodając zapytanie, czy wieczorem
też to powtórzycie, padasz łagodnie na łóżko spełniona. Może
po takiej scenie faktycznie coś upichci?:-))))))))
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
419. Data: 2002-06-20 12:54:35
Temat: Re: Czy to zdrada?Tashunko tak oto pisze:
:: Hm...dziwne, ale trochę wyjaśnia.
:: mam wysłać swoje opinie raz jeszcze
Ta, ja poproszę bardzo cały Twój post-odpowiedź do Sokratesa :-))
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
420. Data: 2002-06-20 12:58:19
Temat: Re: Czy to zdrada?
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:aeshec$c11$1@sunsite.icm.edu.pl...
> max czas dobiegnięcia do przytulających sie rodziców 7s -
grał na komputerze
> i zaabsorbowany był bardzo..
To jest chyba reguła, że wzajemny pocałunek rodziców,
przyciąga natychmiast do nich ich dzieci lotem
błyskawicy:-)) :-((
Aha, i zawsze trafiają one pomiędzy nich.
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |