Czy to zdrada?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 595

491. Data: 2002-06-22 20:13:09

Temat: Odp: szybkie numerki było Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nixe <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af1fka$au0$...@k...task.gda.pl...
> Jak chyba większość mężczyzn ;-))

Maju a kobietek gorących nie ma? :-) A gdy facet trafia na taką to dobiero
zabawa:-) nieźle musi sie nagimnastykować żeby mu nie poszła w bok:-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

492. Data: 2002-06-22 20:17:23

Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nixe <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af1fl5$b0l$...@k...task.gda.pl...
> :: Ojej naprawde mozliwosci jest wiele, trzeba tylko chcieć

I nie rozprawiamy o seksie 24 na dobe:-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

493. Data: 2002-06-22 20:22:23

Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nixe <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af1fll$b2k$...@k...task.gda.pl...
> Jacek tak oto pisze:
>
> :: U nas nigdy nic takiego nie występowało, nasze pocalunki przyjmowane
> :: byly i są zupełnie normalnie.
> :: Nie pamietam wybuchów zazdrosci
>
> No i co w związku z tym? Jakie wnioski chciałeś wyciągnąć?

Gdzieś kiedyś wyczytałam, że gdy dzieci widzą np. takie pocałunki rodziców,
kiedy przyjmują je jak rzecz oczywistą w przyszłości ma to dodatnie wpływ na
zawierane przez nich związki. Potrafię kochać, nie mają zahamowań, gdy
robimy z każdej rzeczy wielkie tabu później mamy młodzież taką jaką mamy. To
nie znaczy oczywiście, żeby uprawiać seks przy dzieciach bo jak ktoś już
wspomniał jest to karalne.

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

494. Data: 2002-06-22 20:26:41

Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:af1tof$kap$...@n...tpi.pl...
> To jest cały czas zrozumiałe od samego początku, poprostu
> niektórzy próbują choćby i idealistycznie ratować te braki w
> pełnym i swobodnym seksie tak pod względem ilościowym jak i
> jakościowym, poprzez zwracanie uwagi, że można to robić za
> pomocą mniej wyszukanych metod za pomocą tzw. szybkiego
> seksu. Dotyczy to głównie mężczyzn. Próbujemy poddać pod
> rozwagę wszystkim płciom, że jeśli w pewnym okresie życia
> nie ma tyle możliwości i czasu, żeby wzajemnie się kochać

I żeby nie dochodziło do zdrady z tirówką:-) Proszę Pani :-) Proszę Pana
skoczcie na szybki numerek a nie będziecie musieli zastanawiać się nad tym
czy ten mój:-) czy ta moja ma kogoś na boku ;-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

495. Data: 2002-06-22 20:28:21

Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Magda Zalewska <m...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af23ca$o64$...@n...tpi.pl...

> I naprawdę zadawalał by Cię taki seks jeśli byś wiedział że żona się
> do tego zmusza?

:-) Tak Dareczku znasz to przysłowie " Kochaj hrabine a pieprz co sie
nawinie ;-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

496. Data: 2002-06-22 20:31:28

Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nixe <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af2ild$hri$...@k...task.gda.pl...
> > Piekę dobre ciasta.Gotuje codziennie.Dzisiaj mam wolne cały dzień. Już
mam
> > przygotowaną zupkę do wstawienia.Oskrobane ziemniaczki, mizerie z
> > ogóreczków,pomidorkow i cebulki -został mi kopereczek do pokrojenia.
> > Kotleciki z piersi już ładnie rozbite, obtoczone w jajku w cieście
> > naleśnikowym a następnie w płatkach kukurydzianych czekają na
wysmażenie.

Być może nie pod tym postem powinno to być ale miałam na myśli, że by mieć
czas na kochanie pewne rzeczy przygotowuje wcześniej :-) Może faktycznie mam
więcej czasu niż niektóre grupowiczki :-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

497. Data: 2002-06-22 20:54:31

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Magda Zalewska" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:af2mj8$tul$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Magda Zalewska <m...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:af23ca$o64$...@n...tpi.pl...
>
> > I naprawdę zadawalał by Cię taki seks jeśli byś wiedział że żona
się
> > do tego zmusza?
>
> :-) Tak Dareczku znasz to przysłowie " Kochaj hrabine a pieprz co
sie
> nawinie ;-)
>
> Sandra

Po pierwsze nie pytałam Ciebie, a po drugie lubisz wszystko
przesadnie upraszczać.

