Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-20 08:22:44

Temat: Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?
Od: "BarBarella" <b...@s...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z góry dzięki
pozdrawiam
barbarella


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-23 07:37:05

Temat: Re: Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

===========
Obawiam się, że w Polsce nie można już kupić:
- rosołków bez glutaminianu
- jogurtu, kefiru bez skrobi, żelatyny, gumy.....
- szynki i boczku bez petrochemii
- soku z soku bez dwunastu witamin
- kiełbasy krakowskiej parzonej
- sałaty innej niż jedyna słuszna, dopuszczona przez unię
- kiszonej kapusty kiszonej
- pomidorów o smaku pomidorowym
- smacznych ziemniaków (komu przeszkadzały?)
- śmietany, która się nie warzy w zupie
- soi niemodyfikowanej genetycznie
- mleka, które się zsiada
- chleba razowego z mąki razowej
- cytryn z pestkami
- .....
Jest w tym może trochę przesady, ale są to spostrzeżenia moje
i uwagi z postów na grupie, które co jakiś czas się powtarzają.
Trzeba się przyzwyczajać do obiadów w tabletkach. Tak, tak!
A jak chcesz jeść normalnie, to może jeszcze na Białorusi,
bo normy unijne kasują w 2010 r. naturalną żywność.
Rolnicy dostaną dopłaty za niepodukowanie czegokolwiek.
Do fabryk wjadą z jednej strony cysterny z ropą i odpadami
radioaktywnymi, a z drugiej wyjadą ziemniaki i balerony.
Zapanuje powszechny dobrobyt.
I tylko boląca wątroba, nie wiedzieć czemu, będzie się
domagała przeszczepu tuż po czerdziestce. Ale i z tym
nie będzie problemu - zrobią ją w tej samej fabryce...

Skrzydełko czy nóżka?

waldek
============
P.S. Jeszcze nie przetrawiłem wszystkiego po świętach,
więc wybaczcie mi ten wisielczy nastrój.
Jutro będzie lepiej :-}


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-23 07:49:25

Temat: Re: Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

> Obawiam się, że w Polsce nie można już kupić:
> - rosołków bez glutaminianu
u nas są

> - jogurtu, kefiru bez skrobi, żelatyny, gumy.....
też

> - szynki i boczku bez petrochemii
też

> - soku z soku bez dwunastu witamin
ciekawe, też się u nas pija

> - kiełbasy krakowskiej parzonej
oooo, tego nie ma. A była. Pewnie przestali produkować

> - sałaty innej niż jedyna słuszna, dopuszczona przez unię
są różne

> - kiszonej kapusty kiszonej
ooo, też jest

> - pomidorów o smaku pomidorowym
jadam, jadam

> - smacznych ziemniaków (komu przeszkadzały?)
mi nie przeszkadzają

> - śmietany, która się nie warzy w zupie
też używam

> - soi niemodyfikowanej genetycznie
a tu mamy problem. Ale soja nie jest produkowana w UE

> - mleka, które się zsiada
a dlaczego się mleko zsiadało?

> - chleba razowego z mąki razowej
też można kupić

> - cytryn z pestkami
a są bez?

> - .....
> Jest w tym może trochę przesady, ale są to spostrzeżenia moje
> i uwagi z postów na grupie, które co jakiś czas się powtarzają.
> Trzeba się przyzwyczajać do obiadów w tabletkach. Tak, tak!
> A jak chcesz jeść normalnie, to może jeszcze na Białorusi,
> bo normy unijne kasują w 2010 r. naturalną żywność.
pieprzycie imienniku. Ja w swojej dzielnicy mam prawdopodobnie większy
wybór naturalnej żywności, niż ty w promieniu 100km. Jak chcę, mogę mieć
mleko prosto od krowy, chleb z mąki z ziarna, które jeszcze na kłosie
widziałem, mięso od krowy, którą osobiście poznałem (tego akurat nie chcę)


> P.S. Jeszcze nie przetrawiłem wszystkiego po świętach,
> więc wybaczcie mi ten wisielczy nastrój.
> Jutro będzie lepiej :-}

no to traw, coby ci się lepiej myślało.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-23 12:32:24

Temat: Re: Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> chleb z mąki z ziarna, które jeszcze na kłosie
> widziałem, mięso od krowy, którą osobiście poznałem
==========
Waldemarze! Zbudźcie się! Już po świętach!
I do roboty! Krowy wydoić, hektary obsiać.
A Solarisa wincej nie oglondojcie, bo Wam ta cała sajens-fikszyn
sen z jawą miesza.

> pieprzycie imienniku. Ja w swojej dzielnicy mam
> prawdopodobnie większy
> wybór naturalnej żywności, niż ty w promieniu 100km

No właśnie, dlatego tak się wypinasz na tych co tego szukają.
Jak widać BarBarella ma podobne problemy.
I wiele innych osób też - wystarczy poczytać posty
z paru tygodni wstecz. To co napisałem to tylko
parę zapamiętanych tematów, a nie fantazja.
Więc nie drażnij maluczkich dostatkiem swojej dzielnicy.

