Data: 2001-09-21 09:40:47
Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Mysh-Ka" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Vetch
> Niemal KAŻDY palacz śmierdzi.
> Ja rozumiem, że palacz przyzwyczaja się do własnego
> smrodu i jest mu z nim dobrze ;-)
> Ale niepalący wyczują ten smród na kilometr, nie mówiąc
> o tym zacapie z buzi ;-)))
Dlatego najlepiej namówić partnera, by też zaczął palić;)) A tak poważnie to
fakt, śmierdzi. Ja tego nie czułam, ale odkąd nie palę ( 10 dni), zaczynam
czuć...przykra sprawa. Ale wielu niepalących ludzi też śmierdzi, jeżeli mam
być szczera, może z powodu złej higieny, może jakiś chorób, czy nieleczonych
zębów, ale zapach stokroć gorszy do zniesienia;))
> No... a jeśli niektórzy lubią całować się z popielniczką,
> to już nie mój problem ;-)
A skąd masz pewność, że Twój obecny niepalący partner nie zacznie palić w
przyszłości? I co, przestaniesz go kochać? Miłości nie uzależnia się od
takiego nałogu. Chyba że to nie miłość.
> Vetch
> ;-)
Myshka
|