Pozdrawiam
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

498. Data: 2002-06-22 20:59:28

Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magda Zalewska" <m...@s...pl> napisał w
wiadomości news:af23ca$o64$1@news.tpi.pl...

> I naprawdę zadawalał by Cię taki seks jeśli byś wiedział
że żona się
> do tego zmusza?

Nie zadowalałby mnie i takiego bym niechciał. Załamujesz
mnie coraz bardziej, ponieważ takie postawienie zapytania
może świadczyć jedynie o tym, że kobiety nie chcą czy nie
potrafią same z siebie obdarować TZ seksem myśląc, że zawsze
musi to być wielki seks, w który zaangażowane są obie strony
i seks na poziomie przekraczającym chwilowy brak sił i
energii u kobiety, przez co staje się on dla mężczyzny zbyt
sporadycznym, co jest przez niego odbierane, że nie jest już
tak kochany jak kiedyś i zamiast zacząć się samemu starać na
nowo pozyskać, tą rzekomo straconą miłośc, popada we
frustracje odrzucenia seksualnego, co może doprowadzić do
znalezienia sobie innego obiektu spełnienia tych potrzeb a
to jest nieprawda. Czasami wystarczy CHCIEĆ "zonanizować"
swojego TZ, który po czymś takim poczuje przypływ świeżej
energii, upewni go o stanie uczuć i zmobilizuje go do
nowego, szerszego otwarcia się na potrzeby kobiety, nie
koniecznie w sferze seksu, mogą to być dowolne strefy na
które kobieta ma zapotrzebowanie w stosunku do TZ.

> Nie odzywałam się wcześniej, wolałam sobie poczytać ale
teraz to już
> nie wytrzymałam.
Ja już ledwo wytrzymuję:-))))) bo brak mi słów, jak to jasno
opisać i nie otrzymuję wystarczającego wsparcia od kolegów
mężczyzn.
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

499. Data: 2002-06-22 22:04:37

Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Magda Zalewska <m...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af2o8q$qgt$...@n...tpi.pl...

> Po pierwsze nie pytałam Ciebie, a po drugie lubisz wszystko
> przesadnie upraszczać.

Przepraszam Cię Madziu ale nie rozumiem czy mam udawać?
Czy powinnam tu być sobą. Mam grać jakąs rolę? Jestem taka jaka jestem inna
nie będę i nie widze potrzeby,żebym miała mówić coś co by nie było zgodne z
moim tokiem myślenia.

Ale jak Cie tym obraziłam przepraszam :-)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

500. Data: 2002-06-22 22:20:30

Temat: Odp: Czy to zdrada?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:af2s7o$4hr$...@a...dialog.net.pl...
> Ale jak Cie tym obraziłam przepraszam :-)

Darku Ciebie również przepraszam:-) ale to wynikło z tego,że właśnie nie
komplikuje swojego życia. A zdrada ? nalezało by zadać sobie pytanie
dlaczego do niej dochodzi. I to powiedzenie jest odp. Bo dobrze my kobietki
wiemy,że my możemy bez seksu wytrzymać bardzo długo, mężczyźni jednak
inaczej tak nas stworzyłam matka natura . Prawidłowy dobór partnera nie
rodzi takich sytuacji.
I w większości związków właśnie tak jest kobiety gdy rodzą dzieci w całości
prawie przelewają na nie swoją miłość zapominając o partnerze. I tysiącem
powód sie migają zasłaniając sie zmęczeniem, pracą, praktycznie czym sie da
i później dochodzi do rozwodu lub do oszukiwania,zdrady itp. I w drugą
strone też jest podobnie lecz % mniej niż u mężczyzn ale to z prostej
przyczyny, że jestesmy troszeczke odmienni .A prawidlowe pożycie seksualne
ma ogromny wpływ na życie w różnych dziedzinach związku . Nie wspomnę o
tym,że kobiety,które prawidlowo prowadzą życie seksualne wolniej sie
starzeją, mniej są znerwicowane i nietylko .
To jest moje zdanie. I nie sądzę żebym kiedykolwiek je zmieniła.
Wypowiadając je jestem daleka od tego żeby kogokolwiek obrażać. Jestem osobą
otwartą i bezpośrednią.

Pozdrawiam Sandra