Data: 2003-02-01 19:02:44
Temat: Re: Czy tu tylko dwa tematy?
Od: Marsel <i...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w poprzednim art. <b1h2i6$phg$1@news.tpi.pl>,
szanowny kol. "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl> pisze, ze:
> Marsel wrote:
>
> > Kilka czy kilkanascie setek watkow temu padl pomysl aby sprobowac
> > utworzyc FAQ. No ale padl.
>
> Idea dobra. Ale co w tym faq napisac.
> Przy takiej dziedzinie jaka jest psychologia, <...>
jest sporo pytan 'technicznych' na ktore odpowiedz jest jednoznaczna
te spokojnie mozna ujac i w ten sposob odciazyc forum, udzielajac
nieprzypoadkowych infromacji zyskaliby 'Naiwni' a takze 'Wyjadacze'
przez wymiganie sie od odpowiadania ciagle na te same pytania.
a tym samym moze to i podniesc troche poziom dyskusji
(no, to chyba jednak jest niemozliwe ;)
Oczywiscie nie chodzi przeceiz o to, aby do faqa przeniesc 'rozmowy
psychologiczne' . Pewne zagadnienia sie nadaja, inne nie. faq nie
musi ( a nawet...jaki moze?) obejmowac wszystkiego.
> A poza tym faq to z reguly, krotkie lakoniczne odpowiedzi na najczesciej
> zadawane pytania, ktore w technice moga zdac egzamin no ale na tej grupie?
mysle ze moga. nawet o bardziej zlozonych problemach latwiej jest
rozmawiac z kims kto ma jakiekolwiek podstawy. np. rozroznia
psychiatre od psychologa a milosc od seksu ;)
ja wyobrazam sobie to w ten sposob, ze np. pada jakies pytanie,
odsylamy uprzejmie do faqua a ew. dyskusja rozpoczyna sie juz od
okreslonego pulapu i jest jakby kontynuacja... czy ja tego juz nie
pisalem?
moze zaczac od pytania "po co faq?' ;-)
--
Marsel
|