>> Obawiam się, że w Polsce nie można już kupić:
>> - rosołków bez glutaminianu
>u nas są

No to napisz gdzie i jakie. Będzie prościej...
Tylko nie każ BarBarelli jechać
po nie 1000 km do Twojej dzielnicy. Dobrze?

waldek
==========



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-23 12:52:40

Temat: Re: Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora



waldek:
>>chleb z mąki z ziarna, które jeszcze na kłosie
>>widziałem, mięso od krowy, którą osobiście poznałem
>
> ==========
> Waldemarze! Zbudźcie się! Już po świętach!
> I do roboty! Krowy wydoić, hektary obsiać.
> A Solarisa wincej nie oglondojcie, bo Wam ta cała sajens-fikszyn
> sen z jawą miesza.
Solarisa oglądałem tylko tego radzieckiego. Wrogiego nie.
Krów swoich nie mam, hektarów też nie.

>>pieprzycie imienniku. Ja w swojej dzielnicy mam
>>prawdopodobnie większy
>>wybór naturalnej żywności, niż ty w promieniu 100km
>
>
> No właśnie, dlatego tak się wypinasz na tych co tego szukają.
> Jak widać BarBarella ma podobne problemy.
> I wiele innych osób też - wystarczy poczytać posty
> z paru tygodni wstecz. To co napisałem to tylko
> parę zapamiętanych tematów, a nie fantazja.
> Więc nie drażnij maluczkich dostatkiem swojej dzielnicy.
a czemu mam nie drażnić? Przecież to ty zwalasz wszystko na unię. Ja
mieszkam w Unii i problemów ze zdrową żywnością tutaj nie ma. Może
kwestia ceny, ale jak chcesz, to nie ma problemu.



>>>Obawiam się, że w Polsce nie można już kupić:
>>>- rosołków bez glutaminianu
>>
>>u nas są
> No to napisz gdzie i jakie. Będzie prościej...
> Tylko nie każ BarBarelli jechać
> po nie 1000 km do Twojej dzielnicy. Dobrze?

a dlaczego nie? Mogę podać nazwę firmy, ale dopiero z domu, bo na półce
stoi, a na pamięć nie znam. Można zresztą kupić przez internet, o ile
się zdecydujesz na unijny szajs.
A tak nawiasem mówiąc, te rosołki za PRLu glutaminianu nie zawierały?

Jak już też wielokrotnie pisałem, nie każde głupie rozporządzenie
waszego umiłowanego rządu ma coś wspólnego z prawem unijnym, choć tym
sobie pysk wycierają.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-23 14:00:01

Temat: Re: Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Dans la news:3EA68C98.3010404@ukbf.fu-berlin.de,
Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> a écrit:
> waldek:
>>> chleb z mąki z ziarna, które jeszcze na kłosie
>>> widziałem, mięso od krowy, którą osobiście poznałem
>>
>> ==========
>> Waldemarze! Zbudźcie się! Już po świętach!
>> I do roboty! Krowy wydoić, hektary obsiać.
>> A Solarisa wincej nie oglondojcie, bo Wam ta cała sajens-fikszyn
>> sen z jawą miesza.
> Solarisa oglądałem tylko tego radzieckiego. Wrogiego nie.
> Krów swoich nie mam, hektarów też nie.

Jezus Maria, a skad w Solaris krowy ???

Ewcia
(co tylko powiesc czytala, tam jedyna zywizna byl ocean, nie ?)

--
Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-23 14:18:27

Temat: Re: Czy w Polsce można kupić rosołek bez glutaminianu sodu?
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>>>Waldemarze! Zbudźcie się! Już po świętach!
>>>I do roboty! Krowy wydoić, hektary obsiać.
>>>A Solarisa wincej nie oglondojcie, bo Wam ta cała sajens-fikszyn
>>>sen z jawą miesza.
>>
>>Solarisa oglądałem tylko tego radzieckiego. Wrogiego nie.
>>Krów swoich nie mam, hektarów też nie.
>
>
> Jezus Maria, a skad w Solaris krowy ???
>
> Ewcia
> (co tylko powiesc czytala, tam jedyna zywizna byl ocean, nie ?)


też nie wiem, co mają krowy do Solarisa. Pewnikiem, jak się o krowach
marzy (w Solarisie) to się one materializują. Ale nie wiem, czy są to
krowy zdrowe, czy Unijne ;-)

Waldek, bezkrowowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-23 22:14:58

Temat: Re: Czy w Polsce mo?na kupi? roso?ek bez glutaminianu sodu?
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 23 Apr 2003 16:18:27 +0200, Waldemar Krzok
<w...@u...fu-berlin.de> wrote:


>
>te? nie wiem, co maj? krowy do Solarisa. Pewnikiem, jak si? o krowach
>marzy (w Solarisie) to si? one materializuj?. Ale nie wiem, czy s? to
>krowy zdrowe, czy Unijne ;-)
>
>Waldek, bezkrowowy

Pewnikiem Texas Longhorns....
;-))))
Art(Gruby).

Abyssus abyssum invocat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przepis na gofry
Sobota wieczór - gary precz
co zamiast śliwowicy
Święta już są !
święta już są

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »